niunia pewno rodzice Twojej przyjaciółki są zestresowani całą uroczystością i może dlatego się tak zachowali , najważniejsze że nie zrobiłaś nic wbrew sobie co do prezentu i kasy jeśli ona dobrze Cie zna zrozumie
gola kuruj się i wracaj do zdrówka szybko
ponko - powodzenia
martika może dogadacie się jeszcze z mamą tak czasem bywa ja z rodzicami nie sprzeczałam się w ciąży ale z mężem , czasem masakra ale już sytuacja opanowana
jutro będzie nowy dzień będzie lepiej
co do wyglądu już przed ciążą bylam trochę pulpecikiem do tego doszły kilogramy i nic nie poradzę na to dobrze czuję się w swoim gronie niby mam gdzieś to co inni pomyślą ale są dni że moja samoocena spada - myślę że dużo kobiet tak ma i nic w tym złego a po ciąży biorę się za siebie -chyba he he
gola kuruj się i wracaj do zdrówka szybko
ponko - powodzenia
martika może dogadacie się jeszcze z mamą tak czasem bywa ja z rodzicami nie sprzeczałam się w ciąży ale z mężem , czasem masakra ale już sytuacja opanowana
jutro będzie nowy dzień będzie lepiej
co do wyglądu już przed ciążą bylam trochę pulpecikiem do tego doszły kilogramy i nic nie poradzę na to dobrze czuję się w swoim gronie niby mam gdzieś to co inni pomyślą ale są dni że moja samoocena spada - myślę że dużo kobiet tak ma i nic w tym złego a po ciąży biorę się za siebie -chyba he he