reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Sunovia -Pierwsza ciąża przebiega chyba najspokojniej bo nie wiesz co Ciebie może spodkać jest taka błoga nieświadomość zagrożenia jeśli jesteś już co najmniej po jednym poronieniu bez stresu nie jesteś wstanie obserwować kolejnych ciąż ciagle będziesz wyszukiwac sobie tych zagrożeń i czekać na ten tydz w którym poroniłaś ja kiedyś poroniłam ok 8 tyg więc w kolejnej jak przeszlam 8 tydz to prawie skakałam ze szczęścia tym bardziej że wszystko było ok nie musiałam leżec az poszłam w 10 czy 11 tc na usg i badanie trwało 40 min i lekarz powiedział że dzidzia jest prawidłowych rozmiarów wszystko niby ok pokazywał mi na monitorze ale akcji serca już nie było powiedział że kilka godzin wcześniej ustała i widzisz jak tu życ bez strachu bez obaw jesli nawet jest wszystko ok i się nie lezy a zdazyc się wszystko może to jak leżę i plamię to jestem najgorszych myśli ale wierzę że ten CUD przetrwa bo sie o niego tym razem nie starałam sam Bóg mi go podarował i myślę że postara się o to by ten cud przetrwał Cuda się zdażaja !!! i ja tym razem sie przekonałam 16 lat się nie zabezpieczać i mieć tylko jedno dziecko i to po leczeniach a tu nagle taka niespodzianka dobrze że to teraz nas zaskoczyło a nie w wieku 45 lat :) teraz przynajmniej wiem że mimo to że mam problem z płodnością to muszę uważać i się zabezpieczać już w póżniejszych latach :)

Pola hcg zrób a nie sikany bo jeśli jesteś w 5 tyg ciązy hcg masz dośc wysokie a jesli by nawet coś złego się dzialo to w teście sikanym jeszcze ciąża widoczna będzie dość długo zanim hcg spadnie tak nisko w hcg bedziesz wiedziała ale musisz zrobic ze dwa razy z przerwą jednodniową i wtedy zobaczysz czy rośnie czy spada a na sikanym tego nie ma .Napewno jest wszystko ok . .
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ulala, robiłam juz bete 2x w zeszłym tygodniu i ładnie rosła. Robiłam tez wtedy testy sikane i kreska testowa była o wiele bardziej bledsza od tej dzisiejszej. A test sikany powtorzylam bo miałam w zapasie jeszcze dwa i dla mnie gruba kreska testowa jest odpowiednikiem tego ze beta nadal rośnie. Nie bede juz powtarzać testu z krwi dopóki wszystkie znaki wskazują ze wszystko jest ok.
 
ulala, dokładnie tak jest. pierwszą ciążę poroniłam w 41dc i teraz czekam na ten dzień jak na wyrok śmierci ...
 
Pola - jak robiłaś i było ok to się nie martw :)

sunovia -będzie dobrze musi być dobrze , dotrwamy tym razem obie do końca :)
 
a zapomniałam napisac, że dziś rano mój mąż zauważył, że mam bardzo spuchnięte palce. i faktycznie - pierścionek wyglądał, jakby był z 4 rozmiary za mały. mąż się śmiał, że zaczynam tyć od rąk i może to i dobrze :-D
 
Pewnie, że wszystkie dotrwamy do końca!!!!!!!!Potem będziemy nasze maleństwa pokazywać i wymieniać się doświadczeniami i przeżyciami :-)

Pola ja też kilka dni temu zrobiłam teścika tak o i też miałam tak jak ty :-) śmiać mi się chciało, bo ta testowa się pokazała jak jeszcze porządnie mocz nie przeszedł :-)
 
Sunovia to tak jak i u mnie... obrączka utknęła mi na palcu:sorry2: Jak tak dalej będzie to niedługo (jak się uda) ściągnę bo w pierwszej ciąży w 7 mięsiącu męczyłam się ze dwa tygodnie żeby ją zdjąć.. Czego to ja nie próbowałam... pomogła mi w końcu odżywka do włosów:-)

Ja dzisiaj muszę ogarnąć domek.. Nie chce mi się ale cały tydzień się obijam..

Aha i ja też robiłam test z tesco (jakiś taki slaby) i nie za bardzo mi sie siusiu chciało a to był test strumieniowy i nasikalam tylko kilka kropelek i glupia wsadzilam tam test... Siuski natychmiast zniknely tak ze ten pasek nie zdazyl sie caly zamoczyc wiec odlozylam i poszlam bo stwierdzilam ze zmarnowalam tylko test.. po 10 minutach sprawdziłam i - II krechy jak nic..
 
Ostatnia edycja:
Cześć Wam :)

zrobiłam dziś ponownie betę i podwoiła się :) Oczywiście wcześniej musiałam się naczytać w necie i jeszcze nie umiem odgonić tych złych rzeczy z głowy, ale od początku nastawiłam się, że wszystko musi być dobrze i jest ok., a wizyta u lekarza potwierdzi tylko ciążę.

Sunovia - będzie dobrze, jest tylko dzień różnicy między nami a ja jeszcze u lekarza nie byłam, chcę iść w piątek jak będzie miał wolny termin bo mój lekarz przyjmuje we wtorki i piątki.
 
ja idę teraz w poniedziałek drugi raz - piszą o tym lekarzu, że to świetny specjalista jeśli chodzi o usg, więc mam nadzieję, że on coś wypatrzy. bo do tamtej baby co byłam na 1 wizycie na pewno już nie pójdę.

kurcze, chyba jednak robi mi się jakaś infekcja po tej luteinie dopochwowej. wczoraj wydzielina nie taka, dziś zaczyna mnie piec. przez weekend się nie skontaktuję z żadnym lekarzem, zwłaszcza, że nie mam prowadzącego jeszcze i nie wiem, czy zaaplikować sobie lactovaginal (bo ponoć w ciąży można) czy poczekać do poniedziałku. nie wiem co bardziej niebezpieczne.

Wesoła, jeśli beta się podwaja, to nie ma czym się przejmować - jest wszystko ok :)
 
reklama
Witam :)
Gdyby nie to, że okres się nie pojawił w życiu bym się nie domyśliła, że jestem w ciąży. No ale 8 marca na teście 2 kreseczki . Zrobiłam jeszcze jeden i znów dwie. A teraz tylko wizyta u lekarza, żeby potwierdził i będę listopadową mamą.:-D
 
Do góry