julieet - martwiłyśmy się o ciebie Powodzenia w remoncie, oby skończył się jak najszybciej
Powodzenia na wizycie, trzymamy kciuki W sprawie tarczycy nie pomogę, bo się nie znam, myślę jednak, że specjalista prowadzący zaburzenie od początku wie co robi. Leczenie ciężarnych nigdy nie jest łatwe. Zawsze decyzję endokrynologa można skonsultować z ginem.
Współczuję nie przespanej nocy, mnie też się to coraz częściej zdarza, kiedy się wybudzę, to już koniec, nie śpię do rana.
Gratuluję kuzynowi córeczki...też słyszałam o takich przypadkach Przyjaciółka mojej siostry miała rodzić Paulinkę a wyszedł Alanek Jak widać czasem się to zdarza....ale szok wielki dla wszystkich .
My dziś z synkiem wyjątkowo długo pospaliśmy....jestem zaskoczona bo najpóźniej 8:30 moje dziecko jest na nogach, a dziś po 10 wstaliśmy Może na zmianę ciśnienia
Mam dziś wizytę u gina o 20:45 - cały dzień będę siedziała i oczekiwała tej 20 żebym mogła powoli wyjeżdżać do niego... Zobaczymy co u tego mojego maleństwa słychać.
Wczoraj robiłam sobie jak co miesiąc FT4 (hormony tarczycowe) i znowu mam poniżej normy. Jak poszłam pierwszy raz do mojej endokrynolog to miałam tylko TSH zawyżone, a FT3 i FT4 miałam idealne. Nie wiem czy ona mi daje za silne leki czy coś się dzieje. Zastanawiam się nad zmianą lekarza bo nie podoba mi się to, że mi się wszystko zmienia... Co o tym myślicie? Powinnam zmienić lekarkę?
Powodzenia na wizycie, trzymamy kciuki W sprawie tarczycy nie pomogę, bo się nie znam, myślę jednak, że specjalista prowadzący zaburzenie od początku wie co robi. Leczenie ciężarnych nigdy nie jest łatwe. Zawsze decyzję endokrynologa można skonsultować z ginem.
Źle spałam w nocy - od 2 do 4 oglądałam film, bo się wybudziłam i nie mogłam usnąć.
A w ogóle dziewczynki, wczoraj dalekieeemu kuzynowi mojego męża urodziła się dziewczynka, ale rodzice są w strasznym szoku - miał być chłopiec!
Współczuję nie przespanej nocy, mnie też się to coraz częściej zdarza, kiedy się wybudzę, to już koniec, nie śpię do rana.
Gratuluję kuzynowi córeczki...też słyszałam o takich przypadkach Przyjaciółka mojej siostry miała rodzić Paulinkę a wyszedł Alanek Jak widać czasem się to zdarza....ale szok wielki dla wszystkich .
My dziś z synkiem wyjątkowo długo pospaliśmy....jestem zaskoczona bo najpóźniej 8:30 moje dziecko jest na nogach, a dziś po 10 wstaliśmy Może na zmianę ciśnienia