reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2011

Eh, najgorsze w mieszkaniu z tesciami jest jedna kuchnia... niezbyt to przyjemne, gdy ktos patrzy na rece gdy sie gotuje itp i jeszcze mowi nt kalorii... heh :) ogolnie jestem szczupla, po porodzie zostalo mi jeszcze jakies 5 kg, ale biegam na fitnessy i uwazam ze nie wygladam najgorzej a boje sie przy tej babie ciastko zjesc.. masakra ostatnio zlapalam sie na tym, ze wcinalam herbatnik po kryjomu w pokoju :D haha :) im jeste starsza tym glupsza :) i jeszcz ten brak intymnosci, nigdy nie wiadomo kiedy i kto zawita do naszej sypialni... eh, no oby jak najszybciej sie gdzies przeniesc, ale widokow brak... z drugiej strony jak trzeba, to zawsze mozna mala Anie z kims zostawic na godzinke... oby do wiosny, jak slonko sie pokaze i zazieleni sie trawa to od razu bedzie łatwiej i lzej :D

A teraz z innej beczki... dziewczyny, czy stosowalyscie moze te metode tracy hogg na zasypianie?? kurcze, jakos nie umiem byc taka konsekwentna jak slysze, gdy mala sie zlosci... ale ile mozna dzieck usypiac na rekach??? czy Wasze Malenstwa spia same w lozeczkach?? I zasypiaja same po odlozeniu??
 
reklama
moniaaal ja z mężem właśnie zaczeliśmy od kilku dni przyzwyczajać małego do zasypiania samego.I on mnie pinuje żebym nie szła go brać na ręce, wczoraj już mój mąż prawie się złamał, wstał z kanapy i szedl wziąć łobuza na ręce ale pezestał płakać więc się wrócił...Tymuś trochę pokwękał i zasnął...wydaje mi się że coraz krócej już płacze i nie jest to taki straszliwy płacz tylko taki "wyłudzający".
Jako że ja karmię butelką to to karmienie około20-21 należy do mojego męża i on go odkłada do łóżeczka.
 
hey dziewczyny mam już net, po długim czasie próśb w tp wysłali modem ... w końcu :) i super nawet działa, napiszę jak tylko będę mogła, bo póki co nie mam teraz za bardzo czasu, zaraz małego muszę nakarmić ;) buziaki miłego wieczorka
 
Witam mamusie:tak:
ja od rana w biegu kursuję między sklepami eh tyle zachodu z tymi chrzcinami kupuję a końca nie widać,:tak:mój m był u księdza małą zgłosić do chrztu ksiądz zaśpiewał za msze 150zł a ja liczyłam na mniej w niedziel mamy spotkanie o godz.10.00:tak:
onanana ja też nie gustuję w takich sukienkach białych z falbankami i co tam jeszcze dziecko wygląda jak mała młoda pani mi udało się kupić fajną sukieneczkę z Zary z białą bluzeczką i nie raz ją wykorzystam na to założę biały kombinezon :tak:dla siebie nic nie kupiłam pójdę w starym czerwonym płaszczu:no:

andrzelika witamy po długiej nie obecności:tak:

ja już też mam dość tych mrozów my palimy 24h na dobę a i tak czuć zimno a opału ubywa :szok: jak jechałam moim małym samochodzikiem to jak dojechałam do celu a jechałam z 20min to dopiero się nagrzało, czapa rękawiczki nie zbędne:tak:

ubranka jakie założę do chrztu Liwii
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej andrzelika - brakowała Cię tutaj :-D
mirelko sukienusia i bluzunia cudne, kombinezonik śliczny i to prawda wszystko wykorzystasz nie raz:-):tak:

Leci temperatura w dół, ech, a ma być jeszcze zimniej...:-( Tylko tej nocy zamarzło 9 osób! :-(
 
eh, to gratuluje cierpliwosci i meza madrego... my nawzajem wymiekamy ;/ dzisiaj kolejna proba, na sama mysl juz mnie skreca ;/ wytrwalosci... tego nam brak ;/
 
andrzelika fajnie że wróciłaś i net ci działa..:-)
mirelka śliczne ubranka dla Liwi :-)

Apropo mieszkania to my mieszkamy na stancij już ponad 4 lata z teściami nie chciałam i też tutaj nie jest za ciepło..marzymy o swoim kącie a fundusze za małe:eek: Kurczę laski co można karmiąc cycem brać na przyziębienie ale coś mnie wzieło głowa boli i katar męczy..:-(
 
moniaaal życzę wytrwałości w usypianiu maluszka.u nas ostatnio mała sama zasypia tzn. dostaje papu potem do odbicia biorę, jak się odbiję to czekam na taki odpowiedni moment kiedy ona ma takie specyficzne oczy ale jeszcze nie śpi i wtedy ja odkładam i sama zasypia, czasami pogłasze po twarzy, uwielbia to, jestem sama w szoku że tak samo to przyszło i nie jest to 23 jak do tej pory.za to ostatnio potrafi się w nocy budzic tak co 1,5-2 g na jedzonko, może przez ten mróz.
mirelka ubranka piękne córunia pięknie będzie wyglądać
 
a propos usypiania to my juz mamy swoj popoludniowy rytm:) do 18stej daje maluchowi czas wolny:) zwykle wali drzemki okolo10 12 i 17 czasami 2h czasami 1h a czasem 30minut:) ale po 18 jest tak ze 18:30 kapiel i ubieranko, potem karmionko, chwila zabawy i maly usypia nam miedzy 19:30 a 20:30 i spi 8hzwykle no czasem 6 potem budzi sie na karmionko i spi nastepne 3-4h wiec budzimy sie miedzy 8 a 9ta zwykle:) pokochal swoje dlonie i odnalazl niestety kciuka! wiec walcze zeby zostal jednak przy smoczku:) nie chce mu sie podnosic jak go ciagne za raczki w gore wiec go cwicze u siebie na kolankach. Ale woli sam jak jest na rekach to sie dzwigac do siadu, nienawidzi lezec na brzuchu ale go klade i pokazuje zabawki i cwiczyc trzeba:) jak marudzi to go przekladam na plecy albo biore na rece:) Jest fajnym dzieciaczkiem, bardzo duzo gada po swojemu:) krzyczy na zabawki i zaczepia:) i bardzo mi go zal bylo teraz po szczepieniu bo go bolala nozka:( spal po godzine budzil sie i plakal potem znow usypial wiec dalam mu do pupy troche czopka z paracetamolem i po spanku nowe dziecko:))) super widziec jak sie dzieciaczki rozwijaja:) zeby tylko chcial sie leniuszek jeszcze podciagac to bedzie super. Poza tym nie lapie zabaweczek i grzechotek, ale widze ze bada otoczenie raczkami. Szczegolnie lubi sie bawic moimi rekoma jak mu je pokazuje, A np na bujaczku jak wisi zabawka to raczka tak ja sobie uderza i zabawka sie buja:) ale nie lapie niestety ...
 
reklama
a my postanowilismy nie chrzcic dziecka. Przynajmniej nie teraz....zobaczymy jak sams ie bedzie rozwijal i jaka bedzie potrzeba:) bardziej myslimy o tym zeby pozostawic decyzje jego wolnej woli:) zobaczymy:)
 
Do góry