reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Margano nie bardzo wiem o czym do mnie piszesz hehe:tak:
Ja również witam nowe koleżanki:tak: Im nas więcej tym raźniej:-D
My jeszcze w pracy siedzimy ale myśle że ok 17 się pozbieramy i pojedziemy po tatusia do pracy:-p
Ja sobie nie wyobrażam porodu bez D. Zobaczę jak będę mówić po ale na chwilę obecną bardzo liczę na jego wsparcie, żeby był choćby po to zeby mnie za rękę trzymać:tak:
Z seksem u nas kiepskawo. Lekarz nie zabronił, wręcz sie dziwił ze się pytam czy mogę, ale ja jakoś najpierw miałam zapalenie, teraz D. przeziębiony poza tym się stresuje za bardzoz ę coś sie moze stać:zawstydzona/y: Ale powiem Wam, że jak ostatnio był sexior to jeszcze nie wiedziałam ze sperma szkodzi ale tak prosiłam zeby na zewnątrz skończył, bo się bałam że Bąbelkowi coś naleci i będzie niepocieszony:zawstydzona/y:
Miłej reszty dnia Wam życze kochane;-)
 
reklama
chyba lepiej dziewczyny żebym sobie darowała niż później się martwiła do każdej wizyty, czy nic dziecku się nie stało, a fak mój też biedny zestresowany by był, i takie kurcze stresy przeżywać w seksie to nie ma przyjemności wcale
 
onanana przepraszam, to nie było do Ciebie:zawstydzona/y:Coś ostatnio jestem jakaś rozbita przez te problemy z szyjką. Już zmieniam.


Co do seksu to mój maż od początku miał opory zeby nic się nie stało. Ja w pierwszym trymestrze nie miałam ochoty wiec nic nie było. Potem mi ochotka wróciła i kilka razy mężusia namówiłam, ze nic się nie stanie.
Teraz mam ochotę, a nie mozna i juz do końca nie bedzie można, więc się troche załamałam:-(
 
Witam dziewczynki i nowe mamusie;))))


Ja dziś jestem na nogach od 4 rano;))) Pojechałam do lekarza ednokrynologa (leczę się na niedoczynność tarczycy), odebrałam wyniki co się okazuje, że sporo mi się pogorszyły. Co się jeszcze okazało schudłam 2 kg czyli od początku ciąży jestem na zero. Dostałam opieprz, że za mało jem mimo, że jem dużo i szczerze mówiąc ostatnio ciągle po jedzeniu na wymioty mnie zbiera więc czasem mnie to dobija... Ale zobaczymy jak będą wyglądały za miesiąc moje badanka i co na to gin.
 
Moje drogie, aż mi głupio się przyznać, ale ja pierwszy raz seksa miałam tydzień temu, ostatni raz to było 20 lutego jak zaszłam w ciążę, potem byłam chora, i problemy z nerką. A jak już o ciąży wiedziałam to w ogóle nie było mowy. Po pierwsze u mnie zerowa ochota, ciągłe mdłości i wymioty, strach o dzidzię z powodu tego cholernego wirusiska, nio a teraz "ja się czuć lepiej", no i było ok (choć ja jakaś "przejmująca" byłam, aż się ten nastrój mojemu udzielił, ale daliśmy radę:-D.
I mój chłop też rozumiał co się działo, no kurde po wymiotach 5 czy 6 raz w ciągu dnia, chyba też by o tych sprawach nie myślał (chociaż to jest inny gatunek i być może się mylę :-D) No, ale tak jak już kilka dni temu pisałam, teraz wiem, że żyję - czuję się na prawdę super (odpukać;-))

Cieszę się, że czujesz się już lepiej. To najważniejsze.

agutek[/B], cieszę sie że nieplanowana wizyta udana ;) ja też taką mialam 2 dni temu. Pokłócilismy się z m, mnie od tego stresu rozbolał brzuch. z dzidziem ok, raczej chłopiec. Ale od czasu zabiegu przez te 10 dni schudłam kolejne 3 kilo. łącznie jestem na minusie 5 kg. I rosnie mi mięsniak, niby nic groznego ale boli

Oj biedna jesteś. A wiedziałaś o mięśniaku przed ciążą. Ja też miałam - małego 3 cm i na razie cisza.

a myśmy odebrali klucze od mieszkania :-):-) od poniedziałku wchodzi ekipa remontowa, mega się cieszę

Gratuluję kluczy i mieszkanka :) Życzę wszystkiego dobrego w swoim własnym gniazdku :)

Dziewczyny takie kłócia jak od szpilki pojedyncze w pochwie to normalne raczej, czy jakieś skurcze macicy, miałam dziś takie ukłucia z godzinke...
A oczywiście zaraz się martwie jak głupek

Myślę, że to nic poważnego. Trzymaj się cieplutko :)

witam!!
ja juz po usg i czuje sie bardzo spokojna mały ma sie doskonale siedział po turecku i zakrywał twarz dłonia:) :-D pani doktor powiedziała ze jest bardzo ruchliwy a ja ruchow nie czuje...no coz spasłam sie to moze dlatego:-D

