reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2011

Kati82 koniecznie pochwal się zdjęciem małej z chrztu:-Doczywiście w odpowiednim temacie:-D

My chcemy chrzcić dopiero w Wielkanoc.Jeszcze trochę czasu ale w marcu trzeba będzie znaleźć naszej Oli jakąś kreację na rozm. 68.

Angun ja kupiłam na Allegro. Zdecydowałam się na Fisher Price. Nowe sa za 230zł więc zdecydowałam się na używaną. Teraz czekam aż przyjdzie kurier i muszę ją wyprać. Mogłaby już ,,przyjść".A Ty jaka matę chcesz kupić?
 
Ostatnia edycja:
reklama
No właśnie ja tez muszę szukać kreacji ale kurcze mi sie średnio podobają te suknie jak na małą pannę młodą... bez urazy dla Was oczywiście, Wasze dziewczynki na pewno wyglądają przeuroczo. W beciku Mai raczej trzymać nie będziemy bo ona już dużą jest.. więc jakiś bialy kombinezon by się przydał.. Choć nie wiem czy nie pójdzie normalnie w różowym i przypnę jej trochę merty... Zas teściowa przeżywala ostatnio co ja jej ubiorę. Głupia baba...

A wczoraj wydarzył się cud. Mama chrzestna- siostra mojego D. w końcu sobie przypomniała o Majeczce i wpadła ją odwiedzić... szkoda że o 19:30 kiedy my już małą szykujemy do spania... No ale babcia kolejny tydzień Mai nie odwiedza. A potem ma żale i pretensje że my się z moimi rodzicami widujemy- tylko że moi rodzice raz na tydzień obowiązkowo się stawiają do wnusi. Kuźwa że teściów se nie można wybrać... moja to sie tylko interesuje ciuchami dla małej... jak się Maja urodziła to jak na sranie chodzili- w szpitalu byli 2 razy, w domu co 3 dzień (kiedy ja mialam problemy z karmieniem i musialam mleko co chwila odciagać a poza tym byłam prosto po porodzie) a teraz jak mala jest coraz fajniejsza to nie przychodzą....
 
dziewczyny, ja nadrabiam czytanie,bo małego właśnie wpakowałam na matę i mam chwilę żeby choć kilka słów napisać. A dziś nawet udało mi się pospać bo karmiłam koło 1.00, 4 i 7.00 więc jak na naszego szkraba to i tak super:) Musze przyznać ze maty to super rzecz na tym etapie rozwoju bo dziecko się po prostu nie nudzi a człowiek ma chwilę, zeby coś poogarniać bez wrażenia że zostawia dziecko samo sobie. A ten obiad to jednak czasami wypada zrobić:D

U nas zimno, ok. -10, więc tak jak wczoraj powietrzymy się na balkonie. Igor włożony do gondoli zasypia w 2 sekundy więc to jednak lepiej niż wogóle zrezygnować z wietrzenia. Ja wczoraj też jakoś pół godziny wytrzymałam i jesli spacer nie trwałby dłużej to nie opłaca się wychodzić.

Ja o chrzcie nawet jeszcze nie myslałam, ale też obstawiam wielkanoc i okolice.

Winki zazdroszczę wyjazdu - ja też chętnie bym się gdzieś wybrała, nawet jeśli miałabym wziąć ze sobą cąłą szaafę małego.
 
Witam!!!

Mrozy dotarły do Holandii, dziś u mnie -9, więc nie wyruszam na spacer.Martwię się o te żonkile co już powschodziły, pewnie zmarzną i na wiosnę nie zakwitną:-(

Zaraz Was nadrobię(jak Tymek pozwoli) a teraz mam pytanie, nie wiem czy pisałam już czy tylko o tym myślałam...

Do użytkowniczek fotelików z bazą maxi cosi:
-jaki fotelik planujecie kupić następny do tej bazy(model)
-czy jest jeden rodzaj bazy do maxi cosi?
-które foteliki do niej pasują?
-ew. inne ważne info bo planuję się zabrać za zakup.
 
Kasiek chyba kupię Tropikalną wyspę z Tiny Love, używaną, jadę jutro obejrzeć, jest to jedna z największych mat na rynku, więc długo będzie służyć.
Anna ja mam bazę Family Fix do fotelika Cabrio FIx, chyba kupimy fotelik Pearl. Z tego co wiem, to są dwie bazy.
 
Niuniunia ja bym pokazala pediatrze ten pepek, u mojej Ani pepek teraz ok, ale kikut usuwal chirurg, bo po prawie 5 tyg nadal tkwil ... a podobno infekcje pepka to jakas masakra... ale poczekaj moze jak ten mroz sie zmniejszy chociaz troche...

Co do chrztu... my juz po. Nie kupowalam zadnych specjalnych ubranek, Ania byla chrzczona w kombinezonie w kt chodzi na codzien. A na imprezce paradowala w pajacu takich pluszowym, kremowym, kt dostalysmy wczesniej od kogos... Zwykle t sukieneczki sa przesadzone do tego strasznie drogie,a ubranko nie musi byc biale, bo to chodzi o ta szatke, kt naklada sie podczas chrztu... przynajmniej tak tw kaplan, kt udzielal Ani sakramentu.

My dzisiaj sie nie wietrzymy na zewnatrz, ni mam sily, taki mi Mala dala wycisk w nocy, ledwo zyje, a wietrzenie wymaga jednak sporo zachodu zeby Mała zasnęła.

Mata to super wynalazek. MY juz kupilismy jakis miesiac temu, ale nie taka firmowa, jakas prostą, ale z atestami. Jest ekstra, do tego dowieszam czasami Ani jakies dodatkowe zawieszki, gdy juz jej sie znudzi :)
 
Zimno na dworze, ani na spacer wyjsc sie nie da. W mieszkaniu zimno, ale tylko z rana. Potem do piecyka i cieplutko. No i muszę sie pochwalic, jutro w koncu idziemy podpisac umowe na mieszkanie. W koncu sami bez rodziców. Bedzie troszkę podciągnąć pasa jezeli chodzi o rozne przyjemnosci ale coz. Cos za cos.
 
Zimno na dworze, ani na spacer wyjsc sie nie da. W mieszkaniu zimno, ale tylko z rana. Potem do piecyka i cieplutko. No i muszę sie pochwalic, jutro w koncu idziemy podpisac umowe na mieszkanie. W koncu sami bez rodziców. Bedzie troszkę podciągnąć pasa jezeli chodzi o rozne przyjemnosci ale coz. Cos za cos.


Zazdroszcze!!! My poki co mieszkamy tesciami... wiadomo bywa roznie. Dacie rade, trzymam kciuki!
 
JUstynaZ gratuluję nowego mieszkania!!:-)
My mieszkamy w swoim domu już 2,5 roku i nie ma to jak u siebie. Wcześniej tylko z moja mamą byliśmy ona na dole my na górze ale nie ma to jak sami.
 
Ostatnia edycja:
reklama
to prawda mieszkanie z rodzicami, lub teściami wymaga wiele wyrzeczeń i nerwów. Tak przynajmniej mi się wydaje, bo sama wyprowadziłam się z domu w wieku 19 lat. Ale w swoim mieszkaniu mieszkam dopiero od roku i muszę przyznać że to jest to.
 
Do góry