reklama
e-stera
Fan(ka)
andzia ale cudna fotka , taycia,syhla gratkiudanych wizyt- jak kogoś pominęłam to przepraszam
Witam nowe mamuśki i zapraszamy do pisania ;-)
A ja znowu zaszalałam u siebie w sklepie- wzięłam spódniczkę i blzukę ......mąż mnie z domu wyrzuci ale była dostawa i fajne rzeczy przyszły:-):-)
Nie mogę się doczekać poniedziałku - bo wizyta
Witam nowe mamuśki i zapraszamy do pisania ;-)
A ja znowu zaszalałam u siebie w sklepie- wzięłam spódniczkę i blzukę ......mąż mnie z domu wyrzuci ale była dostawa i fajne rzeczy przyszły:-):-)
Nie mogę się doczekać poniedziałku - bo wizyta
Serdecznie witam nowe dziewczyny.
Andzia19 i mdmd gratulacje - Andzia19 nie moge sie na twoja fotke napatrzec - piekna !
Ja zaraz uciekam spac, bo jutro samolot mam o 7.30 rano (brrr - nie wiem Nanulinka jak ty to robisz, ze tak rano ci sie wstawac udaje)
Jakis czas temu wzielam dwa dni urlopu i postanowilam porzucic M. na chwile. I jade sobie do Warszawy na ploty, babskie zakupy i inne przyjemnosci - taki prezent dla mnie :-)
Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty.
Sunovia mam nadzieje, ze ten trening sie przesunie dodatkowy niepokoj przez caly ostatni trymestr napewno nie jest Ci potrzebny..
Andzia19 i mdmd gratulacje - Andzia19 nie moge sie na twoja fotke napatrzec - piekna !
Ja zaraz uciekam spac, bo jutro samolot mam o 7.30 rano (brrr - nie wiem Nanulinka jak ty to robisz, ze tak rano ci sie wstawac udaje)
Jakis czas temu wzielam dwa dni urlopu i postanowilam porzucic M. na chwile. I jade sobie do Warszawy na ploty, babskie zakupy i inne przyjemnosci - taki prezent dla mnie :-)
Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty.
Sunovia mam nadzieje, ze ten trening sie przesunie dodatkowy niepokoj przez caly ostatni trymestr napewno nie jest Ci potrzebny..
Ostatnia edycja:
La Mari i Mamaszymusia - Witajcie
Mamaszymusia - ja tez Ci nie pomogę bo mam niedoczynnosc tarczycy i biorę Eutyrox. Jednak wydaje mi się, ze na nadczynnosc powinnas coś brać ale nie wiem jakie tabletki. Wiem tylko, ze nieleczona tarczyca może być bardzo niebezpieczna dla płodu dlatego w ciąży trzeba bardzo często kontrolować Tsh i szczególnie FT4.
Dziewczyny a jaki wy mialyscie wynik Ft4? Bo ja 20,3 przy normie 13-22. Myślicie ze to ok?
Mamaszymusia - ja tez Ci nie pomogę bo mam niedoczynnosc tarczycy i biorę Eutyrox. Jednak wydaje mi się, ze na nadczynnosc powinnas coś brać ale nie wiem jakie tabletki. Wiem tylko, ze nieleczona tarczyca może być bardzo niebezpieczna dla płodu dlatego w ciąży trzeba bardzo często kontrolować Tsh i szczególnie FT4.
Dziewczyny a jaki wy mialyscie wynik Ft4? Bo ja 20,3 przy normie 13-22. Myślicie ze to ok?
Szczebiotka
Fanka BB :)
Dziewczyny gratulacje udanych wizyt, oglądam foteczki i aż łezka mi się w oku kręci, tak bardzo bym chciała już moją Kruszynkę zobaczyć
E-stera ale z Ciebie szczęściara z tym sklepem
Sunovia współczuję tego kursu mężowskiego, jak będzie miał możliwość to namawiaj go do rezygnacji, poród i te pierwsze dni z dzieciaczkiem naprawdę są warte dużo więcej niż awans
a ja od jutra będe Was zaniedbywać, mam nadzieję że mi wybaczcie, Mama do mnie przylatuje na 10dni:-)
E-stera ale z Ciebie szczęściara z tym sklepem
Sunovia współczuję tego kursu mężowskiego, jak będzie miał możliwość to namawiaj go do rezygnacji, poród i te pierwsze dni z dzieciaczkiem naprawdę są warte dużo więcej niż awans
a ja od jutra będe Was zaniedbywać, mam nadzieję że mi wybaczcie, Mama do mnie przylatuje na 10dni:-)
sunovia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2012
- Postów
- 16 191
Lola, wydaje mi się, że twoje ft4 jest jak najbardziej ok. ja już nie pamiętam, jaki miałam wynik (normy na pewno inne) ale był tuż przy dolnej granicy, a podobno powinien być przynajmniej za połową.
a co do mojego męża jeszcze, to czasami nie potrafi ocenić co jest ważniejsze. tzn jego zdaniem ważniejsze jest to, że dostanie podwyżkę i będzie mógł np kupić dziecku lepszy wózek, bezpieczniejszy fotelik, zafundować cały pakiet szczepionek czy choćby odkładać kasę dla dziecka na jakieś konto oszczędnościowe. gdyby mógł, to by pracował cały czas. wiem, że robi to w dobrej wierze, ale jakoś nie dociera do niego, że czasami ważniejsza jest obecność niż pieniądze.
