Katerinka_2
podwójnie szczęśliwa mama
Super! po cichutku zazdroszczę... U mnie nic, tylko sobie co chwilę coś wmawiamDziewczyny ja nawet nie probuje nadrobic co ostatnio pisalyscie.
Chce wam tylko powiedziec ze moja mala chyba bedzie nastepna ktora powita ten swiat. od wczoraj walcze ze skurczami, sa coraz mocniejsze i regularniejsze. odszedl mi tez juz czop. Caly czas jeszcze czekam z jazda do szpitala ale nie wiem ile jeszcze dam rady.
Trzymajcie sie cieplo.
Witam wszystkie ciężarówki i mamuśki!
Katerinka_2 u mnie pod prześcieradłem leży folia, żeby w razie co zabezpieczyć materac.
Jak większość z was też nie lubię prasować, przyjemność sprawiło mi tylko prasowanie ciuszków dla dziecka, bo mogłam je znowu pooglądać i poukładać))
Dziś u mnie zupa cebulowa a na drugie żebereczka jagnięce)) i pewnie postaram się upiec szarlotkę))
Mój mąż już zaczyna się przejmować bo powoli zdał sobie sprawę że dziecko tuż tuż i nie wie czy będzie dobrym ojcem, czy sobie poradzi i wydaje mu się to takie nierealne że zaraz będzie dziecko)) Hormony chyba też mu szaleją bo jak on za bardzo zwierząt nie lubi to teraz ciągle głaszcze i każe siadać obok siebie sąsiadki kotkowi i mówi jaki on słodki....
angie80 trzymamy kciuki
marttika to jak spać nie możesz to chociaż wyleguj się długo!!!
w prasowaniu ubranek dla Patrycji podoba mi się to że jedno ubranko mieści sie całe na desce i wystarczy 1 raz obrócić na drugą stronę Generalnie prasowania nie traktuję jako zabiegu estetycznego (każda fałdka i zagięcie idealnie) tylko higienicznego-żeby przysmażyć żelazkiem każdy kawałek
W czwartek siostra zrobiła mi zamęt w głowie, żebym wymyśliła inne imię- bo krótsze by bardziej pasowało do długiego nazwiska i np Ewa brzmi tak samo w różnych językach... Powiadomiłam/poprosiłam siostrę żeby była chrzestną (wolałam osobiście przed narodzinami niz telefonicznie albo mailowo po) i myślę że tak będzie dobrze... Chociaż miałam wątpliwości. Oczywiście będę musiała się dostosować z terminem do tego kiedy jej szef we włoszech pozwoli jej lecieć do polski znowu.
Ewa... tak mam na drugie Już wcześniej o tym imieniu myślałam no i teraz zgłupiałam.
Dla Partycji drugiego imienia nie mieliśmy ustalonego...
Chyba faktycznie jak się malutka urodzi to zobaczę czy wygląda na Ewę czy Patrycję