W
winki80
Gość
Witam kochane.
No i jestem w domku. Podroz powrotna minela bez atrakcji ( wiadomo -ja prowadzilam )
Dziekujemy z Olinkiem z zyczenia. Bardzo to mile.
Gola gratuluje sukcesow butelkowych. to bardzo pomocne ,szczegolnie jak jest tak goraco. Oli wiecznie cos tam ciumka z butelki. Zazwyczaj soczek rozwodniony woda.
Angus -widzisz ,podrozowanie nie takie straszne. Fajnie ,ze wyszlo bez problemow. Szkoda bidulka synusia. Bal sie ,ze mu butki zabiora. mojemu nie zabrali prawa jazdy ,tylko dostal zakaz prowadzenia w Polsce przez 12 mies.
Angie -super ,ze Kingusia tak swietnie sobie radzi.
Niuniunia- gratki za egzamin i powodzenia na zawodowym. Super pomysl z tym namiotem. Zobaczysz ,wszystko sie pieknie uda
Ponko- karmie butelka Olinka po kapieli ,juz w pizamce i zwsze zasypia przy koncu butelki. Potem po prostu odkladam go do lozeczka, misiek -szmatka kolo buzi i spi.
Morgana ,Alma -milych zabaw kobiety. Pieknie sie wyszykujcie i bawcie sie do upadlego.
Maggipka -a nie moglas kolezanko ,zadac spotkania w Poznaniu np. wczoraj jak tam jeszcze bylam??? Jutro niestety mnie tam nie bedzie. A co bedziesz tam robic. I jak dlugo? Absolutnie ,jest to najfajniejsze miasto w Polsce.
Ja karmie Olinka kaszkqa rano z miseczki ,lyzeczka. On lubi ciepla ,nie jaks mega mega gesta ,tylko tak akurat. Mam smoczek "kaszka" do butelki ,ale jeszcze nie uzywalam. Choc kupilam teraz w Pl mleko Hipp na noc, i to jest niby z kaszka. Ale jeszcze nie probowalam.
Sabrinna -ty masz jazdy w nocy a my w dzien. Choc zwalm to na dluga podroz autem i spanie ze mna na mini waskim lozku na promie. Dziecko moje bylo dzis absolutnie nie do zniesienia. Ciagle na raczkach. A ja masa rozpakowywania ,prania ,ratowania ogrodu ,a on buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu caly dzien.
Tez zwalam na zeby ,ale ida gdzie daleko ,bo zaden jeszcze nie doszedl.
Zakupilam w Pl 30 sloiczkow obiadku ,bo sa takie fajne smaki. Tutaj po 6 mies to glownie spaghetti z miesem i klopsiki. Naprawde takie sloiczki tu sa dla dzieci. A tak to mamy kroliczka ,cielecinke.. no ale wy to i tak wszystko znacie.
Aha , no i moje dziecko uwielbia te dlugie chrupki. Szkoda ze potem jest caly oblepiony nimi jak skorupa. Czy one maja w sobie gluten???
No i jestem w domku. Podroz powrotna minela bez atrakcji ( wiadomo -ja prowadzilam )
Dziekujemy z Olinkiem z zyczenia. Bardzo to mile.
Gola gratuluje sukcesow butelkowych. to bardzo pomocne ,szczegolnie jak jest tak goraco. Oli wiecznie cos tam ciumka z butelki. Zazwyczaj soczek rozwodniony woda.
Angus -widzisz ,podrozowanie nie takie straszne. Fajnie ,ze wyszlo bez problemow. Szkoda bidulka synusia. Bal sie ,ze mu butki zabiora. mojemu nie zabrali prawa jazdy ,tylko dostal zakaz prowadzenia w Polsce przez 12 mies.
Angie -super ,ze Kingusia tak swietnie sobie radzi.
Niuniunia- gratki za egzamin i powodzenia na zawodowym. Super pomysl z tym namiotem. Zobaczysz ,wszystko sie pieknie uda
Ponko- karmie butelka Olinka po kapieli ,juz w pizamce i zwsze zasypia przy koncu butelki. Potem po prostu odkladam go do lozeczka, misiek -szmatka kolo buzi i spi.
Morgana ,Alma -milych zabaw kobiety. Pieknie sie wyszykujcie i bawcie sie do upadlego.
Maggipka -a nie moglas kolezanko ,zadac spotkania w Poznaniu np. wczoraj jak tam jeszcze bylam??? Jutro niestety mnie tam nie bedzie. A co bedziesz tam robic. I jak dlugo? Absolutnie ,jest to najfajniejsze miasto w Polsce.
Ja karmie Olinka kaszkqa rano z miseczki ,lyzeczka. On lubi ciepla ,nie jaks mega mega gesta ,tylko tak akurat. Mam smoczek "kaszka" do butelki ,ale jeszcze nie uzywalam. Choc kupilam teraz w Pl mleko Hipp na noc, i to jest niby z kaszka. Ale jeszcze nie probowalam.
Sabrinna -ty masz jazdy w nocy a my w dzien. Choc zwalm to na dluga podroz autem i spanie ze mna na mini waskim lozku na promie. Dziecko moje bylo dzis absolutnie nie do zniesienia. Ciagle na raczkach. A ja masa rozpakowywania ,prania ,ratowania ogrodu ,a on buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu caly dzien.
Tez zwalam na zeby ,ale ida gdzie daleko ,bo zaden jeszcze nie doszedl.
Zakupilam w Pl 30 sloiczkow obiadku ,bo sa takie fajne smaki. Tutaj po 6 mies to glownie spaghetti z miesem i klopsiki. Naprawde takie sloiczki tu sa dla dzieci. A tak to mamy kroliczka ,cielecinke.. no ale wy to i tak wszystko znacie.
Aha , no i moje dziecko uwielbia te dlugie chrupki. Szkoda ze potem jest caly oblepiony nimi jak skorupa. Czy one maja w sobie gluten???
Ostatnio edytowane przez moderatora: