reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Gola, dla chcącego nic trudnego ;-) ja też bym kombinowała hehe, przecież ona nie mogła się tylko z przyszłym mężem kontaktować ;-) a 40 tys piechotą nie chodzi więc w sumie mieli ślub za friko, planowali i tak i tak więc fajnie im się trafiło ;-)

Mój mąż cały czas gada do brzucha żeby Pola wyłaziła w terminie, czyli 11.11.11 hehe, na pewno go posłucha ;-);-)
 
reklama
juliett od 01.11 nie biorę już no-spy i magnezu i obstawiałam , że 3-4.11 urodzę, moja mama obstawia 08.11, mój chłop podobnie jak Twój 11.11 - bo data fajna, a termin mam na 14.11, czy 13.11 bo z OM na 06.11-ale tego nie biorę pod uwagę, bo to tak orientacyjnie bo okresy mega nieregularne i cykle dłuuugie. A mnie obojętne ;)
 
mi też obojętnie i tak będzie miała fajną datę urodzenia ze względu na ten 11.11, a dzień już nie gra roli. Fajnie jakbyśmy urodziły w ten sam dzień, byłyby forumowe Pole bliźniaczki :-)
 
Madzia, Ewa fajnie że już jesteście z maluszkami w domku, dużo zdrówka Wam życzę:tak:
Gola ja mam termin na 20.11., ale mam się wstawić w klinice 14.11 może urodzimy w przybliżonych terminach mój lekarz na wizycie 27.11 stwierdził że nie dotrwam do terminu nadal się kulam:no:

torbę już spakowałam tylko jeszcze muszę łóżeczko przygotować, :happy2:
 
Dziewczyny nie jestem w stanie Was uważnie nadrobić, więc tylko przeleciałam po postach :)
julieet szarlotka pyszna! Dziekuję! :)

Anna uwielbiam tiramisu!! Poprostu kocham i chetnie bym pożarła :)

Gola nie denerwowac sie i odpoczywać :)

mary-beth będzie dobrze :) Cesarka w takiej sytuacji jest jak najbardziej słuszna w Waszej sytuacji. będę trzymać kciuki :)
Anna a sny erotyczne to ja też ostatnio miałam:) ale jakieś smieszne :)

A mi zaraz przyjdzie łóżeczko i tak jak któraś z Was pisała musze w końcu spakować się do szpitala, bo niby mam jeszcze trochę czasu, ale skurcze juz mnie zaczynają straszyć :) Miłego wieczoru dziewczyny :)
 
I tak na 100% któraś z Was niedługo trafi na IP, weekend w końcu się zbliża ;-)
A u mnie była siostra z mamą, obie zachwycone nad Filipkiem, nic dziwnego. Moja mama nie może oczu od niego oderwać :-D
Pogoda nadal paskudna, ale na spacer poszliśmy, bo nie można się zrażać. Co jak będzie styczeń, przecież też trzeba będzie wyjść.
Okazało się, że sąsiedzi z piętra mają 6 tygodniowego Antka, to już widzę, że Filipek będzie miał pierwszego kolegę :-)

Obiadki od paru dni mamy sponsorowane, jak nie nasi rodzice to znajomi, dzisiaj teściowa podrzuciła roladki z indyka, to się nie namęczę jakoś szczególnie ;-)
 
juliett no szansa jest, bo różnica między naszymi terminami to 2-3 dni;)
mirelko no nigdy nie wiadomo, ja miałam na dniach urodzić w 34/35 tc, teraz 19.11 na wizycie miałam się rozpakować do 2 tygodni, a tu się kulamy jeszcze w dwupaczku :-D
ponko popieram - dzieciaczki trzeba hartować i dotleniać! Nie tylko wtedy kiedy jest pięknie i słonecznie- choć wiadomo, tak najlepiej ;)
Dziewczyny ja zamiast makaronu z truskawami, zrobiłam (a miałam nic nie robić) zupę kalafiorową - dobra jest:-D, Choć ten makaron nimfii za mną chodzi i nęci kurka wodna bardzo ;)
 
Ja nadal brak chęci na jedzenie...

ogarniam się własnie bo chcę do Ikei pojechać (po komodę dla mojej mamy), Reala i Tesco bo są fajne zabawki dla dzieci na święta...

Mnie ciągle córcia dziś uciska na dole jakby na te kości miednicy czy nie wiem co. Po prostu boli mnie w kroku tak pcha jakby chciało coś wyjść. |Być może mała odpycha się i stąd takie uczucie przez które chodzić nie mogę...

Ja też już bym chciała na spacerki z małą wychodzić ale jeszcze sobie poczekamy na to...
 
reklama
dziewczyny ale Was ciężko nadrobić

winki ktg się nie przejmuj, ja też nie miałam, w pon. wizyta to może mi da skierowanie.

nawet nie wiem komu co odpisywać, taka produkcja.

ja zaczęłam dziś wypędzanie małej, bo mam jakiś dzień depresyjny i chciałabym z jednej strony żeby było po wszystkim, tak tez poszłam do rodziców i im w ogródku pograbiłam liście i pozbierałam, teraz czekam czy coś się zacznie.nawet mojego się pytam co by tu porobić by przyspieszyć, i tak jak on chciał żeby Zosia już była na świecie to dziś mówi że mam ją w spokoju zostawić:crazy:

co do programu to tak jak myślałam, trochę ściemy napewno jest
 
Do góry