Emy
Fanka BB :)
Przynajmniej jestes na 0, ja na -5, ale nikt mnie nie opieprzał, ginek powiedział, że mam się nie martwić, spadek wagi do tego czasu jest dopuszczalny, powiedział, że teraz powinnam zacząc przybierac, kazał jesc często, 6 razy dziennie.Ja dziś jestem na nogach od 4 rano)) Pojechałam do lekarza ednokrynologa (leczę się na niedoczynność tarczycy), odebrałam wyniki co się okazuje, że sporo mi się pogorszyły. Co się jeszcze okazało schudłam 2 kg czyli od początku ciąży jestem na zero. Dostałam opieprz, że za mało jem mimo, że jem dużo i szczerze mówiąc ostatnio ciągle po jedzeniu na wymioty mnie zbiera więc czasem mnie to dobija... Ale zobaczymy jak będą wyglądały za miesiąc moje badanka i co na to gin.
Mam nadzieję, że da się tę tarczycę unormować, nie wiem czy to też można leczyć tak samo w ciąży. W każdym razie trzymam kciuki
Własnie nie miałam nigdy mięsniaków, a ten sie podobno ujawnił z ciążą i razem z ciążą ma sobie rosnąć i ma bolećNie jest wielki to chociaż dobrze, ze dziecku nie zagraża, bo oczywiscie wygooglowałam co się tylko da i naczytałam się że wielkie mięsniaki mogą byc kłopotliweOj biedna jesteś. A wiedziałaś o mięśniaku przed ciążą. Ja też miałam - małego 3 cm i na razie cisza.
Aneczka, ty nic nie wertuj, bo urodzisz zanim to wszystko przeczytasz mamy wątek, na którym się przedstawiałyśmy https://www.babyboom.pl/forum/listopad-2011-f405/kilka-slow-o-sobie-49636/.Witam wszystkie listopadowe mamy,
muszę przewertować wątek listopadowy żeby się do Was dołączyć bo ja nie w temacie.
pozdrawiam
Tam moze dowiesz się czegos więcej o nas, a reszta tematów wyjdzie w praniu, bo wiesz my tu co dzien to inny temat ;-)