Gratuluję udanej wizyty :) Pocieszne te nasze dzieciaczki :)

Witam!
Gratuluję wszystkim przyszłym mamom i dołączam do mamuś listopadowych ;)

Hej,
ja podobnie jak Krasnoludek85 dołączam się jako nowa uczestniczka forum i listopadowa mama ;-)
Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamy ;-)

Witam nowe mamusie. Gratuluję błogosławionego stanu :)

Witam dziewczynki i nowe mamusie;))))


Ja dziś jestem na nogach od 4 rano;))) Pojechałam do lekarza ednokrynologa (leczę się na niedoczynność tarczycy), odebrałam wyniki co się okazuje, że sporo mi się pogorszyły. Co się jeszcze okazało schudłam 2 kg czyli od początku ciąży jestem na zero. Dostałam opieprz, że za mało jem mimo, że jem dużo i szczerze mówiąc ostatnio ciągle po jedzeniu na wymioty mnie zbiera więc czasem mnie to dobija... Ale zobaczymy jak będą wyglądały za miesiąc moje badanka i co na to gin.

Trzymam za Ciebie kciuki. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wyniki się poprawią.

U mnie dziś spokojny dzień. Sprzątania ciąg dalszy :)
 
gola84- trochę mnie pocieszyłaś nie żeby mnie tak ciągle, ale dziś jakoś tak...
Kasiente- zgodze się z tobą, że najwazniejsze dziecko tylko ja już sama chyba orgazm dostaje, bo taką mam chcice jak nie wiem jak erotomanowi już mi się śni po nocach ...
Iwoneczka1970- tylko dziś tak miałam tydzień temu byłam na usg i było ok, za 2 tyg znów mam wizyte, nie chcę też tak ciągle biegać do gina.

A dziewczyny takie pytanie jest jakaś różnica między orgazmem współżyjąc, a łechtaczkowym tak samo może zaszkodzić ciąży?

Andrzelika ja tez tak mam....mam sny erotyczne i budzi mnie orgazm i spieta macica, nic nie moge poradzic ze tak libido w nocy szaleje:d ale na szczescie nic mnie nie boli, w poprzednije ciazy odczuwalam lekkie pobolewania w takich sytuacjach a tutaj tylko busze sie mam twardy brzuszek ale w mig przechodzi a szczegolnie jak zmienie pozycje do spania:)

Staram sie nie przemeczac a sex tylko zeby sobie smaka narobic to nie dla mnie:) jak juz to moge pomyslec jakby tu mezowi sprawic przyjemnosc bo tak mi go zal ze nagle zostal odciety od rozkoszy;)))
 
Witam wszystkie listopadowe mamy,
muszę przewertować wątek listopadowy żeby się do Was dołączyć bo ja nie w temacie.
pozdrawiam:)
 
Witajcie nowe mamuśki:-) W kupie raźniej!!:-)

Dziewczyny nie martwcie sie tym brakiem seksu, czas szybko leci, a faktycznie po porodzie i połogu doznania są o wiele lepsze niż przed, więc odrobicie wszystko z nawiązką :-) Byle maluchy grzecznie spać chodziły :-)
 
ojejciu trochę mam do przeczytania, ale myślę że nadrobię zaległości.
jeśli chodzi o moją ciąże to termin na 18.11. nasza pierwsza dzidzia, mąż najszczęśliwszy na świecie.jak na razie maleństwo prawidłowo się rozwija, jestem w szoku że ominęły mnie większości ciążowych dolegliwości, na samym początku to mogłam spać a spać. eh co by tu jeszcze napisać. może z czasem mnie natchnie
 
reklama
AniaSm tez slyszalam ze mezczyzna moze sie zniechcecic gdy towarzyszy przy porodzie, bo przeciez widzi wiecej niz my ;) Moj na wszelki wypadek nie patrzyl tam miedzy nogi, tylko trzymal mnie za rękę, moze to go jakos uratowalo od tego zniechcecenia. A co sie dzieje z tymi facetami co porody odbieraja? Bo sa tez takie przypadki min moj dziadek odbieral dwa porody wlasnych dzieci ;) To dopiero musi byc przejscie.
Po porodzie kazdy powinien miec czas zeby odreagowac i kobieta i mezczyzna. To bedzie indywidualna kwestia.
mój też nie zaglądał tam gdzie nie powinien ;) i był dla mnie prawdziwą podporą i nie wyobrażam sobie żeby go miało nie być też teraz
myślę że oni to też przeżywają tylko inaczej niż my , my jesteśmy do tego stworzone a oni no cóż nie są tak odporni psychicznie ;)
Margana wszystko będzie dobrze tylko się nie stresuj :)

u mnie dzisiaj było święto więc mój miał wolne ale pogoda taka do bani że aż się z domu nie chciało wychodzić
 
Do góry