Gola, dla chcącego nic trudnego ;-) ja też bym kombinowała hehe, przecież ona nie mogła się tylko z przyszłym mężem kontaktować ;-) a 40 tys piechotą nie chodzi więc w sumie mieli ślub za friko, planowali i tak i tak więc fajnie im się trafiło ;-)
Mój mąż cały czas gada do brzucha żeby Pola wyłaziła w terminie, czyli 11.11.11 hehe, na pewno go posłucha ;-);-)
Mój mąż cały czas gada do brzucha żeby Pola wyłaziła w terminie, czyli 11.11.11 hehe, na pewno go posłucha ;-);-)