reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

katerinka jesli dzidzia podrosnie az do 5 kg to juz kwalifikuje sie pod CC ;-) Pewnie porod zacznie ci sie nagle, bez wczesniejszego uprzedzenia :tak:



Ja za to czuje sie jakbym rodziła już od tygodnia :dry: i cos w tym jest skoro doszlo do 2 cm rozwarcia przez ten tydzien :tak: A dzis od 4 rano to juz w ogole bóle daja mi popalić :shocked2: Tylko ze ciagle nieregularne na maxa.


Gin mi zaprorokowal ze juz sie nie zobaczymy na nastepnej wizycie 2.11. A wiec do konca miesiaca bedzie po wszystkim. To co najgorsze u mnie, że przy pierwszym porodzie regularne skurcze zaczely sie u mnie pozno, na ok 4-5h przed narodzinami Macka, i to ginowi tez powiedzialam.
Tym razem moge miec tak samo :sorry2:


odnosnie KTG to sie wybiore popoludniu do szpitala jak maz wroci z pracy. Zobaczymy co mi powiedza.... no chyba ze mi sie uda dodzwonic do rejestracji, w co wątpie :sorry2:
 
reklama
ponko Dobrze, że wcinasz czosnek i cebulę, bo to naturalne antybiotyki i Mały dzięki temu będzie zdrowy i odporny, bo to co Ty jesz to i on dostaje:tak: Ja nie jestem zwolenniczką ograniczania diety podczas karmienia. Przy Bartku po prostu starałam się nie jeść rzeczy nie zdrowych, fast-foodów albo silnych alergenów, ale to tylko na początku...Potem po ok 3 miesiącach jadłam już wszystko.

Co do pazurków, kup nożyczki z zaokrąglonymi końcami i do dzieła! Na prawdę nie taki diabeł straszny, a ulżysz tym i sobie i Małemu...To dla jego dobra:-D Te malutkie pazurki są bardzo miękkie, nie takie jak nasze i jest je o wiele łatwiej obciąć, zobaczysz:tak: Powodzenia!!!
 
Hej Dziewczyny.
Od 8 zbieram się do pisania i zebrać się nie mogę :zawstydzona/y::sorry2:
poczytałam, ale cytatów nie porobiłam i już nawet nie pamiętam co komu...

Co do zgagi - mi pomagają migdały :tak:
Na kolki - sab simplex wg mnie jest super. Albo stary, dobry sposób - suszarka do włosów i po brzusiu ciepłym powietrzem :tak:

Co do zwracania uwagi innym mamusiom - ja mimo wszystko uważam, że można podsunąć dobrą radę, bo świeżo upieczone mamy mogą po prostu nie wiedzieć, że coś nie tak robią. I nie chodzi tu o narzucenie się, mówienie - rób tak i tak, a nie inaczej, tylko powiedzieć, że może inaczej by było lepiej. No ale to tylko moje zdanie ;-)

Mi się dzisiaj nic nie chce :no: Prasowanie czeka od wczoraj, ale natchnienia brak :-p Zmusiłam się tylko do odkurzenia mieszkania, bo trochę futra z psa się walało :cool:
 
Dziewczyny zapomnielam dodac....


Ze cokolwiek bedzie sie dzialo u mnie to i tak musze was opuscic z forum na te kilka dni :tak: Wroce w listopadzie w dwupaku albo z maluszkiem, zobaczymy ;-)


Jesli ktos ma do mnie nr telefonu, to przez te kilka dni nie dam rady umiescic info ze szpitala na forum.


A to wszystko dlatego, że u mnie rodzina w gotowosci i codziennie ktos u mnie jest, albo ja u kogos poza domem (rodzice / dziadkowie itp) wiec szansa na zajrzenie na BB i poczytanie minimalna.


Jesli zacznie sie jakas akcja porodowa dam Wam znac smskiem do ktorejs z forumowiczek ;-)



I po tym weekendzie to już chyba sporo mam bedzie rozpakowanych :sorry2: Powodzenia!
 
Ponko co do czosnku w diecie to może on trochę zmieniać smak mleka matki i nie każde dziecko lubi.Jeśli Twój chętnie pije mleczko to nie ma problemu, jestem też zdania że trzeba eliminować dopiero jak coś się dzieje...a tak to przede wszystkim zdrowo.
Nimfi powodzenia....
 
czy musze mieć papier do pieczenia ciasta czy mogę blaszkę nasmarować tłuszczem i posypać bułką tartą??
spokojnie możesz, nic się nie stanie :-)

Widzę, że chyba dzisiaj większość ma gorszy dzień, ja się dobudzić nie mogłam, teraz muszę się wypacykować i jadę do dziadków na obiad, później z mężem na zakupy, trochę mi się nie chce, ciśnienie niskie, czy co?

Nimfii, u Ciebie to pewnie na dniach będzie wielki dzień :-) trzymam kciuki!
 
Cześć babeczki!

Ja już z powrotem z wyjazdu. Wczoraj wróciliśmy, ale byłam tak zorana, ze nie dałam rady wlecieć. :zawstydzona/y: A dziś padam ze zmęczenia i przeziębienia, więc czeka mnie dzień pod kocykiem...

Buziaki dla wszystkich!

Nimfi - &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&!!!
 
Nimfii - trzymam kciuki ;-):tak:
Mary-beth - kuruj się pod tym kocykiem :tak:

Zbieram się w sobie, żeby zrobić obiad... ale kiepsko mi idzie :sorry2: Póki co objadamy się z Oliwką winogronem ;-)
Prasowanie nadal czeka na lepsze czasy, do tego pranie muszę rozwiesić i nastawić następne... a tak mi się nie chce :rolleyes:
 
reklama
julieet Z tym gorszym dniem to u mnie się zgadza...:-( Wczoraj miałam powera i na wszystko siłę, a dzisiaj nic mi się nie chce, dziwnie się czuję, do tego ta biegunka...A pogoda taka ładna, przynajmniej u mnie...Ale nie mam siły wychodzić:baffled:

mery-beth ​Kuruj się zatem i wypoczywaj! Dużo zdrówka....
 
Do góry