reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

ja tam poczekam na usg....
jakoś nie chce mi sie do końca wierzyć w te testy....

będę miała prezent na urodziny - w okolicach 16 lipca już raczej będzie wiadomo:)
 
reklama
Nanulika ja też do końca nie wierzę, ale podobno 100% gwarancji albo zwrot pieniędzy i pytałam o nie mojego gina i powiedział, że słyszał o nich pozytywne opinie.
 
a właśnie niedawno z mężem rozmawiałam nt tych testów i zastanawiałam się, co ludźmi kieruje, że wydają kasę tylko po to, żeby poznać płeć kilka tyg wcześniej niż pokaże usg, jak później jest jeszcze tyyyle czasu, żeby tą płeć poznać.
no ale jak ktoś jest niecierpliwy :)
 
o prosze a ja dopiero teraz slysze o tych testach heh,
dzien sliczny a ja jakas wypompowana jestem, mam juz pierwsze mdlosci, jedyne co mi ladnie wchodzi to Kubus. zabralam sie juz za pierogi ruskie wiec zajecie na caly dzien mam.
 
nanulika mam urodziny 2 dni po Tobie :)

Mam zgryza małego, dziś przyjmuje moja gin, nie wiem czy iść już dziś czy jeszcze się wstrzymać. Poza pęcherzykiem nic jeszcze przecież nie będzie widać :hmm: Jak pójdę to mi choć potwierdzi ciążę, powie wiek (szacuję, że jest ok tygodnia młodsza niż pokazuje suwaczek), z drugiej strony okrutnie boję się usłyszeć, że pęcherzyk jest pusty. Mam jeszcze chwilkę na zastanowienie..

Dziewczyny, a macie preferencje co do płci, co byście wolały? Sama chciałabym bardzo chłopca :-)
 
Sunowia jestem strasznie niecierpliwa :-)
Mal ja już mam chłopczyka, więc z jednej strony chciałabym dziewczynkę, ale jak będzie drugi chłopczyk to będę równie szczęśliwa . Za to mój synek zdecydowanie chce siostrę :-)
 
ALicja- to rzeczywiście niecierpliwa jesteś :-), ja to z czekaniem tych kilku tygodni nie mam problemu- ważne by dzidzie były zdrowe, a potem całe życie przed nami :-D:-D:-D:-D:-D

Ja się wyjątkowo dzisiaj dobrze czuję- trochę mnie mdliło przy gotowaniu obiadu, ale dałam rady, a teraz znów mykam na ogród resztę liści z zakamarków wygrabić i nacieszyć się tą śliczną pogodą....
 
ALicja- to rzeczywiście niecierpliwa jesteś :-), ja to z czekaniem tych kilku tygodni nie mam problemu- ważne by dzidzie były zdrowe, a potem całe życie przed nami :-D:-D:-D:-D:-D

Ja się wyjątkowo dzisiaj dobrze czuję- trochę mnie mdliło przy gotowaniu obiadu, ale dałam rady, a teraz znów mykam na ogród resztę liści z zakamarków wygrabić i nacieszyć się tą śliczną pogodą....

Sylha - w twoim przypadku test to niebył by wiarygodny :) bo niby jak miałby określic płec dzieciaczków jak masz ich dwójeczke :) jest to może ciekawe dla sprawdzenia chocby nawet techniki :) ale ja mysle poczekać :) w pierwszej ciązy miałam imie dla dziewczymki i myślalam że dziewczynka to mam chłopca a teraz wiadomo że chciała bym dziewczynke ale mam przeczucie że to chłopczyk :) w każdym razie płec syna poznałam dopiero przy narodzinach :) teraz zamierzam poznac wcześniej bo ciekawska jestem ale najważniejsze dla mnie by było zdrowe i bym je wreszcie przytuliła .

Poczytałam o tych testach jest to bardziej traktowane jako zabawa dla rodziców :) ale tez takie info jest :kobiety stosujące progesteron. Nie zaleca się wykonywania testu w trakcie stosowania progesteronu, chyba że test zostanie zrobiony 10 dni po podaniu ostatniej dawki leku.A każda z nas łyka więc nici z tego dziewczynki ni wydawajcie kasy na takie głupotki lepiej dzidzi kupcie śpioszki :)
 
Ostatnia edycja:
puk, puk mam nadzieję, że mogę dołączyć ;-)

Muszę się wyżalić bo cieszę się, że jestem w ciąży wg moich obliczeń to 6 t.c. ale jednocześnie pewna rzecz nie daję mi spokoju i strasznie się boję. W zeszłą sobotę po powrocie z zakupów zauważyłam brunatne plamienie na wkładce hig. Od razu z mężem pojechaliśmy do szpitala, tam zbadał mnie lekarz, potwierdził ciążę wew. maciczną, jednak nie widział zarodka, twierdząc, że to wczesna ciąża. Powiedział, że plamienie spowodowane mogło być nadżerką, ale mam się oszczędzać, leżeć i zażywać duphaston 2x1. Akurat w poniedziałek miałam pierwszą wizytę u swojego lekarza, który również wykonał badanie USG. I on również nie widział zarodka, ale też nie powiedział mi, że jest to niepokojące itp. Oczywiście odrazu po powrocie siadłam na necie i zaczęłam czytać o ciąży bezzarodkowej:szok: I od tego czasu żyję w napięciu i wielkim stresie. Jeszcze jak czytam Wasze wpisy o bijącym serduszku to dosłownie ściska mnie w środku. Następną wizytę na NFZ mam dopiero 16.04 - chyba umrę z nerwów do tego czasu. Raczej wybiorę się do mojego lekarza prywatnie, tylko teraz pytanie kiedy umówić się na tą wizytę?
Czy któraś z Was również ma podobny problem, że nie widać zarodka?
 
reklama
Do góry