Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

[Andzia19]

No właśnie ja nie czuje że mam infekcje... nie piecze nie swędzi i śluz nie jest grudkowy . A po tych globulkach bardzo mnie piekło całą noc i szczypało... A tam pisze ze jak sie tak robi to trzeba odstawić

 

[ulala]

halo halo a sylha gdzie?????? przeoczyłam jej wpisy czy się nie pojawia ? nanulika mnie tak zmartwiła że nawet mi się pisać nie chce tak jej kibicowałam a teraz tyle strachu i obaw oglądałam dziś piękne ciuszki ale zaraz potem zastopowałam kolejne kupię dopiero jak powie mi płeć i dowiem się że wszystko ok .Dobrze ż czuję ruchy tyle spokojniejsza jestem

 

[*Alicja*]

Nanulika cieszę sie kochana, że nie jesteś z tym wszystkim sama, taki mąż to wielki skarb. Będę myślami z Wami we wtorek.
Ulala myśle, że teraz wysztkie z jeszcze większą niecierpliwoscią będziemy czekać na kolejne wizyty. A ruchy faktycznie potrafią uspokoić jak nic :-) ja cały czas czekam, aż poznam płeć i wtedy pewnie zacznę coś kupować :-)
Wizytuje ktoś jutro? Jak coś kciuki zaciśnięte :-) &&&

 

[badka]

Witajcie,
Mogę się do Was przyłączyć ? Co prawda mam termin na 30 listopada, ale liczę , że się w nim zmieszczę. Zaczęłam 12 tc i będę chyba w końcówce rodzących. Moja fasolka na 5 cm.

 

[nikita1982]

Ja niestety jeszcze nie czuję ruchów i nie mogę się doczekać. W pierwszej ciąży pojawiają się później, ale ja już bym chciała

 

[nikita1982]

Witaj Badka opowiedz coś więcej o sobie.

 

[taycia]

Witamy w naszym gronie Badka!

Ja mialam termin na koniec sierpnia,a urodzilam w samym srodku,wiec nigdy nie wiesz

Nikita - twoja dzidzia rusza sie juz bardzo mocno,ale moze Ty do konca nie potrafisz jeszcze rozpoznac tych ruchow. Najlepiej sie wsluchac jak lezysz lub nic nie robisz... dziecko wtedy jest najbardziej aktywne. Mi sie zdarza czasami wylapac kilka razy w ciagu dnia,a czasami w ogole

Jejku, 12 czerwca mam USG rozpoznawajace plec. Juz sie doczekac nie moge ;-);-)

 

[La Mari]

nikita1982 nie przejmuj się ruchami dziecka. Wg lekarzy pierwsze ruchy wyczuwa się nie wcześniej niż 18 tyg (i to w kolejnych ciążach). Bardzo łatwo je pomylić z ruchami jelit. Ja jeszcze nic nie czuję a to moja druga ciążą. Lekarz mi na usg pokazał gdzie mam macicę i to jest ponad dłoń pod pępkiem pod samiutkim łonem. Kilka cytatów na uspokojenie:

"Jedne mamy odczuwają ruchy koło 20. tygodnia, inne dopiero po 22. To normalne. Czasami nic nie czują, co jest spowodowane małą wrażliwością zakończeń nerwowych. Jeśli jesteś szczupła, zapewne szybciej „usłyszysz” brzdąca, niż gdybyś była właścicielką zbędnego tłuszczyku (jeżeli wcześniej rodziłaś, to zapewne maluszka poczujesz już w 18. tygodniu). Wiele też zależy od ułożenia smyka, łożyska i objętości płynu owodniowego. Widzisz? Nie ma się czym martwić. Ale dla świętego spokoju poproś lekarza o badanie USG i ocenę stanu dziecka. Serduszko bije? Nie ma powodów do niepokoju." babyonline

"Zazwyczaj pierwsze ruchy dziecka odczuwa się około 20. tygodnia w pierwszej ciąży, w kolejnych zaś ciążach nieco wcześniej - około 18., a nawet 16. tygodnia." edziecko

"W 20.- 21.tygodniu - pierwsze wyczuwalne ruchy dziecka!" mamanaczasie
"Pierwsze ruchy dziecka większość mam odczuwa zwykle ok. 18–22. tygodnia. Jeśli to pierwsza ciąża, możesz poczuć je później – nawet w 23." babyonline

"Ale około 16.-22. tygodnia ta wymarzona istota po raz pierwszy okazuje się kimś prawdziwym, realnym i na dodatek - całkiem żwawym." edziecko

"Pierworódki na ogół dopiero w 20. tygodniu ciąży, czyli prawie w połowie jej trwania, nie mylą ruchów dziecka z innymi doznaniami. Natomiast wieloródki opowiadają mi czasem, że pierwsze ruchy odczuwają już nawet w 16.-18. tygodniu ciąży - mówi lekarka." ebobas

 

[sasanka1]

Witajcie,
Mogę się do Was przyłączyć ? Co prawda mam termin na 30 listopada, ale liczę , że się w nim zmieszczę. Zaczęłam 12 tc i będę chyba w końcówce rodzących. Moja fasolka na 5 cm.

Witaj

Ja rowniez jestem z tych ostatnich wiec nie jestes sama hehehe

 

[majowkaa]

Witaj Badka
Miałam strasznie dziwną sytuację w sobotę. Pod wieczór jak spojrzałam na swój ręcznik zauważyłam plamki krwi ;( nie wiem skąd one były, to znaczy z jakiego miejsca na ciele... Oczywiście uderzyłam zaraz w ryk, bo poprzednim razem jak zobaczyłam krew to nie oznaczało to nic dobrego. Dziwne jest to, że oprócz tego ręcznika, to ani razu na majtkach, wkładce, papierze toaletowym nie było śladów krwi... Pocieszam się tą myślą...choć i tak wariuję, jak tylko mój mąż wróci z pracy idziemy do lekarza (mam nadzieje że nas przyjmie bez umówionej wizyty) to sprawdzić, bo inaczej zwariuję psychicznie.
Po tym co się ostatnio stało z nanuliką odchodzę od zmysłów...
Na dodatek wkręcam sobie, że mój brzuch ostatnio wcale nie urósł;(