Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

[sylha]

Taycie- dokłądnie jeszcze przyjdzie czas jak będziesz tęsknić za tym :-) ,

Moje smyki też często z nami chrapią po mleczku nad ranem, szczególnie teraz jak im zęby idą, bo właśnie mamy 6do6 :-) Ami wczoraj wylazła druga 2 u góry, no i widać u obu u góry zapuchnięte 4, a na dole dalej tylko 1 i ćmica...

Ollii- zdrówka, nam przez zębole katar właśni taki wodnity ciągnął się prawie miesiąc....

Mikaaa- zaraz tam polukam co to ciekawego

A jutro jedziemy się spotkać z bliźniakami o pół roku młodszymi :-)

 

[babyduck]

U nas dzisiaj kiepski dzień. Kuba wrócił do żłobka po ponad tygodniowej nieobecności. Był tylko dwie godziny. Przepłakał prawie cały ten czas.
A potem dowiedziałam się, że mąż mój nieślubny ma skierowanie na pilną hospitalizację - poszedł z kaszlem, wyszedł z diagnozą "odma opłucna z zagrożeniem życia".

 

[Maria2008]

U nas zęby idą jak szalone nie dość ze dwie czwórki na raz wychodziły to teraz przebiła się dolna czwórka.
Ja też muszę przyznać ze z takim maleństwem fajnie się śpi
My tez wychodzimy z przeziębienia

 

[sylha]

Babyduck- zdrówka dla partnera!!!!!!!Niec go tam wezmą w obroty co szybko wróci do formy!!!!!

My dzisiaj pojechaliśy do Wrocławia na badanie dna oka dzieci, bo w Opolu terminy dopiero po nowym roku a nie chciałam tak długo czekać, bo badanie do przyjemnyc nie należy i nie chciałam ich narażać na taki stres,,,,babka rewelka, tak ich zagadała,że nawet się nie kapnęli,że coś im robi :-) i generalnie oczka OK, jedynie Kacperka muszę skontrolować po nowym roku, bo jej zdaniem chłop lekko zezuje.....

 

[gość 94049]

Cześć dziewczyny ja to juz nie wiem jak te dni zapitalają.

Babyduck zdrówka dla nieślubnego. Mam nadzieje, ze jednak wszytsko jest ok i to tylko fałszywy alarm.

Sylha dobrze, że z oczkami ok


No i u nas juz ząbki na wierzchu lewy troszke szybciej od prawego.Gile do pepka wiszą, ale na szczęście osłuchowo i gardelko ok. Dziś bylismy u pediatry, Francio wazy 8,5 kg i ma 72,5 cm. Jest niesamowicie marudny, chwilami nie wiem jak sie nazywam
Dzis jak wracalismy od lekarza w najwiekszym deszczu siadły mi wycieraczki :O Dobrze, ze sa jeszcze taksówki. Wieczorem jak przestalo padac pojechalismy z Mężem po niego, bo stał na ursynowie obok przystanku i taksiarz powiedział, że to nie naklepse miejsce do parkowania. Ale miałam farta, bo zółtej felgi mi nie założyli.
W sobote poszliśmy w Ecco walkathonie, na 9 km rozwaliłi mi się buty, a w niedzielę pojechalismy do Chestochowy. To taki zaległy wyjazd był

 

[sylha]

Kruszka- aleś telegraficzny skrót przedstawiła no więc u nas najgorzej było z pierwszymi ząbkami też marudzenie na maxa, teraz też marudzą, ale już nie tak bardzo- czego Tobie życzę, bo nawet się nie kapnęłam jak Ami wyszła 2 :-), a buty i wycieraczki idzie kupić ;-) nam się udało dzisiaj zaparkować pod przychodnią, która jest prawie w centrum za darmo aż nie dalej w to nie wierzę

 

[gość 94049]

Kruszka- aleś telegraficzny skrót przedstawiła

Rzeczywiście, aż sie usmialam z samej siebie

 

[olii88]

Babyduck zdrówka życzymy. U mojego szwagra już lepiej a też miał odmę

No mój mały już mniej smarcze to teraz u mnie się zaczęło!!! znowu gardło a w sobotę na weselu jesteśmy

Dziewczyny kupowałyście kiedyś jakieś ciuszki z zary? Ja zamówiłam wczoraj małemu kurtkę jesienną na 82cm (12-18 miesięcy) i nie wiem czy dobrze? nie mogłam nic dla niego znaleźć

 

[aniii]

Cześć Kobietki...długo mnie dosyć nie było, , ciekawe czy mnie jeszcze pamiętacie...? miałam lato pełne wrażeń dużo problemów i niemiłych zdarzeń, nadal jakieś fatum wisi nade mną bo ciągle coś nie tak. jeśli mnie przygarniecie do swojego grona po raz drugi to postaram się już być na bieżąco. Nie dam rady nadrobić wszystkiego niestety...

 

[ostkapa]

baby duck jak czytam o tym Twoim żłobku to mi się płakać chce tak jak Kubusiowi.:-( Co do nieślubnego to widzę, że sprawa zrobiła się poważna, zatem niech się weźmie za siebie! Współczuję przeżyć!

sylha mam nadzieję, że z tym zezowaniem to jednak robienie z igły widły. oby kolejne badanie potwierdziło to:-)

kruszka sylha ma rację, telegraficzny skrót... ale i tak wszystko zrozumiałe:-) a co do butów to pretekst żeby kupić sobie nowe:-)

anii oczywiście ze Cię pamiętam! Niepotrzebnie zaprzątasz sobie tym głowę. Lepiej opowiadaj co się wydarzyło.

a u nas bardzo kiepskie noce, pobudki od 1.00 co godzinę. ledwo z mężem chodzimy... w pracy nadal zapierdziel, nie mam w co rąk włożyć. ale czekam na końcówkę września, czyli po 26-tym, wtedy może trochę odsapnę. do tego zimo w mieszkaniach, zimno na dworze:-(