reklama
Katerinka_2
podwójnie szczęśliwa mama
dziewczyny, nie wiedziałam w jakim wątku się wpisać, zwracam się do rozpakowanych SN mamuś. Mam wrażenie że mnie źle zszył lekarz :-( w tej części po nacięciu na zewnątrz wszystko jest ładnie i prawie śladu nie ma, wczoraj coś mnie zaczęło szczypać i w lusterku zauważyłam że przy wejściu do pochwy jest "rozdarcie"-tak jakby nie zszyte do końca zastanawiam sie czy coś się z takim fantem robi, czy jak pójdę na kontrolę po 5 tygodniach do gina (postanowiłam że pójde za 5 bo za 6 to za długo) to nie będzie za późno? Robi się jakieś poprawki czy będę musiała już tak mieć? Wydaje mi się że głębiej też tak jest
Ja też śpię z Zuzią i to dla własnej wygody, żebym nie musiała w nocy wstawać w dzień mała śpi grzecznie w swoim łóżeczku poprzednio synek spał z nami 6 tygodni, zanim mu się wyrobiły konkretnie godziny wstawania na mleczko-później bez większych protestów wrócił do łóżeczka. Też mi się wydaje, ze taki maluch potrzebuje jeszcze bliskości matki i przy mnie budzi się znacznie mniej niż śpiąc sama
Sara_R
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2008
- Postów
- 189
patusia pytałam dzisiaj położną o te wody płodowe; co kiedy odejdą pod prysznicem bądź w wannie i się nie poczuje.
Więc odpowiedziała, że to nie jest tak że odejdą i koniec, zazwyczaj sączą się przez długi czas, nie są w stanie wylecieć wszystkie od razu Jeśli odejdą, to potem się sączą i sączą
nie mogę uwierzyć, że niuniunia już urodziła! SUPER!
Więc odpowiedziała, że to nie jest tak że odejdą i koniec, zazwyczaj sączą się przez długi czas, nie są w stanie wylecieć wszystkie od razu Jeśli odejdą, to potem się sączą i sączą
nie mogę uwierzyć, że niuniunia już urodziła! SUPER!
anus0207
Fanka BB :)
no Niuniunia rozpakowana :-) tak jak planowała w piątek. Super.
AniaSm
Fanka BB :)
moim zdaniem nie powinnaś zadzwonić do swojego lekarza bądź położnej i zapytać co zrobić , nie czekałabym na twoim miejscu , mnie przy wypisie do domu położna oglądała dokładnie jak krocze wygląda po szyciu i czy odchody połogowe są okdziewczyny, nie wiedziałam w jakim wątku się wpisać, zwracam się do rozpakowanych SN mamuś. Mam wrażenie że mnie źle zszył lekarz :-( w tej części po nacięciu na zewnątrz wszystko jest ładnie i prawie śladu nie ma, wczoraj coś mnie zaczęło szczypać i w lusterku zauważyłam że przy wejściu do pochwy jest "rozdarcie"-tak jakby nie zszyte do końca zastanawiam sie czy coś się z takim fantem robi, czy jak pójdę na kontrolę po 5 tygodniach do gina (postanowiłam że pójde za 5 bo za 6 to za długo) to nie będzie za późno? Robi się jakieś poprawki czy będę musiała już tak mieć? Wydaje mi się że głębiej też tak jest
jeśli chodzi o wody płodowe to u mnie np brzuszek zrobił się miękkszy ,ale nie wiem czy tak jest zawsze
dziewczyny, nie wiedziałam w jakim wątku się wpisać, zwracam się do rozpakowanych SN mamuś. Mam wrażenie że mnie źle zszył lekarz :-( w tej części po nacięciu na zewnątrz wszystko jest ładnie i prawie śladu nie ma, wczoraj coś mnie zaczęło szczypać i w lusterku zauważyłam że przy wejściu do pochwy jest "rozdarcie"-tak jakby nie zszyte do końca zastanawiam sie czy coś się z takim fantem robi, czy jak pójdę na kontrolę po 5 tygodniach do gina (postanowiłam że pójde za 5 bo za 6 to za długo) to nie będzie za późno? Robi się jakieś poprawki czy będę musiała już tak mieć? Wydaje mi się że głębiej też tak jest
A nie przychodzi do was położna środowiskowa?? u nas była już 2 razy(w sumie ma przyjść 6 razy) to ona ściągała mi w domu szwy, sprawdza czy rana dobrze się goi, do togo oczywiście waży i dogląda małą ona powinna wiedzieć czy to jest dobrze zszyte czy nie..
reklama
Niuniunia gratuluję z całego serca, zdrówka dużo dla Was!!
Cocca , Aqua też mam nadzieję, że jak się nam pory karmiania unormują to mała wróci do łóżeczka, póki co niech się poprzytula, dziś w nocy miałyśmy imprezkę łóżkową, która trwała prawie 3 godziny, ale to była tylko jedna pobudka:-(
Cocca , Aqua też mam nadzieję, że jak się nam pory karmiania unormują to mała wróci do łóżeczka, póki co niech się poprzytula, dziś w nocy miałyśmy imprezkę łóżkową, która trwała prawie 3 godziny, ale to była tylko jedna pobudka:-(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 407
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: