reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Gola współczuję Ci Kochana problemów i z bankami, zeznań i tych ciągłych nerwów, które teraz "zjadasz". Mam nadzieję, że Ci się wszystko dobrze i szybko ułoży. Ja się na kredytach nie znam;( więc nawet nie mogę Ci nic Kochana poradzić ale za to trzymam mocno kciuki za Was;***

Kati ja również chętnie posłucham Twojej opinii bo zawsze lepiej posłuchać kogoś, kto się zna ;) Ja znowu nie mam zbytnio pojęcia o kosmetykach dla dzieci...

Wczoraj babka ubranko wysłała, a dziś już doszło. Chyba jakaś ściema była z tą zaginioną paczką na poczcie...

Jeszcze ja Wam pomarudzę. Może przyniesie mi to trochę ulgi...
Wczoraj zadzwonił mój kamerzysta ze ślubu. Umawialiśmy się na 450zł za godz filmu, +250zł za takie specjalne płyty, które się nie niszczą i 1500zł za plener. Byłam cały czas przekonana, że zdjęcia które on robił podczas wesela są w cenie filmu. Po weselu zrezygnowałam z pleneru i myślałam, że te 1500zł za plener mi zniknie. Wczoraj byliśmy u niego obejrzeć płytę pierwszy raz, co się okazuje poprosiłam go by powiedział mi ile do zapłaty, a tu się okazuje, że nie 1550zł tak jak wychodzi za film bo 4godz filmu * 450zł = 1800 + 250 =2050 -500zł zaliczki = 1550, tylko mamy zapłacić 3 tysiące bo za zdjęcia trzeba zapłacić. Myślałam, że zawału dostanę.Nie wiem skąd my weźmiemy do 15 września te 1500zł. Znowu nie będę mogła nic kupić mojej niuni:( Nawet na wózek nas już nie będzie stać bo trzeba wywalić na kamerzystę... Moj mąż pracuje przy elewacjach domów i tylko się martwi tym, żeby braciszkowi zapłacić jak najwięcej za pomoc przy kolorze,oni mają dla dziecka wszystko, nowe łóżeczko, nowe ubranka, nowy wózek, zabawi itd. I nie muszą się szczypać na nic, a my w tym momencie nie możemy nic kupić dla małej bo wiecznie spłacamy długi z jego kawalerstwa i teraz jeszcze kamerzysta. Nawet nie ma na czym zaoszczędzić bo nawet jedzenie ograniczyłam do minimum. Myślałam, że po ślubie nie będę musiała się martwić tym czy mam co do garnka włożyć i czy będę miała za co kupić chleb. Szkoda, że jego mamusia czy braciszek nie zapyta nawet jak nam idzie, czy dajemy radę... W nocy dziś spałam tylko 3 godz bo mnie przytłoczyło to wszystko, popadam powoli w jakąś depresję, ciągle mnie głowa boli i znowu zaczynają się te krwotoki z nosa no i silne bóle brzucha:( No to się wygadałam na spokojnie ale nie mam komu się wygadać w domu...
 
reklama
Niuniunia20 - jak bym mogła to bym Cię normalnie przytuliła... Ten kamerzysta to jakiś naciągacz! Wyślij do niego swojego chłopa i niech walczy o wasze pieniądze, Ty zostań w domu, bo przecież nie możesz się tak denerwować.
Jak tak czytam o Twoim chłopie, że przy elewacjach pracuje i że spłacacie jego kawalerskie długi... to jak bym swoje myśli czytała:( Pod tym względem mam dokładnie to samo - bardzo podobną sytuację z kasą i wyprawką (już kiedyś się żaliłam tu na forum, że ja bulę kasę za wszystko). My dla Zosi nie mamy jeszcze nic nowego - ja tylko kupuję używane ciuszki na allegro, łóżeczko mamy drewex od trzeciej osoby - popsute i do naprawy, bo pękło. Mój właśnie zwolnił się z firmy od elewacji, bo nie chcieli mu dać umowy a pracował tam już kilka lat, a wiadomo - jak dzidziuś w drodze, to trzeba mieć i umowę i ubezpieczenie. Teraz zaczął jakąś inna pracę fizyczną, ale znowu bez umowy, od września ma dostać 1 miesiąc umowy zlecenia a potem zobaczymy, tylko że teraz jeździ do pracy na śląsk. Brak kasy przytłacza w naszej sytuacji, gdy chcemy przygotować dzidziusiom godne wyprawki. Ja teraz utrzymuje i siebie i mojego - bo on bez kasy,tylko z tymi właśnie długami z lat poprzednich...
Echhhssssss kobitki - często mamy pod górkę, ale podobno jesteśmy płcią silniejszą.

Tak, że Niuniunia20 - tak jak radzę, zróbcie jeszcze jedno podejście do tego Waszego fotografa zdziercy. 3maj się.
 
Niuniunia, Anek nie dziwię się, że te problemy finansowe spędzają Wam sen z powiek. Tym bardziej teraz, kiedy chciałybyście dać swoim pociechom wszystko, co najlepsze. Ale pocieszcie się, że póki jest zdrowie, to z pracą jakoś będzie, trzeba być dobrej myśli. Nie zamartwiajcie się proszę. A fotografa trzeba pogonić, najlepiej podpisywać umowę, masz na papierze, za co i ile płacisz. Jeśli niedokładnie wam wytłumaczył a umowy nie podpisaliście, to jego strata. Dobrze zrozumiałam, że już macie te zdjęcia?
Gola współczuję tych przejść w ostatnim tygodniu, zasługujesz teraz na naprawdę porządny wypoczynek, zwłaszcza psychiczny. Może wybierz się na jakiś masażyk?;-)
Ja musiałam się przespać, bo niby ładna, słoneczna pogoda a mnie muliło. Może dlatego, że większość dnia siedziałam w domku.
Znalazłam fajne filmiki 4D, mniej więcej z naszego okresu ciąży, przesłodkie, szczególnie ziewanie, uśmiech i wykrzywianie ustek!

http://www.ehd.org/movies.php?mov_id=91
 
niuniunia a macie spisaną umowę z fotografem?? Tam powinno być wszystko czarno na białym, a jeśli nie to o znaczy , że on zataił jakieś informacje, a to też już jest przecież niezgodne z prawem. Kuźwa świat jest pełen naciągaczy, nieuczciwych ludzi, co się dzieje...Kochana, głowa do góry - musimy być silne dla naszych dzieciaczków!!! Wiem, jak Ci ciężko bo nam się kasa teraz też posypała jak nic:( I też miewam różne nastroje, ale damy radę! Musimy, bo kto jak nie my ?:*
PS łeb mi dziś pęka, na SR było ok, tylko Pola nie dala ćwiczyć oddechów, bo tak buszuje w brzuchalu! Aż się laski śmiały, bo przez bluzkę widać było;)
Angun oglądałam teraz z mamą te filmiki USG 4D - no dzieciaki są rozkoszne, urocze, a te ich minki, ziewanie, grymas na buźce - jedyne!! 2 m-ce i będziemy to mieć na co dzień :-D
 
Ostatnia edycja:
Niunia Ja bym zrobila tak jak dziewczyny pisza,jeszcze raz bym odwiedzila tego naciagacza bo to jest niemozliwe zeby tyle kasy chcial zwlaszcza ze z czegos juz zrezygnowaliscie i to drogiego a i dalej do zaplacenia wam kazal tak duzo,pogadaj z chlopem niech weznie sprawe w chlopskie rece bo przeciez to nie chodzi o jakies tam pare stowek tylko o duzo duzo wiecej:tak: trzymam kciuki zeby sie to u was wyjasnilo wszystko.
Cocca no to super prezencik siostra Ci sprawila :-) wazne zeby miec teraz takie wsparcie nie tylko w mezu ;-):-)
Gola oby u Ciebie ta sprawa szybko sie wyjasnila i zeby zlapali tego starego dziada ktory Cie tak potraktowal.
 
Madzia737 mi na anemie przepisała Tardyferon Fol 2x1 do tego robie sobie soki z buraka i innych warzyw...


niuniunia strasznie mi przykro z powodu całej sytuacji,dziewczyny maja racje idzcie jescze raz i wyjasnijcie na spokoju cała sytuacje,a jak sie nie da po dobroci i jak macie umowe to mozna go postraszyc sprawa..Mam nadzieje ze sie wszystko wyjasni..

Ja tez bardzo sie martwie dalszym swoim losem i małego moj M od 2 miesiecy bszuka pracy i nic..jak tak dalej pojdzie bede musiała isc zaraz do pracy bo z czego bedziemy zyc..Oj dziewczyny wszystko zawsze na naszych głowch.

Mycha gdzie poszłas do SR?Sliczny rysunek:tak:


https://www.babyboom.pl/forum/members/madzia737-29396.html
 
Troche jestem przerazona moj mały np dzisiaj kopnap mnie moze 3 razy..Macie tez takie dni kiedy dzieci sa mniej aktywne?Nie chce wariowac i jechac do szpitala..wszytstko bym oddała zeby mały juz był ze mna zeby juz był listopad...

Kolorowych dziewczynki;-)
 
dzięki dziewczyny, mi też się rysunek bardzo podoba :-)

Cocca mój D. też się "boi" dotykać brzuszka, boi się że przyciśnie za mocno rękę i zrobi coś malutkiej :-)

agalodz do SR poszłam na szterlinga do "nas troje", na razie byłam na jednych zajęciach i jest tak sobie... ale mam nadzieję, że jutro będzie lepiej :tak:

Przed chwilą mój kochany D. zrobił nastrój w pokoju,przyciemnił światło,rozłożył łóżeczko,poduchy pod ścianę, kazał mi się wygodnie położyć wziął książeczkę i zaczął czytać naszej Nadusi bajeczki :tak:
miłe to było bardzo, aż się wzruszyłam :-p
 
Troche jestem przerazona moj mały np dzisiaj kopnap mnie moze 3 razy..Macie tez takie dni kiedy dzieci sa mniej aktywne?Nie chce wariowac i jechac do szpitala..wszytstko bym oddała zeby mały juz był ze mna zeby juz był listopad...

Kolorowych dziewczynki;-)
Kochana moja młoda dziś cały dzień cisza, już ją okrzyczałam trochę i potrzęsłam trochę brzucholkiem i na szczęście zaczęła się coś ruszać, ale już prawie płakałam i dałam jej czas na ruszenie się, a jak nie to chciałam na KTG jechać. Zjedz coś słodkiego i połóż się na lewy bok... powinno go to ruszyć;-)
 
reklama
Ja też miewam dni kiedy mały jest mniej ruchliwy ale zazwyczaj na drugi trzeci dzień wszystko wraca do normy... jak jestem zaniepokojona to delikatnie dociskam palce do brzucha... wtedy mały zaczyna kopać ;)
 
Do góry