Kawał świetny Uśmiałam się Ostatnio odkryłam magię kas dla ciężarówek - zrobiłam ogromne oczy, jak podeszłam do takiej kasy i babka robi mi miejsce i nie wyrywa przy tym włosów z mojej głowy Normalnie szok - bo szczerze mówiąc myślałam, że to nie działa. A jednak hehe - natomiast pominę wątek autobusów i tramwajów (przynajmniej w Poznaniu) i 'ustępowaniu' miejsca. A jak jest u Was?
reklama
Czesc dziewczyny, u mnie podobno ma byc sloneczny dzien, narazie jest troche pochmurno ale cieplo i sucho tzn w ciagu dnia ma byc max 19 stopnie ale nie macie pojecia jak sie czlowiek cieszy jak jest taka pogoda, zaraz chce sie zyc. Wiec zamierzamy wykorzystac ten dzien, pierw jedziemy zobaczyc wozek, wreszcie znalazlam sklep gdzie maja Mure, a potem wybieramy sie na ryby, tam zrobimy jakiegos grila i mam nadzieje ze przyjemnie spedzimy dzien. Teraz chce szybko troche posprzatac zeby nie marnowac tak fajnego dnia.
Co do kas z pierwszenstwem to tutaj takie cos nie istnieje, po mnie tez jeszcze jakos bardzo nie widac ciazy wiec jeszcze sie nigdzie nie spotkalam z sytuacja zeby mi ktos ustapil miejsca z tego powodu
Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i zycze udanego weekendu.
Co do kas z pierwszenstwem to tutaj takie cos nie istnieje, po mnie tez jeszcze jakos bardzo nie widac ciazy wiec jeszcze sie nigdzie nie spotkalam z sytuacja zeby mi ktos ustapil miejsca z tego powodu
Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i zycze udanego weekendu.
Rockova temat pierwszenstwa cięzarnych pojawia sie na forum bardzo często. Wynika z tego, co pisza dziewczyny, że bardzo rzadko jest to respektowane przez otoczenie. O ile kasy w marketach jeszcze jakos (czasem) sa uznawane, to w komunikacji miejskiej dużo rzadziej
Smutne ale prawdziwe. Chyba takie społeczeństwo nam rośnie - zero emaptii, każdy mysli tylko o wlasnej wygodzie.
Smutne ale prawdziwe. Chyba takie społeczeństwo nam rośnie - zero emaptii, każdy mysli tylko o wlasnej wygodzie.
Ssabrinaa
Podwójna Mama ☺️
Hej dziewczyny :-)
Pobijacie dziewczyny z tymi pobudkami,Ja dopiero co wstalam ale wczoraj bylam taka padnieta ze nie moglam juz usiedziec kolo 10 a o 12 w nocy jeszcze kolega przyjechal bo przechowywal u nas pralke ktora chcial wczoraj zabrac bo sie przeprowadzal do innego miasta 12 w nocy no myslalam ze udusze a dzisiaj znowu spalam jak zabita z rana i teraz taka jakas polamana ehhh chyba za dlugo spalam
AniaSm super kawal i bardzo zblizony do reala :-)
Kati super ze wizyta Ci sie udala i ze z dzidzia wszystko w porzadku :-)
Pobijacie dziewczyny z tymi pobudkami,Ja dopiero co wstalam ale wczoraj bylam taka padnieta ze nie moglam juz usiedziec kolo 10 a o 12 w nocy jeszcze kolega przyjechal bo przechowywal u nas pralke ktora chcial wczoraj zabrac bo sie przeprowadzal do innego miasta 12 w nocy no myslalam ze udusze a dzisiaj znowu spalam jak zabita z rana i teraz taka jakas polamana ehhh chyba za dlugo spalam
AniaSm super kawal i bardzo zblizony do reala :-)
Kati super ze wizyta Ci sie udala i ze z dzidzia wszystko w porzadku :-)
Hej mamusie, ja dzisiaj sobie trochę pospałam, taka brzydka pogoda to co innego robić
AniaSm kawał pierwsza klasa, jak mnie mąż podkur... to mu go przeczytam, a niech ma
zmykam do sklepu bo mam ochote na płateczki a w domu brak
AniaSm kawał pierwsza klasa, jak mnie mąż podkur... to mu go przeczytam, a niech ma
zmykam do sklepu bo mam ochote na płateczki a w domu brak
Niuniunia20
Fanka BB :)
Cześć kobietki
Ja dziś wstałam przed 8 bo mąż wstawał do pracy i ja jakoś wstaję ostatnio razem z nim. Nie mogę zasnąć już, a jak zasnę to wstaję koło 12... Więc chyba lepiej jak wstanę sobie tak raniej. Znowu ciężka noc za mną, ciągle budzę się w nocy, nie wiem z jakiego powodu. Czasem na siusiu wstaję ale od razu zasypiam jak wrócę z łazienki, a tak jak się przebudzę to koniec. Mogę tak leżeć godzinę, dwie i nic.
Dziś mam jakieś dziwne jakby zakwasy w kościach na udach. Nie wiem czy to od wczorajszego chodzenia czy jak, nie mam zielonego pojęcia. Dziś już oprzątnęłam mieszkanie, jutro na chrzciny idziemy
Muszę się ogarnąć, pomalować paznokcie itp.
AniaSm kawał bardzo dobry i życiowy I dobrze mi znany he he Ale faceci dalej tego nie rozumieją...
Ja dziś wstałam przed 8 bo mąż wstawał do pracy i ja jakoś wstaję ostatnio razem z nim. Nie mogę zasnąć już, a jak zasnę to wstaję koło 12... Więc chyba lepiej jak wstanę sobie tak raniej. Znowu ciężka noc za mną, ciągle budzę się w nocy, nie wiem z jakiego powodu. Czasem na siusiu wstaję ale od razu zasypiam jak wrócę z łazienki, a tak jak się przebudzę to koniec. Mogę tak leżeć godzinę, dwie i nic.
Dziś mam jakieś dziwne jakby zakwasy w kościach na udach. Nie wiem czy to od wczorajszego chodzenia czy jak, nie mam zielonego pojęcia. Dziś już oprzątnęłam mieszkanie, jutro na chrzciny idziemy
Muszę się ogarnąć, pomalować paznokcie itp.
AniaSm kawał bardzo dobry i życiowy I dobrze mi znany he he Ale faceci dalej tego nie rozumieją...
ale się zdenerwowałam, poszłam sobie na zakupy, kupiłam między innymi kapustkę kiszona na bigos bo mi sie zachciało, i jak nigdy zostawiłam zakupy koło lodówki (zawszę odrazu rozpakowuje), żeby szybciutko ziemniaczki na obiad obrać. wstawiam ziemniaki, chce zakupy wyładowac patrzę a tu woda cieknie, myślę że z lodówki ale pachnie kapustą.zaglądam do torby a tam wszystkie zakupy mokre od kapusty, dobrze że portfel się nie zamoczył. siksa źle zawiązała kapustę i masz tu baba placek, kapusta w dwóch reklamówkach plus tej dużej i takie jaja, swoja droga juz wiem dlaczego tak dużo za kapuste zapłaciłam skoro tyle wody w sobie miała.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 408
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: