Dzieki dziewczyny za mile slowa
Jesli chodzi o mame to juz przechodzilysmy podobne "kryzysy" w zyciu nastoletnim, czy pozniej gdy wychodzilam za mąż. Chyba faktycznie ona źle znosi takie zmiany. Zwłaszcza że jestem jej jedyną córką i na mnie skupia całą swoją uwagę.
Dobrze wiem ze zły okres minie, gdy tylko sie do niego przezwyczaimy. Jednak jedne do czego ona sie chyba nigdy nie przezwyczai to mój mąż. Kiedyś mieli idealne relacje. Wszystko zmienilo się po slubie. Teraz sa taka "parą" teściowa - zięć o jakiej sie zartuje w kabaretach czy żartach Pozabijaliby sie gdyby tylko ze soba rozmawiali. Dlatego ograniczaja rozmowy do minimum.
margana wspolczuje infekcji. Wiesz ja sie tez mecze od samego poczatku ciagle z czyms i ciagle jestem leczona tym samym no i ciagle infekcja nawraca.
A probowalam juz roznych sposobow na wzmocnienie odpornosci, bariery ochronnej i nic to nie daje :-(
aneczka mnie tez trudno ulezec spokojnie ;-) ale czuje naciskanie czy kłucie po szyjce macicy wiec wtedy juz musze sie polozyc. Na kazdy dzien mam jakis plan aby powoli isc do przodu z przygotowaniami. Ale sa i dni kiedy nie mam sily sie ruszyc - tak jak wczoraj. To wtedy odpoczynek caly dzien Bo prace domowe nie uciekna ;-)
Jesli chodzi o mame to juz przechodzilysmy podobne "kryzysy" w zyciu nastoletnim, czy pozniej gdy wychodzilam za mąż. Chyba faktycznie ona źle znosi takie zmiany. Zwłaszcza że jestem jej jedyną córką i na mnie skupia całą swoją uwagę.
Dobrze wiem ze zły okres minie, gdy tylko sie do niego przezwyczaimy. Jednak jedne do czego ona sie chyba nigdy nie przezwyczai to mój mąż. Kiedyś mieli idealne relacje. Wszystko zmienilo się po slubie. Teraz sa taka "parą" teściowa - zięć o jakiej sie zartuje w kabaretach czy żartach Pozabijaliby sie gdyby tylko ze soba rozmawiali. Dlatego ograniczaja rozmowy do minimum.
margana wspolczuje infekcji. Wiesz ja sie tez mecze od samego poczatku ciagle z czyms i ciagle jestem leczona tym samym no i ciagle infekcja nawraca.
A probowalam juz roznych sposobow na wzmocnienie odpornosci, bariery ochronnej i nic to nie daje :-(
aneczka mnie tez trudno ulezec spokojnie ;-) ale czuje naciskanie czy kłucie po szyjce macicy wiec wtedy juz musze sie polozyc. Na kazdy dzien mam jakis plan aby powoli isc do przodu z przygotowaniami. Ale sa i dni kiedy nie mam sily sie ruszyc - tak jak wczoraj. To wtedy odpoczynek caly dzien Bo prace domowe nie uciekna ;-)