W ogóle mam pytanko do brzuchatek które mają mniej więcej mój wiek ciążowy czy wasze dzieci też tak dokazują????
Mój mały od dwóch dni tak skacze w brzuchu że mam wrażenie że mnie rozerwie od środka przed wczoraj to normalnie tak mnie poturbował że leżałam i ryczałam z bólu i bezsilności, nie wspomne o nie przespanych nocach.
Najgorzej jest jak kopie czy skacze po mojej szyjce to jest taki ból że mam chęc wyskoczyć przez okno...
Ja się spodziewam że maluch jest coraz większy i dlatego to co kiedyś było słodkim smyraniem teraz bywa mniej słodka torturą, ale żeby aż tak!!!!
co prawda z bolu nie wyje...ale mlody to co wyprawia to jest dla mnie szok!!! szarpie mi sie caly brzuchol:d kobie wklada gdzies konczyny szczegolnie pod prawe zebro, szaleje, nie wiem czy to fikolki czy co tam sie dzieje:d ale jeste niesamowite
czasem kopni nizej niz powinien i potrafi zabolec ale generalnie jest git
Dziewczyny ja Wam współczuję ciągle tak leżeć ale trzeba, dziecko jest najważniejsze i jego zdrówko! Mi wystarczyło jak lekarz kazał mi leżeć po wyjściu ze szpitala, myślałam że zgłupieje przez tych parę dni... Dlatego ja trzymam mocno za Was kciukasy:**** Ja jutro dopiero 25 tc zaczynam ale już coraz bliżej niż dalej... ..
raczej konczysz 25 tydzien i powoli zaczynasz 26
no a mnie tez dlugo nie bylo....trudno nadrobic wiec sprawdzilam co dzis pisalyscie
oj dziewuszki malutko malutko
A ja od srody offline, czwartek na dzialeczce siedzialam u rodzicow bo pogogda byla boska, a w piatek jechalismy juz do Torunia na wesele i wrocilismy dopiero w poniedzialek padnieci jak cholera
wczoraj jeszcze dzien rozwalony bo meza wiozlam do pracy, bo w poniedzialek skonczyl pic okolo 9rano:d takie weselycho:d no i dzis pobudka o 6.00 i na wizyte do diabetologa.
Od tygodnia bujam sie z insulina bo dieta nie obizyla cukru jak powinna...no a przez to wesele dzis mi zwiekszyl dawki lekarz i zaczal opierdzielac ze sama se tego nie zrobilam. No wiec zapytalam czy on sobie rzeczywiscie wyobrazal ze na wlasna reke, bez konsultacji ja bede porcje leku zmienaic??? no powiedzial mi ze moge tak robic
no ale generalnie byl w porzadku, mily i szybko poszlo. Tylko najgorsze jest czekanie bo najpierw trzeba isc sie zwazyc i zmierzyc cisneinie, a potem jeszcze zajac kolejke bo sie robi godzine przed przyjsciem lekarza
masakra:d no ale to przyszpitalne poradnie wiec nie ma co sie dziwic
Generalnie morfologia ksiazkowa
cisnienie tez bo nie patrzylam na piguly i nie myslalam o tym ze moze byc wysokie
no i przez te wizyty czas leci tak szybko ze szok
Koncze juz 28tydzien wiec jeszcze 8tygodni i bede mogla sie juz na maxa szykowac do rozpakunku