reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

hej dziewczyny :)

świeta u mnie były tak aktywne, że nawet nie miałam czasu tu zajrzeć:szok: ale dobrze, że już się skończyły, bo świąteczne dania na osobę będącą na diecie nie wpływają dobrze :eek:

mój synek na szczęście przestał się męczyć z zatkanym noskiem, czyli ja też odczułam ulgę :-) troche mi sie rozregulował przez święta, ale spróbujemy przywrócić ład i porządek :-)

Mam nadzieję, że u was też wszystko w porządku, bo nadrobić zaległości to ja już nie mam kiedy:-)
Trzymajcie się!
 
reklama
pepsi77 ja bym nie ryzykowała w takim tłumie to nie bezpiecznie dla takiego maluszka, też bym wyruszył na łowy ale nie mam z kim małej zostawić a nie chce jej narażać więc z zakupów nici:no::szok:
Ssabrinaa super że zakupy się udały tylko pozazdrościć też uwielbiam takie wysprzedaże ale w tym roku nici z zakupów :sorry::sorry2:
Anek82 fajna ta promocja też na nią patrzałam ale na razie nie zamawiam mam jeszcze zapasy może trafi się jeszcze nie raz promocja :happy2:

onanana oj też nie chce mi się organizować chrztu no ale trzeba się w końcu za to zabrać:blink::no:

super że święta każdemu się udały, teraz tylko czekać na przywitanie
Nowego Roku a to już tuż tuż:-D

my jutro idziemy na szczepieni oj już mi szkoda malutkiej , chrypka przeszła na szczęście bo się martwiłam :tak:

jak zasypiają wasze maluszki bo u nas to na razie nie wygląda ciekawie mała nie zaśnie sama w łóżeczku zasypia tylko na moich lub m rękach nie chodzę z nią po pokoju bo bym nie wyrobiła siedzę z nią w fotelu:szok::sorry2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mirelka1 - u nas z zasypianiem jest dokładnie tak samo. Zosia nie zaśnie sama w łóżeczku, muszę nosić ją na rękach. Dodam, że zasypia tylko bezpośrednio po cycu tj. jedzonku. Czasem trwa to 5 minut a czasem (np. jak się budzi w środku nocy koło 3) 45 minut :blink:.
 
Anek wspolczuje, teraz jeszcze dobrze sie nosi , ale pozniej jak ciezarek bedzie wiekszy? My staralismy sie nie uczyc nosic, co oczywiscie ze nie bierzemy wogole na rece...
Ale jak o spanie chodzi to albo u siebie zasypia, albo u nas w lozku a potem ja przenosimy
 
Anek82 ja swojego myłam w Oilatum nic nie dało i kupiłam zwykła oliwkę bambino i posmarowałam 3 razy i sucha skórka zeszła inne oliwki nie pomagały też.Spróbój najpierw tak taka oliwka kosztuje 10 zł a nie 88.
Ssabrina zazdroszczę Ci zakupów w NExcie bo ja uwielbiam te ciuszki a w Polsce jedyny taki zlikwidowali zostaje tylko allegroale tam nie jest tanio.Moja córka miała większość tych ciuszków bo są rewelacyjne (wtedy mieliśmy inny dostęp do tej marki).

Mirelka1 u mnie mały też trochę przed snem jest noszony, a potem go odkładam na noc sam zaśnie w łóżeczku w nocy też po karmieniu, ale w dzień ja muszę go usypiać nosząc, a mąż buja w leżaczku i jemu zasypia tak.
 
Ssabrinko ja zazdroszczę wyprzedaży bo u nas t jedna wielka ściema!! A ciuszki z nexta- no cóż- ja kupuję w lumpkach ale są rzeczywiście super!!
Anek współczuję... moja Maja nie lubi być noszona, bo w sumie nie nosi jej nikt poza moją mamą i odwiedzającymi nas. Jesli juz marudzi to biorę ją do łózka i kładę sobie na ręce i śpiewam czy po prostu tulę ale nie noszę. Wieczorami zasypia nawet ok. ok 20 jest kąpana, potem jedzenie i przysypia. Często jednak budzi sie i marudzi. chodzimy wtedy do niej co jakiś czas i w końcu zasypia na dobre i budzi sie ok 2- 3. Dzis w nocy patrzałam ile pije i wyszło że oba karmienia ( to ok 2 w nocy i to ok 6 rano) trwają po 8 minut. Po jedzeniu beknięcie i spowrotem do łóżka i w sumie albo od razu zasypia albo "opowiada" i zasypia po jakimś czasie. w dzień śpi nieco gorzej, wiadomo coraz mniej:no:
a co do oilatum to ja nie używałam i nie używam. Myję małą żelem z Nivea a potem oliwkuję też Niveą i ma bardzo ładną skórkę.Poza krostkami które jej wyskakują po tym co ja zjadam oczywiście..

Pogoda u nas do bani ale i tak mam zamiar iść z małą na spacer. dzień bez spacerku to dzień stracony;-) Po spacerze Maja potrafi spać jeszcze 2-3 godziny czyli w sumie jakieś 4-5 więc mam czas na zrobienie obiadu i ogarnięcie domu..
 
anek oilatum soft najtaniej kupowalam w Zikoaptekach za 50zl za 500ml. Ale chyba nie ma juz tej promocji. Natomiast nam na luszczaca sie skore pomagal bardzo powoli. Lepiej sprawdzaly sie emolienty w postaci balsamow do ciala niz plynow do kapieli. Jesli chodzi o samo luszczenie sie skory to pediatra nam zalecila to obserwowac bo moze byc za to winny nabial jaki zjadam.


mirelka ja walcze jak tylko moge aby Kuba zasypial w lozeczku ;-) Nieraz nie jest latwo, ale pozwalam mu pomarudzic w spokoju zeby sie sam wyciszal.
Przy Macku zrobilam blad z noszeniem go na rekach, a pozniej z bujaniem go i efekt taki ze musialam go bujac do zasniecia jeszcze jak mial 2 lata - koszmar!
Dlatego teraz mezowi zwracam uwage by nie nosil nadmiernie i nie bujal za duzo - bo to on najwiecej przezwyczail starszego syna.
A wiec Kube klade do lozka, daje smoka i pieluszke tetrowa przytulam do buzki. jesli jest niespokojny to go glaskam, a jesli to nie pomaga to klade sie z nim na naszym lozku i przytulam. Co nie zmienia faktu ze nosic tez go musze czasem, bo on jest chlopak ulewajacy i musi porzadnie odbic po jedzeniu zeby mogl spac spokojnie, a wiec samo odbijanie to czasem z 10-20min noszenia.
 
anek ja ostatnio oilatum kupiłam w aptece w świątecznej promocji za 66 zł za 2 butelki i to jedna z dozownikiem, faul wypas. Moim dzieciom jedynie wlasnie klatki pomaga za cerę, uważam ze jest rewelacyjny, nie używam innego mydla, potem przechodzę na Hippa, Milenkę smaruje tez mleczkiem Hippa i jest ok.

Nasza mała zasypia raczej sama, aczkolwiek dobrze ze o tym piszecie, bo to już czas by potrenowac same zasypianie, moje dzieci nie miały z tym problemu, takie sie urodziły, ale Milenka jest inna, więc warto zwrócić uwagę.

Nimffi ja z ulewaniem zrobiłam inaczej, kłade ja wysoko pod głowę. By wlasnie nie nosić po 10-20 mińut i do rak nie przyzwyczajać, i jest ok, śpi na takim podniesieniu - klinie i nie mam strachu ze sie zachlysnie.
 
reklama
alfa a ty masz taka specjalna poduszke - klina dla niemowlat?
Jak byl mniejszy to w rozku kladlam go na poduszce aby mial podwyzszenie, ale od czasu problemu z biodrami nie moge go wsadzac w rozek zeby go mocno nie sciskac, a poduszki mam za miekkie jak mi sie wydaje. Boje sie o jego kregoslup bo przeciez niemowlak powinien spac na plaskim i twardym.
 
Do góry