reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

lilly, to dopiero początek więc jeszcze na rzeź przyjdzie pora ;-);-);-);-);-)
lepiej sobie zapisz numer tel do którejś z nas, w razie jakby się rozkręciło :-)
 
reklama
Dzień dobry moje kochane!
liliydelux - ja też myślę, że zaczynała się u Ciebie akcja! Trzymamy kciuki !
marttika - może być już niedługo, choć u mnie brzuch drastycznie się obniżył 34/35 tc i nadal się turlamy we dwójkę ;)
Noc u mnie BDB :szok: Szok normalnie kobity! Raz siku, spałam jak zabita (po maratonie na cmentarzach chyba), od wczoraj nie biorę magnezu ani no-sopy i na razie spokój;) Choć na cmentarzu miałam dwa bardzo długie i bolesne skurcze, w środku na dole mnie wszystko ciągło, pobolewało - i przeszło.
Zaraz zbieram się na badanie krwi (pod kątem krzepliwości) i potem do koleżanki ze SR która mieszka na tym samym osiedlu co ja i w październiku urodziła Michałka (od początku ciąży, nie wiem który to już dzidź, który się urodził i odwiedzam - straciłam rachubę, Pola będzie ostatnia z dzieciorków 2011)
miłego dnia mamy drogie, zaglądnę później!
buziaki:*
 
Oj dzieje sie jak na poczatek listopada :-)
Ja na razie weszlam poczytac tylko info ze szpitali i porodowek ;-) Moze pozniej zdaze nadrobic conieco z forum...




A ja w dwupaku oczywiscie :rofl2:
na razie nic nie wskazuje na rozwoj akcji....
Noc minela spokojnie, bbezskurczowo. Tylko pobolewania w dole brzucha i troszke czesto do WC na siku - ale tutaj winny pęcherz.
Spi sie nie wygodnie, bo biodra i nogi bola....


No a z ciekawszych rzeczy...
Dzis ide do gina.... Na wizyte której wg niego mialo juz nie byc.....
No to zobaczymy co powie.... i szczerze mowiac mam nadzieje ze to juz ostatnia wizyta u niego bo juztro zaczynam 39TC.
 
Cześć kobietki:-)

U mnie noc też jakotako. Tylko jedna pobudka na sikanie i to może by sie obeszło bez niej tylko ostatnio w nocy wybudza mnie straszliwy ból porównywalny z tym miesiączkowym. Nie wiem o co chodzi i czy to jest normalne ...

Gola widzę u Ciebie też wysyp dzieciaczków u znajomych. U mnie też istne szaleństwo pod tym względem:szok: i mój maleńki narazie również kończy ten maraton. No chyba, że tylko na ten rok :-) Ale zauważyłam także, że wśród swoich rówieśników będzie miał same koleżanki. czy to dobrze czy źle okaże się z czasem :-)
 
Hej dziewczynki!

Chciałam Wam życzyć miłego dnia!

Nimfi - powodzenia na wizycie!

Lilly - &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&!!!


Ja już na nogach. Od 8.00 zakaz picia, więc wstałam wcześniej i sączę picie... Strasznie jestem niewyspana, zmeczona... :zawstydzona/y: Spałam jak zabita, ale o 3.00 ta pobudka na jedzenie rozwaliła mi noc... :zawstydzona/y: Poza tym łapy drętwieją i bolą, że szok! Mam chęć je sobie uciąć! :-:)-:)-( Nie mogę pisać na kompie przez to, muszę przerywać i zajmuje to wieki. :sad: Ufffffff... O 9.00 zmykamy do szpitala.

Miłego dnia!
 
U mnie noc spokojna, wczoraj Mała wieczorem tak rozrabiała, że chyba się zmęczyła i w nocy grzecznie sobie spała:-)

mery-beth
Jeszcze raz POWODZENIA, bądź dzielna:tak:

nimfii Trzymam &&&&&& za wizytę, może "coś" już będzie wiadomo...;-)
 
hello. mam na imię Magdalena, jestem z krakowa. w ciąży jestem po raz pierwszy, będę miała synka. termin mam za nie cały tydzień- 8 listopada. dziś wybieram się na ktg i wizytę do ginekologa. ciążę zniosłam bardzo dobrze, przytyłam 13 kg. po 30 tym tygodniu stwierdzono skracanie się szyjki, potem małe rozwarcie, więc musiałam leżeć przez 1,5 miesiąca, brać dużo magnezu i luteinę. już jest bezpiecznie, więc spaceruję, ćwiczę i na razie nic się nie dzieje :) boję się tego wszystkiego, porodu i tego co będzie później. ale wierzę, że człowiek potrafi szybko dostosować się do nowej sytuacji i dać sobie radę :)
 
Witaj oszczytko bedzie dobrze a to normalne ze człowiek sie boi kazdy sie boi tylko głupiec nie..
Dasz rade kazda z nas była przerazona i dajemy jakos rade raz jest lepiej raz gorzej:-DTrzymam kciuki bedzie dobrze witaj wsrod nas.
 
reklama
Mary-beth powodzenia w szpitalu :tak:
Nimfii trzymam kciuki za wizytę, może się dowiesz, że w końcu najwyższa pora na porodówkę ;-) tego Ci życzę oczywiście :tak:
Swoją drogą ciekawe ci u Kati..bo coś podejrzanie milczy..albo taka obolała po cesarce..
No i Margana trzymam kciuki za dobre wieści - choc mam nadzieję,że po tych wszystkich mękach nasz już ze sobą swoją upragnioną nagrodę :tak:
 
Do góry