U nas druga noc w domku minęła spokojnie, aż jestem w szoku że chodzę wyspana. Mała po kąpieli przez ponad godzinkę była zabawiana przez tatusia i braciszka, nosili ją, wozili w wózku a ona sobie patrzyła i machała łapkami. Chyba ją to zmęczyło, bo potem jak ją nakarmiłam o 22.00 to spała do 3.00, potem pobudka o 6.30 i o 9.00, czyli całkiem nieźle
aqua, Majuska Ja też śpię z Małą, ale również dla własnej wygody, bo jestem leniuchem i nie chce mi się wstawać. A tak to tylko odwracam się na bok, podaję cysia i nawet oczu nie otwieram;-)Z synkiem też tak robiłam, a potem jak miał ok 3 miesięcy to bez problemy przeniósł się do swojego łóżeczka. Zresztą Tosia w dzień śpi w łóżeczku i nie ma problemu...
aqua, Majuska Ja też śpię z Małą, ale również dla własnej wygody, bo jestem leniuchem i nie chce mi się wstawać. A tak to tylko odwracam się na bok, podaję cysia i nawet oczu nie otwieram;-)Z synkiem też tak robiłam, a potem jak miał ok 3 miesięcy to bez problemy przeniósł się do swojego łóżeczka. Zresztą Tosia w dzień śpi w łóżeczku i nie ma problemu...