reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

hej dziewczyny :)

świeta u mnie były tak aktywne, że nawet nie miałam czasu tu zajrzeć:szok: ale dobrze, że już się skończyły, bo świąteczne dania na osobę będącą na diecie nie wpływają dobrze :eek:

mój synek na szczęście przestał się męczyć z zatkanym noskiem, czyli ja też odczułam ulgę :-) troche mi sie rozregulował przez święta, ale spróbujemy przywrócić ład i porządek :-)

Mam nadzieję, że u was też wszystko w porządku, bo nadrobić zaległości to ja już nie mam kiedy:-)
Trzymajcie się!
 
reklama
pepsi77 ja bym nie ryzykowała w takim tłumie to nie bezpiecznie dla takiego maluszka, też bym wyruszył na łowy ale nie mam z kim małej zostawić a nie chce jej narażać więc z zakupów nici:no::szok:
Ssabrinaa super że zakupy się udały tylko pozazdrościć też uwielbiam takie wysprzedaże ale w tym roku nici z zakupów :sorry::sorry2:
Anek82 fajna ta promocja też na nią patrzałam ale na razie nie zamawiam mam jeszcze zapasy może trafi się jeszcze nie raz promocja :happy2:

onanana oj też nie chce mi się organizować chrztu no ale trzeba się w końcu za to zabrać:blink::no:

super że święta każdemu się udały, teraz tylko czekać na przywitanie
Nowego Roku a to już tuż tuż:-D

my jutro idziemy na szczepieni oj już mi szkoda malutkiej , chrypka przeszła na szczęście bo się martwiłam :tak:

jak zasypiają wasze maluszki bo u nas to na razie nie wygląda ciekawie mała nie zaśnie sama w łóżeczku zasypia tylko na moich lub m rękach nie chodzę z nią po pokoju bo bym nie wyrobiła siedzę z nią w fotelu:szok::sorry2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mirelka1 - u nas z zasypianiem jest dokładnie tak samo. Zosia nie zaśnie sama w łóżeczku, muszę nosić ją na rękach. Dodam, że zasypia tylko bezpośrednio po cycu tj. jedzonku. Czasem trwa to 5 minut a czasem (np. jak się budzi w środku nocy koło 3) 45 minut :blink:.
 
Anek wspolczuje, teraz jeszcze dobrze sie nosi , ale pozniej jak ciezarek bedzie wiekszy? My staralismy sie nie uczyc nosic, co oczywiscie ze nie bierzemy wogole na rece...
Ale jak o spanie chodzi to albo u siebie zasypia, albo u nas w lozku a potem ja przenosimy
 
Anek82 ja swojego myłam w Oilatum nic nie dało i kupiłam zwykła oliwkę bambino i posmarowałam 3 razy i sucha skórka zeszła inne oliwki nie pomagały też.Spróbój najpierw tak taka oliwka kosztuje 10 zł a nie 88.
Ssabrina zazdroszczę Ci zakupów w NExcie bo ja uwielbiam te ciuszki a w Polsce jedyny taki zlikwidowali zostaje tylko allegroale tam nie jest tanio.Moja córka miała większość tych ciuszków bo są rewelacyjne (wtedy mieliśmy inny dostęp do tej marki).

Mirelka1 u mnie mały też trochę przed snem jest noszony, a potem go odkładam na noc sam zaśnie w łóżeczku w nocy też po karmieniu, ale w dzień ja muszę go usypiać nosząc, a mąż buja w leżaczku i jemu zasypia tak.
 
