reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

kachutka przykro mi bardzo z powodu mamy:-(Mam nadzieje, ze szybko dojdzie do siebie! I tak jak mówisz, dobrze, ze blisko siebie mieszkacie, bo tak byś się bardziej zamartwiała.

Dziewczyny ale on nie był ani trochę zarózowiony, wiec sie nie nastawiam, ze niebawem urodzę;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kachutka bardzo wspolczuje Twojej mamie, duzo zdrowka jej zycze.

Margana to na pewno To. Wcale nie musi byc podbarwiony krwia, moj co prawda byl ale to nie regula.
Moze obie jeszcze pojedziemy w ten weekend na porodowke.

Gola wlasnie ze nie moge lezakowac bo zaraz mam skurcze, jedynie chodzenie po mieszkaniu mi pomaga ale zaczynam byc tym zmeczona, jak probowalam na chwile usiasc to zaraz wylam z bolu.

Moj wlasnie skreca lozeczko, chyba go troche nastraszylam ;-)Jeszcze bedzie dzis montowal lampke z Ikei.
 
Margana ja mam tak samo - jak zaczyna boleć to tez muszę chodzić, bo o leżeniu wtedy nie ma mowy

Kachutka współczuję mamie, pewnie nie dość, że obolała to jeszcze zła, że tak się stało akurat teraz. Ale głowa do góry :-)
 
Dzieki dziewczyyn, ja nadal w domu, Bede informowac na biezaco co u mnie nowego.

No trudno jak nie poczekasz na mnie:) chociaż i mnie dziś coś pobolewało dość silnie ale przeszło, myślę,że macica ćwiczy.

U mnie noc obfita w skurcze.
No wreszcie Margana bo czas na Ciebie, trzymam kciuki;)

Hej, zaglądam dopiero teraz bo niestety dzień rozpoczął mi się fatalnie. Rano zadzwoniła moja ukochana mama i powiedziała, że właśnie jest w karetce i jedzie do szpitala bo się przewróciła i złamała obojczyk:-(
Współczuję, teraz mamą i maleństwem trzeba będzie się zaopiekować. Mam nadzieję,że złamanie nie groźne.


A tak w ogóle to chodzenie przyspiesza poród więc lepiej nie leżeć;)
 
Mikado ale te skurcze to juz tak drugi tydzień się ciągnął;-) Już sie zaczynam obawiać, ze jak sie zrobią regularne to nie zauważę, bo juz przestanę zwracać na nie uwagę:-)

angie skoro Ty jeszcze nie chcesz to zyczę Tobie zeby się wyciszyło:-) Ale ja bym juz chetnie urodziła:tak:
 
potworek.pl A tak z ciekawości zapytam - dlaczego Zosię wybudzasz do karmienia ??

Położne mi mówiły, że co 3 godziny niemowlę musi jeść, żeby się nie odwodnić. I nawet jeśli smacznie sobie śpi i mama cieszy się, że "ma spokoje dziecko", to właśnie z powodu zagrożenia odwodnieniem - musi być nakarmione. A wybudzone dlatego, że nie powinno się karmić malucha przez sen. Najlepiej zmienić noworodkowi pieluszkę i wtedy się wybudzi i potem nakarmić, tak żeby wiedział, że je a nie wysypiał się przy cycu.


Margana - nie daję małej wody z butelki, o chcę jej dawać tylko cyca i jak najdłużej nawet nie dopajać, żeby nie zaburzyć odruchu ssania piersi.
 
Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy! Mama oprócz tego że obolała to faktycznie zła na los za to, że akurat teraz to się stało...Wiecie wnusia się urodzi, poza tym święte, jeszcze jej urodziny...A moja mama jest bardzo ruchliwa i aktywna i takie unieruchomienie będzie ją denerwowało. Na szczęście złamanie jest równe i nie ma gipsu tylko dostała taki jakby gorset, który może ściągnąć do kąpieli...Także tyle szczęścia w nieszczęściu...

Ciekawa jestem czy będziemy mieć jakiegoś halloweenowego Bobasa:confused::tak::-D
 
reklama
Do góry