reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

onanana Ty nie miej żadnych wyzutów sumienia. Przeciez dziecko nie moze byc głodne! Najważniejsze żeby w ogóle dostawała Twój pokarm, jeśli tylko Ci na tym zależy. A ze czasem dostanie mieszankę to sie nic na prawdę nie stanie:-)

Kasiek mój tyłek i uda to po prostu pobojowisko:szok: Juz sie pogodziłam z tym, ze nigdy więcej na plażę nie pójdę:-(A też sie smaruję od samego początku. Na razie brzuszek i piersi ocalone, ale jak wiadomo jeszcze nic straconego:baffled:


Dziewczyny ja mam wrazenie, ze Wy wszystkie urodzicie przede mną, nawet te co mają termin na koniec listopada:sorry2:

Rano mnie taki bolesny skurcz złapał, ze się ruszyć nie mogłam. Trzymał ok. 10 min, już mi się płakać chciało. No ale przeszło i do tej pory kilka nieregularnych, jak zwykle:baffled:
 
reklama
Hejka!
U nas dzisiaj taka cudna pogoda, że zaraz też zbieramy się na dłuugi spacer, na cmentarze nie jedziemy, bo stalibyśmy chyba ze 2 godziny w korkach, akurat mamy ze 3 cmentarze po drodze. Ja dzisiaj nawet nieźle spałam, zgaga mnie nie męczyła, cud jakiś. Właśnie wstawiłam ostatnią turę prania, kombinezon i jakieś ciuszki, które sąsiadka mi przyniosła.

Mam nadzieję, że taka ładna pogoda utrzyma się chociaż do połowy listopada, wczoraj się załamałam, kupiłam sobie sznurowane botki, bo w żadne swoje się nie mieściłam, no i co, dupa zbita, wczoraj nogi w te nowe też nie mogłam wcisnąć, masakra! Zostały mi do chodzenia tylko trampki i adidasy :-:)-(
 
julieet oj problem z butami to i Ja mam a i nawet nie zamierzam kupowac nowych butow bo bym musiala przynajmniej rozmiar wieksze albo dwa kupic a po porodzie by poszly do kosza :eek: wiec na dzien dzisiejszy mam jedne adidasy w ktore jeszcze sie mieszcza moje stopy sloniowe:tak::-D
Margana biedna jestes,tak sie meczysz ale w srode to bede trzymac kciuki kochana zeby wyznaczyli Ci juz jakis termin szybki i zebys jak najszybciej tulila swoja kruszyne:tak:
mary-beth powodzenia na wizycie &&&&&&&&&&
kasiek Ja to juz nawet przestalam sie przejmowac rozstepami,przed ciaza juz posiadalam spora ilosc na tylku i udach a teraz to nawet nie wiem ile nowych mi tam przybylo ale na brzuszku mi sie tez pojawily ale tylko kolo pepka i kilka slabiutkich ponizej,wiec nawet chyba smarowanie 10x na dzien nie ochroni przed nimi bo jesli maja sie pojawic to sie pojawia :oo2:
 
Hej Dziewczynki! Poczytałam Was, nadrobiłam wczorajszy wieczór i dzisiejsze przedpołudnie, ale już sama nie wiem co komu odpisać:szok:

mery-beth powodzonka na wizycie!

julieet ja teraz o dziwo nie spuchłam (albo to dopiero przede mną), a w pierwszej ciąży też miałam stópki jak szrek i problem z butami, tylko wtedy było cieplej bo rodziłam na początku października, więc chodziłam w japonkach...Ale nie martw się, te parenaście dni jeszcze wytrzymasz, a potem kupisz sobie jakieś ekstra buciki;-) Poza tym na szczęście na razie ma być ładna pogoda...:tak:

Dziewczyny Czy wiadomo co z Kati??? Bo ona miała wczoraj mieć CC wieczorem...:szok:
 
Hej dziewczyny :)
mam takie jedno ważne pytanko, może mi trochę pomożecie :)
Ostatnio mam dużo więcej wydzieliny na bieliźnie, tej białej, jest sporo przezroczystej a dzisiaj z rana na wkładce pojawiła się taka brązowawa:confused: gęsta i mleczna ale koloru kawy z mlekiem... zmieniłam szybko wkładkę i po niedługim czasie na świeżej znowu to samo... nie wiem czy to jest jakiś powód do martwienia się, nie chciałabym bez sensu jechać na IP... co Wy o tym myślicie?
 
Lillydelux może powoli oddziela ci się czop podbarwiony krwią? Myślę, że dopóki to takie brudzenie, to nie ma się czym martwić, może zwiastuje szybki poród? :-)
Jullieet ja na szczęście mam średnio spuchnięte nogi, ale mam awaryjne nieocieplane kozaki, które zawsze były luźne i ocieplane botki, więc jakoś dotrwam do porodu. A tak to całe lato w sandałkach, japonkach, balerinkach i adidaskach udało mi się prześmigać.
Ciekawe co u Nimfii, coś się długo nie odzywa, nie ma siły na siedzenia przed kompem a może coś się ruszyło?????
Kati chyba już urodziła wczoraj ????
U nas pogoda brzydka, jakaś mglista i wilgotna. Mój J.właśnie skręcił łóżeczko, teraz komoda :-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny ja tylko na chwilke
Niestety u nas jest zle, mala zostala przewieziona do szpitala do Dublina, ja zaraz tez tam jade. Nie przyswaja pokarmu i najprawdopodobniej bedzie musiala miec operacje brzuszka, do tego znalezli jej dziurke w serduszku. No i ciagle czekamy na potwierdzenie czy ma zespol downa ale wszystko teraz na to wskazuje.
Zaczyna mi brakowac sil, trzymajcie za nas kciuki.
 
angie kochana trzymaj się dzielnie!!! Wiem, ze to trudne, ale musisz mieć siły dla malutkiej. Mam nadzieję, ze wszystko szybko się wyjaśni, córcie wyleczą i bedzie z Wami cała i zdrowa. Trzymama za Was kciuki!!! Odzywaj się do nas.
 
reklama
Kochana Angie, musisz teraz odnaleźć dużo sił w sobie, my o Was myślimy i trzymamy za Was mocno kciuki. Jak się trochę wszystko uspokoi, odezwij się do nas. Trzymaj się!!!
 
Do góry