Witam Was dziewczyny, pewnie wszystkie juz spicie, a ja w koncu przeczytalam co naprodukowalyscie od wczoraj i moge teraz cos napisac.
W pracy nie wiem w co rece wlozyc wiec nawet nie mam czasu do was zajrzec.
Wspolczuje wszystkich przezyc mieszkaniowych i z rodzicami i tesciami. My takich problemow nie mamy bo mieszkamy 3000 km od nich, ale jak jeszcze bylismy w Polsce to tez nie moglam narzekac.
My wprawdzie nie mamy tutaj swojego mieszkania tylko wynajmujemy ale dlatego ze nie zamierzam tutaj nic kupowac i mam nadzieje ze kiedy sytuacja nam pozwoli wrocic do kraju. Nawet nie mowie ile tu placimy za wynajem bo jakbyscie przeliczyly to zawalu mozna dostac ale ja zawsze mowie ze trzeba porownywac jeden do jednego, to wtedy mozna miec jakies wyobrazenie. Narazie to kupilismy dzialke w Polsce i teraz moze uda sie zaczac cos odkladac na dom, chociaz jak dzidzia juz bedzie to nie bedzie tak latwo. Wykupilismy tez mieszkanie od babci mojego T. ale razem z nia wiec pomimo takich inwestycji narazie nie mamy nic swojego gdzie moglibysmy zamieszkac. Ale nie narzekam bo bym zbluznila.
Agutek witam po urlopie, mam nadzieje ze wypoczelas i naladowalas akumulatory
Nie pamietam juz co komu chcialam odpisac, ide spac bo rano trzeba do pracy wstac.
W pracy nie wiem w co rece wlozyc wiec nawet nie mam czasu do was zajrzec.
Wspolczuje wszystkich przezyc mieszkaniowych i z rodzicami i tesciami. My takich problemow nie mamy bo mieszkamy 3000 km od nich, ale jak jeszcze bylismy w Polsce to tez nie moglam narzekac.
My wprawdzie nie mamy tutaj swojego mieszkania tylko wynajmujemy ale dlatego ze nie zamierzam tutaj nic kupowac i mam nadzieje ze kiedy sytuacja nam pozwoli wrocic do kraju. Nawet nie mowie ile tu placimy za wynajem bo jakbyscie przeliczyly to zawalu mozna dostac ale ja zawsze mowie ze trzeba porownywac jeden do jednego, to wtedy mozna miec jakies wyobrazenie. Narazie to kupilismy dzialke w Polsce i teraz moze uda sie zaczac cos odkladac na dom, chociaz jak dzidzia juz bedzie to nie bedzie tak latwo. Wykupilismy tez mieszkanie od babci mojego T. ale razem z nia wiec pomimo takich inwestycji narazie nie mamy nic swojego gdzie moglibysmy zamieszkac. Ale nie narzekam bo bym zbluznila.
Agutek witam po urlopie, mam nadzieje ze wypoczelas i naladowalas akumulatory
Nie pamietam juz co komu chcialam odpisac, ide spac bo rano trzeba do pracy wstac.