reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Witam Was dziewczyny, pewnie wszystkie juz spicie, a ja w koncu przeczytalam co naprodukowalyscie od wczoraj i moge teraz cos napisac.
W pracy nie wiem w co rece wlozyc wiec nawet nie mam czasu do was zajrzec.

Wspolczuje wszystkich przezyc mieszkaniowych i z rodzicami i tesciami. My takich problemow nie mamy bo mieszkamy 3000 km od nich, ale jak jeszcze bylismy w Polsce to tez nie moglam narzekac.

My wprawdzie nie mamy tutaj swojego mieszkania tylko wynajmujemy ale dlatego ze nie zamierzam tutaj nic kupowac i mam nadzieje ze kiedy sytuacja nam pozwoli wrocic do kraju. Nawet nie mowie ile tu placimy za wynajem bo jakbyscie przeliczyly to zawalu mozna dostac ale ja zawsze mowie ze trzeba porownywac jeden do jednego, to wtedy mozna miec jakies wyobrazenie. Narazie to kupilismy dzialke w Polsce i teraz moze uda sie zaczac cos odkladac na dom, chociaz jak dzidzia juz bedzie to nie bedzie tak latwo. Wykupilismy tez mieszkanie od babci mojego T. ale razem z nia :) wiec pomimo takich inwestycji narazie nie mamy nic swojego gdzie moglibysmy zamieszkac. Ale nie narzekam bo bym zbluznila.

Agutek witam po urlopie, mam nadzieje ze wypoczelas i naladowalas akumulatory :)

Nie pamietam juz co komu chcialam odpisac, ide spac bo rano trzeba do pracy wstac.
 
reklama
O mamusie jeszcze śpią :-)
Ja dziś wyjątkowo tak wcześniej, zaraz wyjeżdżam masę spraw ma do załatwiania ale dobrze że przynajmniej pogoda się pogorszyła, u nas od rana pada deszcz i nie zapowiada się raczej na słoneczny dzień więc fajnie będzie się jeździło.:tak:

ale najważniejsze jeszcze dziś przed mną na 14stą mam USG połówkowe już nie mogę się
doczekać:-)
Życzę Wam mamusie miłego dnia :-);-)
 
Hej, ja też narazie wpadłam się przywitać i nadrobić wczorajszy dzień, później dam znać co u mnie bo wczoraj się trochę działo
 
Hey a ja wstałam już o 6 jak mąż szedł do pracy wycałował mnie i małą przez brzuszek a ta od razu się rozbrykała a ja już panikowałam że się nie rusza bo tak było przez prawie tydz mało ja czułam..Uwielbiam jak się kręci wiem wtedy że wszystko ok:-)
Wczoraj do 23 robiłam ogórki kiszone mężowi bo ja chyba już się nie załapie przez zimę jak będę zacyckowana ale ma 13 słoików i może mu starczy a jak nei to od mamusi weźmie :-D MIŁEGO DNIA ja już kapuchę gotuję i będą gołąbki na 2 dni tak za mną już chodzą
 
Hej dziewczynki, ja tez już na nogach.

Agutek, Angie witajcie po urlopie!
Ankush ja też zamierzam robić dziś ogórasy, ale małosolne, bo łakomi na nie strasznie z mężem jesteśmy ;-) Także zaraz skaczę na targ, muszę jeszcze malinki kupić, zrobię deser, bo brzuchata koleżanka mnie dziś z rana odwiedzi.
Mirelka trzymamy &&&&&&&&&&&&&&&& za usg, pochwal się, jak wrócisz!!!

Miłego dnia Maminki!!!
 
U mnie jak mała strasznie bryka to stary chodzi ględzi, że chyba za bardzo i czy aby na pewno wszystko w porządku...ja mu tylko mówie, że na pewno w porządku i że będzie jeszcze gorzej:-D

agutek pewnie cięzko z urlopu wrócić i sie zaaklimatyzować, ale co zrobić, taka kolej rzeczy, jakoś to pójdzie...

angie świetne inwestycje robicie i z głową, nie kazdy jest Paris Hilton i ma wszystko zapewnione na starcie, wiele osób musi po prostu długo i ciężko na wszystko zapier...ć, nie mozna miec wszystkiego od razu, ja o własnym domu marzę od 20 lat i właśnie powolutku się to marzenie zaczyna spełniać...

mirelko powodzenia na połówkowym, zazdroszczę Ci tych wzruszeń, ja mogłabym codziennie chodzić na połówkowe:-D

dziewczyny nie zazdroszczę Wam tych przeżyc z teściowymi, ja już stara jestem i nie wyobrażam sobie, żeby mi ktoś po domu łaził jak sobie tego nie życzę, a nie wspomnę o zaglądaniu w gary czy do szaf, nawet praktycznie nie odbieram telefonu stacjonarnego, żeby mi nikt doopy nie zawracał, a teraz w ciąży to nawet mało co komórkę odbieram...( ale to chyba taki wstręt po 10 latach pracy jako PH, gdzie telefon mi dzwonił co kilka minut )....nie dajcie sobie wleźć na głowę!!!
 