jak poroniłam, to akurat byliśmy w trakcie remontu i bardzo dużo pracował. do szpitala pojechałam sama, sama z niego wróciłam po 3 dniach, a on wpadał do mnie na godz dziennie, bo pracował do 20. jego zdaniem tak było lepiej, bo dzięki temu szybciej wprowadzimy się na swoje i ja będę się bardziej komfortowo czuła (mieszkaliśmy wtedy z moimi rodzicami i faktycznie atmosfera była gęsta, bo moi rodzice zupełnie nie wiedzieli jak się zachować). dopiero po jakimś czasie doszedł do wniosku, że był idiotą i powinien być wtedy przy mnie ...
przepraszam, że tak was zamęczam swoimi opowieściami, ale czasem się potrzebuję wygadać, a bliscy nie zawsze potrafią zrozumieć. zwłaszcza, że nawet moja przyjaciółka najczęściej staje po stronie mojego męża (chyba ma podobne podejście do życia).
a co do mojego męża jeszcze, to czasami nie potrafi ocenić co jest ważniejsze. tzn jego zdaniem ważniejsze jest to, że dostanie podwyżkę i będzie mógł np kupić dziecku lepszy wózek, bezpieczniejszy fotelik, zafundować cały pakiet szczepionek czy choćby odkładać kasę dla dziecka na jakieś konto oszczędnościowe. gdyby mógł, to by pracował cały czas. wiem, że robi to w dobrej wierze, ale jakoś nie dociera do niego, że czasami ważniejsza jest obecność niż pieniądze.
jak poroniłam, to akurat byliśmy w trakcie remontu i bardzo dużo pracował. do szpitala pojechałam sama, sama z niego wróciłam po 3 dniach, a on wpadał do mnie na godz dziennie, bo pracował do 20. jego zdaniem tak było lepiej, bo dzięki temu szybciej wprowadzimy się na swoje i ja będę się bardziej komfortowo czuła (mieszkaliśmy wtedy z moimi rodzicami i faktycznie atmosfera była gęsta, bo moi rodzice zupełnie nie wiedzieli jak się zachować). dopiero po jakimś czasie doszedł do wniosku, że był idiotą i powinien być wtedy przy mnie ...
przepraszam, że tak was zamęczam swoimi opowieściami, ale czasem się potrzebuję wygadać, a bliscy nie zawsze potrafią zrozumieć. zwłaszcza, że nawet moja przyjaciółka najczęściej staje po stronie mojego męża (chyba ma podobne podejście do życia).
sunovia
wydaje mi się że w tej sytuacji musisz wszystko to co nam napisałaś - powiedzieć mężowi. Faceci już tacy są - trzeba do nich czasem DUZYMI LITERAMI.
a ja właśnie ryczę oglądając Porodówkę na TLC.
wydaje mi się że w tej sytuacji musisz wszystko to co nam napisałaś - powiedzieć mężowi. Faceci już tacy są - trzeba do nich czasem DUZYMI LITERAMI.
a ja właśnie ryczę oglądając Porodówkę na TLC.
sunovia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2012
- Postów
- 16 191
na pewno będziemy o tym rozmawiać, ja jestem z tych co wszystko muszą przegadać, nawet po sto razy. problem w tym, że do mojego męża wiele rzeczy dociera ... ale po fakcie.
ja porodów nie oglądam, przeraża mnie to.
nanulika, ja mam wizytę 7 mają o 15.30 - to będzie usg genetyczne. i mam się zastanowic nad tym testem pappa - ty już coś postanowiłaś?
ja porodów nie oglądam, przeraża mnie to.
nanulika, ja mam wizytę 7 mają o 15.30 - to będzie usg genetyczne. i mam się zastanowic nad tym testem pappa - ty już coś postanowiłaś?
Ostatnia edycja:
DOPISAŁAM
a co do Pappa - stwierdziliśmy z S.,że zrobimy - 140 zł to nie jest wielki majątek a jednak da nam jakąś dodatkową informację
Ja mam wizytę 3 dni po tobie
Dreddka!
Miłego wyjazdu do Warszawy! zazdroszczę luzu ja odliczam do majówki bo to wstawanie faktycznie robi ze mnie wraka niezdatnego do użytku:/
a co do Pappa - stwierdziliśmy z S.,że zrobimy - 140 zł to nie jest wielki majątek a jednak da nam jakąś dodatkową informację
Ja mam wizytę 3 dni po tobie
Dreddka!
Miłego wyjazdu do Warszawy! zazdroszczę luzu ja odliczam do majówki bo to wstawanie faktycznie robi ze mnie wraka niezdatnego do użytku:/
Ostatnia edycja:
reklama
Sunovia, man nadzieje, ze uda ci sie z nim porozmawiać - tak jak piszesz pieniądze to nie wszystko. Gdzieś czytałam artykuł irlandzkiej pielęgniarki, która pracowała w hospicjum i przez kilka lat zbierała wywiady z pacjentami - najczęściej oni zalowali, ze byli w pracy w ważnych chwilach. Ten lepszy wózek nie wynagrodzi samotnego porodu.
Podziel się: