reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

reklama
ze spaniem z malutką to sobie nie wyobrażam nie dlatego ze się boje tylko mój tak si,ę rozpycha że mu zapowiedziałam nawet na drzemke popołudniowa mu nie dam do łożka, ja teraz w nocy to mam tyle miejsca ze jak spie na boku to tyle mam, a łozko wcale nie male

ja też sobie nie wyobrażałam bo po 1 ja sama jestem wygodna i sie zawse wierciłam w łóżku a po 2 mój mąż to zawsze 3/4 wielkiego łóżka zajmował...
Teraz jak mała zaśnie przy cycu to ja nawet pozycji ręki nie zmienię jak zasnę a mój mąż jakby się skurczył-śpi na brzeżku samym i tym sposobem Patrycja ma do dyspozycji prawie połowę łóżka :-D

dziewczyny ja juz w domu rozpakowana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

na dniach nadrobie te 2 dni

sciskamy

Super!! organizuj się i pisz co słychać
 
Hej.

Jeśli chodzi o spanie z dzieckiem to nie lubię tego i jestem przeciwna... no ale przyznam że mały kilka razy zasnął u nas w łóżku a ja miałam go odłożyć do jego łóżka ale również zasnęłam.... znowu jak się obudziłam to z jakimś dziwnym lękiem i strachem....

Co do spacerów to ja nie werandowałam, wychdziłam tylko na 15 minut na dwór i wacałam.
 
no to mamusie nam się posypują, ja chyba na sam koniec zostane, ehh

winki trzymam kciuki

ja juz na nogach w sumie zbytnio nie mogłam spać, chyba przeżywam dzisiejszą wizytę co mi babeczka powie, już się nawet nastawiłam na leżenie w szpitalu bo pewnie mnie tam skieruje
 
No proszę czyli weekend zrobił swoje:-)
Dziewczynki gratulacje a winki powodzenia!!:-)


Ja oczywiście też od 6 na nogach, ale wysypiam się rewelacyjnie, nie wiem co za cud się stał, ale nerw kulszowy mi odpuścił i śmigam jak szalona :happy2: Wczoraj normalnie byłam na zakupach, sprzątam, piorę i gotuję jak dawniej :-) A jutro mam w planach jeszcze kino i Listy do M.:-)
 
Aneczka ja przez większość ciąży też tak miałam, tylko dopiero jak zaczęły mi się problemy z plecami to jak musiałam zrobić krok to łzy same cisnęły mi się do oczu, a teraz jest super i stąd ta moja euforia :-) Chociaż z drugiej strony to i tak mogłoby się to już skończyć :-)
 
Dziewczynki dzien dobry.
Poród wciąż trwa. Rozwarcie na 3 palce więc Leże i jecze. Na ból pleców dostałam Tens i jest super. Prawie nie mam boli krzyzowych. Wszystko ciągnie sie niemiłosiernie więc pewnie sobie tu posiedze. Mąż znudzony podsypia na fotelu.
Ja juz chce byc po!!! Dlaczego na filmach to trwa 15 min?
 
reklama
Do góry