AnnaJ007
Fanka BB :)
mamusia1994 do Wawy z Piaseczna kursuje komunikacja miejska..
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No i jestem, obiadek nawet udany, mały był spokojny i szczęśliwy, dziadek go wyściskał i wynosił, babcia mniej:-) ale ona ogólnie nie przepada za dziećmi:-) pewnie dlatego że miała ich aż pięcioro
Zakupy udane ale dla chłopaków:-( mąż kupił sobie specjalną klawiaturę do grania, Mariusz kolejny zestaw Lego a Wojtuś załapał się na wypasioną grzechotkę, mi się nic nie podobało więc realizowałam się w zakupach spożywczo chemicznych, kupiłam też małemu zapas mleka i herbatki.
W Realu jest 3pak Pampersów tych zielonych za 99,95 więc się opłaca ale nie kupiliśmy bo mąż w pracy ma taki sklepik z produktami marek P&G i ma tam Pampersy Jumbo za 33,60 więc tam kupujemy.
Mały wykąpany i śpi choć pewnie jeszcze się przebudzi na godzinkę zabawy, bo zazwyczaj tak porządnie to zasypia ok 22.
Franek przebudził się wściekły... ale już ukąpany, próbuje zasnąć w łóżeczku.
ząbki idą i chyba od tego, mam nadzieję....
Kochane przepraszam ale nie pamiętam co miałam komu odpisać. U nas intensywny weekend. Wczoraj ten basen a dziś rano mój D. jak co niedziela na piłce od 8 do ok 11. A my z Mają śmignęłyśmy do Kościoła na mszę dla dzieci na 10:30. Maja mimo ze była śpiąca bardzo sie rozglądał i nasłuchiwała co sie dzieje. W połowie mszy usnęła. Potem ok 15 zebraliśmy się na dwór (nasi przyjaciele spacerowali i po nas przyszli i połaziliśmy trochę razem). Pogoda średnia- mocno wiało. No i potem na urodziny do chrześniaka. Bylo fajnie choć znów nie oparłam się ciastkom i czytając Twój komentarz Kati wierz mi ze doskonale zrozumiałam o co Ci chodzi!! Ja tez będę wiecznie gruba, już na zawsze:--( Maja dostała całą serię książek disneya (kiedyś moja mama zbierała właśnie chrześniakowi i jego siostrze i Maja dostała je w spadku) z czego się bardzo ucieszyliśmy. książki wyglądają jak nowe