reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Wiesz, szczerze mowiac jeszcze nie wiem co i jak ale na pewno chcialabym isc szybciej na L4. W Tej firmie pracuje juz prawie 4 lata i w pierwszej ciazy pracowalam normalnie do konca wrzesnia a na listopad mialam termin. Teraz majac starsze dziecko jest duzo wiecej obowiazkow i duzo mniej czasu na wszystko. Chcialabym isc na L4 ale nie wiem jak bedzie. Dzieki za wytlumaczenie mi wszystkiego bo szczerze mówiac byłam pewna ze wracajac do pracy popełniam jakies "przestepstwo" i ze Zus moze sie mnie doczepic, wiesz ze fikcyjnie wracam do pracy wiedzac ze jestem w ciazy i moga mi wszystko cofnac. Wiesz, tak jakbym fikcyjnie sie przyjmowala do pracy z powodu ciazy. Dzieki jeszcze raz za wytlumaczenie jak to wszystko wyglada.

ryzyko, ze ZUS nas będzie kontrolował zawsze istnieje, i dotyczy to również dziewczyn będących na zwolnieniu pierwszy raz, z tym ze podobno jak masz zwolnienie chodzące to za bardzo ci nic zrobić nie mogą, gorzej z leżącym, jak np cie w domu nie zastaną
 
reklama
Mal_ - z tego co wiem to usg podaje wiek ciąży wg wymiarów dzidzi, czy jakoś tak. Wg @ mam termin porodu na 17 listopada, wg usg na koniec listopada. Każda moja ciąża była po terminie. Moje wyliczenia pokrywaja się z usg (przecież wiemy kiedy mogłyśmy "zaciążyć";-)
 
Elomelo na pierwszym USG podało mi wiek ciąży 4w5d a licząc od OM był to 5w5d natomiast ja wiem, że miałam opóźnioną owulacje o kilka dni i na bank do zapłodnienia nie doszło w dniu, w którym USG podało początek ciąży tylko 9-12 dni później. Właściwie to ja się tymi obliczeniami mało przejmuję, mnie interesuje informacja od ginki, że wszystko jest OK a wiadomo, że najczęściej dzieci rodzą się przed albo po terminie ;-) No i każde USG poda inny termin porodu. Na pierwszym miałam 25.11. a na drugim już 20.11. i tak mam wpisane w kartę ciąży :-) Wiecie co, ja się jeszcze nikomu z rodziny jakoś nie miałam okazji pochwalić ciążą. Chyba czas się za to zabrać, bo za chwileczkę już będzie widać :-D
 
ulala - bedzie dobrze nie przejmuj sie musi byc

elomelo - u mnie tez mlodsza ciaza z usg niz na suwaczku. choc mi lekarz powiedzial ze nie ma szans na porod w listopadzie ale teraz ide do innego lekarza prywatnie bo na NFZ nawet porzadnego USG nie mają
Test robilam 22 marca i jeszcze nie wykazal ciazy natomiast 26 marca juz wykazal

gosiagro - u mnie julka cale lato bez czapki chodzila i teraz tez nie bedzie jej nosic
co do L-4 to chyba kobieta w ciazy zawsze znajdzie wskazanie do niego :) glupie mdlosci sa i juz mozesz isc na zwolnienie :) sprawdzic zawsze moga i niech sprawdzaja od tego sa
 
Dziewczyny ze mna na prawde jest mega Źle!! ogladam ostry dyzur i rycze jak diabli. Łzy leja sie mi strumieniami!! Kobiecie zmarło dziecko i tak sie zastanawiam jak mozna przezyc smierc wlasnego dziecka. Sorki ze tu tak smece ale to jest po prostu straszne i nigdy nie powinno sie wydarzyc!! Ja bym tego nie przezyła. Serce by mi pękło. Współczuję osoba które muszą coś takiego przeżywac... cały czas rycze a jest reklama...
 
Elomelo na pierwszym USG podało mi wiek ciąży 4w5d a licząc od OM był to 5w5d natomiast ja wiem, że miałam opóźnioną owulacje o kilka dni i na bank do zapłodnienia nie doszło w dniu, w którym USG podało początek ciąży tylko 9-12 dni później. Właściwie to ja się tymi obliczeniami mało przejmuję, mnie interesuje informacja od ginki, że wszystko jest OK a wiadomo, że najczęściej dzieci rodzą się przed albo po terminie ;-) No i każde USG poda inny termin porodu. Na pierwszym miałam 25.11. a na drugim już 20.11. i tak mam wpisane w kartę ciąży :-) Wiecie co, ja się jeszcze nikomu z rodziny jakoś nie miałam okazji pochwalić ciążą. Chyba czas się za to zabrać, bo za chwileczkę już będzie widać :-D

W sumie lekarka powiedziała wczoraj, że początkowo to rózne dziwne rzeczy wychodza na usg;)
U mnie wszyscy wiedzą :)


ulala - bedzie dobrze nie przejmuj sie musi byc

elomelo - u mnie tez mlodsza ciaza z usg niz na suwaczku. choc mi lekarz powiedzial ze nie ma szans na porod w listopadzie ale teraz ide do innego lekarza prywatnie bo na NFZ nawet porzadnego USG nie mają
Test robilam 22 marca i jeszcze nie wykazal ciazy natomiast 26 marca juz wykazal

gosiagro - u mnie julka cale lato bez czapki chodzila i teraz tez nie bedzie jej nosic
co do L-4 to chyba kobieta w ciazy zawsze znajdzie wskazanie do niego :) glupie mdlosci sa i juz mozesz isc na zwolnienie :) sprawdzic zawsze moga i niech sprawdzaja od tego sa

Ja test robiłam 12 marca, pokazała się po kilku minutach taka ledwie widoczna, różowa, druga kreseczka. Miałam wyrzucic test, ale spojrzałam jeszcze raz ... i ...
 
Ulala jak samopoczucie? Zobaczysz, że za dwie godzinki wszystko będzie dobrze i oboje z mężem zobaczycie swoją śliczną fasolinkę cała, zdrową i uśmiechniętą :-) Trzymam kciuki! &&&
 
Ulala- będzie dobrze!!!! Trzymam kciuki za udany prezent dla emka!!!!!:-D:-D:-D:-D

Gosiapro- widzę, że jesteś nieźle obcykana w te klocki:-), ZUS owszem może kontrolować, ale w naszym stanie to raczej znikome, przynajmniej wszystkie moje znajome nie miały ani jednej kontroli i też niektóre musiały być na chorobowym inne miały takie widzi mi się. Czytałam gdzieś, że osoba chora może na chorobowym przebywać 180dni max. a kobieta ciężarna 270dni- czyli całą ciążę.
 
reklama
hej

ale dziś spałam - jak zabita

co do kontroli z zus, moja koleżanka z pracy była wzywana na komisję i z tego co wiem od niej, jej zaciążone koleżanki również. było to kilka msc temu.
ja się w sumie spodziewam kontroli z każdym czasie, ale nie obawiam się jej - wiem, że moje samopoczucie nie pozwala na wykonywanie mojej pracy, nie dałabym rady, więc sumienie mam czyste. a zwolnienie mam chodzące, więc na szczęście nie jestem całkiem uziemiona w domu.
 
Do góry