Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

[esmeralda]

cześć dziewczyny, ja już po usg genetycznym, wszystko wyszło idealnie, słyszałam i widziałam jego/jej bijące serduszko, lekarz wykonał wszystkie pomiary i mówił, że wszystko jest w normie Tylko mam mały problem, a w sumie bardzo duży, liczę na to, że mi doradzicie, bo wciąż mam wątpliwości. Przedtem chodziłam do innego gin i łykałam luteinę 4x2 podjęzykowo wg jej zaleceń, a teraz poszłam do innego gin i każe mi brać 3x dziennie po jednej tabl dopochwowo, bo jak twierdzi-te 3 dopochwowe zadziałają jak 6 doustnych, że poprostu lepiej się wchłaniają.. Już dziś zaczęłam się stosować do jego rad, ale nie jestem tak do końca pewna. A słyszałam, że podobno nie można tak z dnia na dzień odstawiać luteiny, że ponoć trzeba zmniejszać o pół tabl co tydzień, a on mi odrazu zjechał o dwie tabl i teraz nie wiem czy to nie zaszkodzi dzidziusiowi?? A z innych źródeł jeszcze dowiedziałam się, że już po 12 tyg ciąży odstawia się lutkę bo maluszek sobie już sam radzi i nie jest potrzebna. Także kurcze nie wiem..i nie wiem kogo mam się radzić, może wy poradzicie?? może któraś z Was już odstawia lutkę, jeśli tak to w jaki sposób??

 

[fillifionka]

Esmeralda ja też wcześniej brałam Luteinę pod język w dawce 3x1, a od czwartku dopochwowo 2x1.
Nie martwiłabym się na Twoim miejscu. Lekarz przecież wie co robi

 

[qwas]

ja biorę progesteron 200mg doustnie o 6 i 18 i 400 mg dopochwowo o 12 i 23 godzinie ... dawkę mi zmniejszył z 1000mg

 

[Mal_]

Cześć dziewczyny, u mnie dziś pogoda paskudna, zimno, mokro, nic się nie chce..

Nanulika daj znać czy wszystko dobrze po zabiegu. Dobrze, że masz takie wsparcie w swoim S.

Dziewczyny, gratuluję kolejnych udanych wizyt!

Do sprzątania nie używam rękawic, chyba, że przy agresywnych środkach. Teraz takich nie używam wcale.

Kilka dni temu byłam u znajomej, mam już parę ciuszków dla Maluszka, przewijak, trochę pampersów (zostało jej) i zaklepany fotelik maxi cosi cabrio w super stanie, bardzo tanio.

We wtorek jadę do Katowic na dokładne USG genetyczne, niestety sama. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK.

A dziś nakupiłam młodych warzyw i botwinkę, ugotowałam zupkę i już żałuje, że tak mało. Ciągnie mnie bardzo do zup warzywnych.

Teraz zmykam z psem na spacerek. Miłego wieczoru! :-)

 

[esmeralda]

filifionka mam nadzieję, że mój nowy lekarz wie co robi, jak mówię, zdaje mi się że i tak zabardzo zjechał z dawki..ale zobaczmy..on mówił, że brałam za duże dawki, bo 4x2 biorą kobiety po zabiegu invitro, i że dla mnie lepsza by była mniejsza dawka, żeby mój organizm wyczyścił się nieco, bo mam w tej chwili nadmiar progesteronu..tak mówił. Pewnie ma rację, ale kurcze, nie wiem czy takie nagłe zmniejszenie dawki nie wpłynie źle na dziecko, oby nic złego się nie stało..
qwas o co chodzi z tymi mg, czy to jest tak, że Ty bierzesz teraz 2x2 doustnie plus 4x2 dopochwowo, czy ja dobrze rozumiem?? bo u mnie na opak jest napisane że tabl zawiera 50 mg progesteronu..
i mam pytanie zasadnicze!!! czy luteinę podjęzykową można stosować dopochwowo?? czy są jakieś specjalne dopochwowe..?? odp pleaseee..

 

[fillifionka]

Esmeralda niby inne są dopochwowe i inne pod język (różnią się przynajmniej opakowaniem). Ale z tego co czytałam i zresztą dziewczyny tutaj na forum też pisały, to można tą podjęzykową używać dopochwowo (nie potwierdzałam tego u lekarza więc pewna nie jestem).