Ssabrinko ja zazdroszczę wyprzedaży bo u nas t jedna wielka ściema!! A ciuszki z nexta- no cóż- ja kupuję w lumpkach ale są rzeczywiście super!!
Anek współczuję... moja Maja nie lubi być noszona, bo w sumie nie nosi jej nikt poza moją mamą i odwiedzającymi nas. Jesli juz marudzi to biorę ją do łózka i kładę sobie na ręce i śpiewam czy po prostu tulę ale nie noszę. Wieczorami zasypia nawet ok. ok 20 jest kąpana, potem jedzenie i przysypia. Często jednak budzi sie i marudzi. chodzimy wtedy do niej co jakiś czas i w końcu zasypia na dobre i budzi sie ok 2- 3. Dzis w nocy patrzałam ile pije i wyszło że oba karmienia ( to ok 2 w nocy i to ok 6 rano) trwają po 8 minut. Po jedzeniu beknięcie i spowrotem do łóżka i w sumie albo od razu zasypia albo "opowiada" i zasypia po jakimś czasie. w dzień śpi nieco gorzej, wiadomo coraz mniej:no:
a co do oilatum to ja nie używałam i nie używam. Myję małą żelem z Nivea a potem oliwkuję też Niveą i ma bardzo ładną skórkę.Poza krostkami które jej wyskakują po tym co ja zjadam oczywiście..

Pogoda u nas do bani ale i tak mam zamiar iść z małą na spacer. dzień bez spacerku to dzień stracony;-) Po spacerze Maja potrafi spać jeszcze 2-3 godziny czyli w sumie jakieś 4-5 więc mam czas na zrobienie obiadu i ogarnięcie domu..
 
anek oilatum soft najtaniej kupowalam w Zikoaptekach za 50zl za 500ml. Ale chyba nie ma juz tej promocji. Natomiast nam na luszczaca sie skore pomagal bardzo powoli. Lepiej sprawdzaly sie emolienty w postaci balsamow do ciala niz plynow do kapieli. Jesli chodzi o samo luszczenie sie skory to pediatra nam zalecila to obserwowac bo moze byc za to winny nabial jaki zjadam.


mirelka ja walcze jak tylko moge aby Kuba zasypial w lozeczku ;-) Nieraz nie jest latwo, ale pozwalam mu pomarudzic w spokoju zeby sie sam wyciszal.
Przy Macku zrobilam blad z noszeniem go na rekach, a pozniej z bujaniem go i efekt taki ze musialam go bujac do zasniecia jeszcze jak mial 2 lata - koszmar!
Dlatego teraz mezowi zwracam uwage by nie nosil nadmiernie i nie bujal za duzo - bo to on najwiecej przezwyczail starszego syna.
A wiec Kube klade do lozka, daje smoka i pieluszke tetrowa przytulam do buzki. jesli jest niespokojny to go glaskam, a jesli to nie pomaga to klade sie z nim na naszym lozku i przytulam. Co nie zmienia faktu ze nosic tez go musze czasem, bo on jest chlopak ulewajacy i musi porzadnie odbic po jedzeniu zeby mogl spac spokojnie, a wiec samo odbijanie to czasem z 10-20min noszenia.
 
anek ja ostatnio oilatum kupiłam w aptece w świątecznej promocji za 66 zł za 2 butelki i to jedna z dozownikiem, faul wypas. Moim dzieciom jedynie wlasnie klatki pomaga za cerę, uważam ze jest rewelacyjny, nie używam innego mydla, potem przechodzę na Hippa, Milenkę smaruje tez mleczkiem Hippa i jest ok.

Nasza mała zasypia raczej sama, aczkolwiek dobrze ze o tym piszecie, bo to już czas by potrenowac same zasypianie, moje dzieci nie miały z tym problemu, takie sie urodziły, ale Milenka jest inna, więc warto zwrócić uwagę.

Nimffi ja z ulewaniem zrobiłam inaczej, kłade ja wysoko pod głowę. By wlasnie nie nosić po 10-20 mińut i do rak nie przyzwyczajać, i jest ok, śpi na takim podniesieniu - klinie i nie mam strachu ze sie zachlysnie.
 
reklama
alfa a ty masz taka specjalna poduszke - klina dla niemowlat?
Jak byl mniejszy to w rozku kladlam go na poduszce aby mial podwyzszenie, ale od czasu problemu z biodrami nie moge go wsadzac w rozek zeby go mocno nie sciskac, a poduszki mam za miekkie jak mi sie wydaje. Boje sie o jego kregoslup bo przeciez niemowlak powinien spac na plaskim i twardym.
 
Do góry