Bryszka wiec powodzenia Wam zycze aby poszlo po waszej mysli z tym kedytem :tak:


agutek witaj i zdaj relacje jak sie bawiliscie :-D


angie w naszej rodzinie 4 szwagierki mieszkaja w angli i tam wynajmuja mieszkania. One tak samo nie przeliczaja juz tego co musza wydac na zycie na zlotowki bo kwoty ogromne :dry: Jednak życie za granica niemalo kosztuje. Ktora moze to odklada kase zeby zakupic mieszkanie w Polsce, a jedni buduja dom juz kilka lat. Jednak chca wrocic z Angli, boi teraz zycie tam wcale nie jest takie kolorowe jak te 15 lat temu.





Oj jak czytam o waszych problemach finansowych to dochodze do wniosku ze my mamy spokojne zycie pod tym wzgledem, przynajmniej na razie ;-)

A ja chetnie bym porobila jakies przetwory typu dzemy itp, ale nie mam czasu na to :-( Wczoraj w kuchni chcialam tylko zrobic ciasto i sos bolonski i jakos mi to nie wyszlo. jednak trudno cokolwiek robic jak maciek kreci sie pod nogami. No coz moze za kilka lat bedzie mi dane porobic zapasy zywnosci w sloikach :tak: A na razie pozostaje to co dostaniemy od rodziny :-pNp soczki porzeczkowe i malinowe od dziadkow - mniam :tak:
 
Witam sie i Ja :-)
Ja dopiero co wstalam tzn robotnicy mnie obudzili:no: u sasiadki dach remontuja wiec halasuja od samego rana a w nocy spac nie moglam tylko sie przewracalam z boku na bok ehh :oo2:
agutek witaj,witaj urlopowiczko :-D mam nadzieje ze wypoczelas ;-) Czekamy na relacje :-D
angie najwazniejsze ze macie plany i cos powolutku w tym kierunku robicie:tak: a od czegos zawsze trzeba zaczac ;-) pamietam jak moja starsza siorka oszczedzala na wlasny dom i zajelo im to 16lat przy 2dzieci,duzo poswiecili no ale teraz mieszkaja na swoim :tak::-)
Ide cos zjesc bo mi zoladek zaczelo sciskac :-D :-p
 
Ostatnia edycja:
Witam po urlopie:-) wypoczęta i zadowolona:-) ale dzisiaj juz w pracy(jak mi sie nie chciało wracać).
Czytania miałam ze ho ho....
andrzelika1989 z kasą tak to jest raz jest raz jej nie ma, róznie to bywa.Ja tez jestem zdania ze nie ma co odkładać na pozniej dziecka bo wiadomo różnie moze w zyciu sie potoczyć nie zawsze tak jak bysmy tego chcieli. Wiadomo ze z dzidkiem wiązą sie dodatkowe koszty ale człowiek jest tak skonstruowany ze jakos zawsze da rade a radość z posiadania dziecka jest rekompensatą za cały trud:-)
A sparwy z teściowymi to Wam nie zazdroszczę ja na szczęscie nie mam zadnych problemów z tesciami mamy super kontakt ale mimo to nie chciałabym mieszkac razem z nimi. Wiadomo najlepiej samemu się mieszka.
agutek79 witam tez pourlopowo:-) mamy czytania no nie:-)
mirelka1 powodzenia na usg i czekamy na relacje
ankush tez mam zamiar zabrac sie za kiszenie ale jakos cieżko sie zebrac a przede wszystkim muszę męża po ogórasy wysłać bo taszczyć nie bede.
Ja juz dzisiaj sie lepiej czuje bo pzrez dwa dni to myslałam ze padne ale to dlatego ze tak strasznie parno było przynajmniej u nas, dopiero dzisiaj sie zachmurzyło i pewnei bedzie padac.
Kochane pomożcie bo zaczynam sie martwić chodzi o to ze chyba mam te skurcze Brixtona-Hicksa bo czasami twardnieje mi brzuch na kilka sekund i zaraz przechodzi tylko teraz pytanie czy one są groźne? niby pisza ze juz od 20 tyg.moga sie pojawiać ale ja juz sie martwie. Moze tez je macie?
 
reklama
Ja może za kiszone ogórki się w tym roku wezmę :) Nigdy nie robiłam to czas spróbować, a mój chłop to uwielbia, to domowe zrobię, wiadomo, że zawsze lepsze :)

Dzisiaj chyba nie jest idealny dzień dla mnie - widzę, że będzie padać. Muszę iść załatwić szkołę rodzenia, na szczęście mam blisko domu więc zrobię sobie godzinny spacerek. Filip oczywiście zaczął skakać w brzuchu ponownie, to chyba tylko takie poranne spanie u niego. Widzę, że ma to po rodzicach, my też do rannych ptaszków nie należymy ;)

Mirelka, powodzenia na wizycie dzisiaj :)))

Co do mieszkania za granicą to my jesteśmy przekonani, żeby się stąd kiedyś wynieść na stałe, ale nie koniecznie w jedno miejsce do końca życia. Jestem raczej podróżnikiem, więc długo będę szukać miejsca dla siebie, zanim znajdę to, w którym jest mi najlepiej ;)
 
Do góry