 

[qwas]

chodzi o megagramy, mam o 6 rano doustnie 100mg i o 18 godzinie 100 mg, o 12 godzinie 200 mg dopochwowo i o 23 mam 200 mg dopochwowo ... moje tabletki mają taka wlasnie wartość po 100 mg i po 200 mg w jednej tabletce. dopochwowe mam cyclogest a doustne utrogestan ... luteinę doustną możesz brać dopochwowo ale dopochwowej nie można doustnie ...
raz mi się zdarzyło że zabrakło mi 200 mg dopochwowego cyclogestu to zamiast tego wzielam dwie tabletki po 100 mg utrogestanu dopochwowo bo podobno tak można ( dużo szukałam w necie o tym)

 

[Elzu]

Mi lekarz dal skierowanie na pappa na kase chorych, ale ja nie poszlam, zreszta na USG genetyczne tez, ale zrobilam sobie prywatnie u swojego lekarza, a od tego na kase skorzystalam tylko ze skierowan na badania krwi (pozostale) zeby duzo nie placic.


Andzia19, mi na cytologi wyszlo ze mam infekcje i jakis maly grzyb, lekarz powiedzial, zeby sie nie przejmowac i ze na kolejnej wizycie cos na to da bo w pierwszym trymestrze lepiej nie.. tylko wtedy nic nie czulam, a ostatnio czasami swedzi i tak jak piszesz nie codziennie, tylko czasami i nie mocno :/ mam nadzieje, ze nic sie zlego nie rozwinelo, ale skoro powiedzial, zeby sie nie martwic i ze to w ciazy raczej normalne no to czekam do wizyty.


nanulika, to dobrze, ze masz osoby, ktore tak cie wspieraja, twoj S i mama.. o jej obecnosc sie nie martw, nawet nie musicie rozmawiac, ale bedziesz wiedziala, ze jest z toba w tych waznych momentach. Nie dziwie sie ze sie boisz, ale dasz rade, jestes silna. Twoja gin z opisu wydaje sie na prawde dobrym lekarzem, mysle, ze pod jej opieka jeszcze uda sie wam powtorzyc ten piekny cud i ostatecznie wszystko bedzie dobrze, a wasz Aniolek bedzie nad wami czuwal z nieba.

 

[Lola216]

esmeralda- mi sie wydaje, ze lekarz wie pewnie co mówi ja tez słyszałam, ze luteina dopochwowa jest lepsza niż pod język . Ja brałam luteine 50mg dopochwowa najpierw 3*2 potem wyszedł mi ze nadal mam za niski poziom to zwiększył mi w 6tc na 3*4 a jak dopiero w 7tc wyszło, ze spodziewam sie bliźniaków to do 10tc znowu 3*2 a potem kazał mi odstawić zupełnie . I tez byłam w szoku bo cały czas Moj poziom był przy dolnej granicy ale ufam jemu wiec odstawilam ale sama jeszcze przez tydz dawalam 1 raz dziennie a teraz juz nic. Aa i do tego cały czas od początku do 16tc biorę Duphaston 3*2 . Wiesz jak ty masz nadmiar progesteronu to nie widzę sensu żebyś takie wielkie dawki brała i skoro lekarz ci tak tez mówi .

 

[Wesoła Kobietka]

Cześć Dziewczyny! Mam napięty weekend i jakoś nie miałam kiedy napisać.

Nanulika bardzo mi przykro teraz już miało być wszystko dobrze.. Trzymaj się i próbuj dalej mimo wszystko. Wierzę, że w końcu musi się udać!

Taycia, MagdaP, Esmeralda - Gratuluję udanych wizyt !!!

Podziwiam dziewczyny, które biorą luteinę, ja bym chyba nie dała rady - podjęzykowo to pewnie odebrałoby mi apetyt bo gorzkie to były jak dla mnie, a dopochwowo - oj nie cierpię sobie wkładać jakichkolwiek globulek.
Która z Was pisała, że szczypało? Mnie po globulkach na grzybicę bezpośrednio po zaaplikowaniu też szczypało, ale myślałam, że tak ma być ;p co więcej, wylatywało mi to mimo, że starałam się leżeć nieruchomo i chyba w sumie dlatego to tak szczypało bo wychodziło mi na zewn. - dlatego tak nie lubię wszelkiego typu globulek czy np. czopków :-/

Wczoraj byliśmy z mężem na targu w sąsiednim mieście i nagle zrobiło się tak zimno, zaczęło padać, że trochę zmarzłam i czuję, że mogę być przeziębiona. Chyba trzeba będzie *spam* kupić.
A dziś znów idziemy na urodziny.

Planuję zakupy na allegro i teraz jak mam wypłatę to jak na złość nie ma kolorów sukienki i sweterka, które miałam upatrzone :-/ Ten sweterek to któraś z Was chyba ma kupiony taki zawiązywany na brzuchu i też mi się spodobał, na pewno taki przyda się na lato

Idę robić śniadanko, dziś jajecznica miłej niedzieli!