reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Witami melduję się w dwupaku.
Trzymam kciuki za angi80 i zdrowie jej kruszynki, za mary-beth i udany"obrót" spraw, za onanana i jej dzieciątko oraz za ponko i koniec kolek u małego.
Również za wszystkie dziewczyny żeby im się cierpliwość nie kończyła....
 
reklama
angie trzymam kciuki za Kingę, dużo sił dla Ciebie bo będzie Ci teraz potrzebna


ja właśnie wróciłam z ponad 2,5 spaceru, nogi mi do doopy włażą, ale chciałam wykorzystać tą pogodę, teraz pewnie nie wstanę tak mnie wszystko boli
 
Angie trzymam dalej za Was mocno kciuki! Wiem z doświadczenia, że Kingusie to mocne dziewczyny i duże mogą znieść. Modlę się za Twoją kruszynkę i za Was, żebyście mieli siłę jej towarzyszyć w walce!

Dziewczyny, ja wpadłam tylko na chwilę, pożegnać się z Wami na kilka dni, jutro z samego rana jedziemy do szpitala. Najpóźniej w czwartek będzie cesarka. Jak tylko coś będę wiedziała, to dam znać:-)
Margana Tobie życzę, żebyś już urodziła swoje słoneczko.
 
Angie kochana trzymam kciuki za Was&&&&&&&&& Jesteś bardzo dzielna!!!!
Cocca za Ciebie też trzymam kciukasy&&&&&&

Jka zwykle mam problem Was nadrobić.... My po długim spacerku (2 dni werandowaliśmy Majkę, wczoraj był pierwszy spacer ok 1,5 godziny a dziś to już hardcore bo chyba ze 2,5 godziny łaziliśmy). Pogoda cudna, szkoda nie korzystać a myślę że Majce nic nie będzie, spała bardzo ładnie. Potem przyszedł dziadek z babcią a my poszliśmy na cmentarz i oczywiście spotkaliśmy mnóstwo ludzi, z każdym trza było pogadać, a ja już chciałam do malutkiej- w końcu nie rozstawałam się z nią ani na chwilę przez 9 miesięcy:tak:
Jutro mój D. idzie już do pracy i strasznie mi smutno... Mam nadzieję ze dam sobie radę z małą... Najgorsze to karmienie bo moje piersi nadal tragedia i muszę odciągać mleko.. idzie mi coraz sprawniej ale dziś z lewego cycka mleko poszło z krwią i już powoli tracę nadzieję że uda mi się karmić małą..:-(
 
onanana niestety czasami te karmienie nie jest łatwą sprawą...też się o to martwię.Bo w teorii to pstryk i już ale w praktyce to różnie bywa.... Ja już w razie czego do poradni laktacyjnej namiary sobie zapisałam no i liczę że w nauce prawidłowego przystawiania mi pomogą w szpitalu a później pani w domu-inaczej ich nie wypuszczę od siebie;))))
Kiedyś uczyłam się przystawiać dzieci do piersi mamuś(jestem pielęgniarką) i powiem szczerze że nie koniecznie to mi się podobało- może za mało cierpliwości miałam bo czasami trzeba.
Zawsze możesz odciągać pokarm i karmić ją swoim z butelki...ale liczę że Ci się uda...życzę dużo dużo cierpliwości.
 
Cocca powodzenia jutro kochana i bedziemy czekac na Twoj powrot z Franusiem kochana :-D &&&&&&&&&&&&&&
Margana za Ciebie tez bede trzymac,Ty jutro masz wizyte kochana i oby wszystko poszlo planowo &&&& :-)
onanana kochana,cierpliwosci Ci zycze bo jak wiadomo ze karmienie piersia nie jest latwe na samym poczatku,ale najwazniejsze ze sie nie poddajesz i walczysz o pokarm i odciagasz go wiec malutka i tak dostaje go i wszelkie potrzebne witaminki ;-) dzielna jestes.
 
reklama
cocca Trzymam kciuki za Ciebie i Maleństwo &&&&&&& Dawaj nam znać co i jak:tak: Mało bólu i duuuużo radości życzę!!!

onanana Udało Ci się z pogodą Kochana;-) Jak ja urodzę o już pewnie nie będzie mowy o takich długich spacerach, bo będzie dużo zimniej...Z karmieniem walcz! Musi być lepiej, zobaczysz, to kwestia czasu...A na razie odciągaj i dawaj Majuni butlę i jak tylko któraś z piersi będzie podleczona to znowu cycusia...Trzymam kciuki, uda Ci się!

Moja Mała strasznie dzisiaj szaleje, wygląda tak jakby chciała wyjść przez brzuch ale u góry:szok: A znowu na dole strasznie mnie kłuje...:angry::angry::angry:Echh te uroki ciążowe:baffled:
 
Do góry