Listopad 2011

[ponko]

Hej dziewczyny, nadążyć za Wami się nie da dzisiaj Ja dzień aktywnie, zaczęłam o 7:00 rano, potem poleciałam po truskawki na rynek, a po południu mega zakupy, w tym dwie koszuleczki dla maleństwa i przesłodkie skarpetki. Jutro wrzucę na odpowiedni wątek fotki, co sobie kupiłam. Uznałam, że z okazji dnia dziecka mojemu maluchowi - i mnie samej - należy się też jakiś prezent A wieczorkiem z truskawek zrobiłam koktajl i teraz sobie popijam przy komputerze. Mmm pychota

A teraz wracajac do meskiego nasienia. Tydzien przed terminem porodu dostalismy przepustke na seks od lekarza, no jakby nie bylo skurcze porodowe zaczely mi sie wlasnie po stosunku
W pierwszej ciazy na samym poczatku tez sie tak "cieszylismy" ze mozna seks bez zabezpieczenia i można bedzie sie cieszyc tym bez ograniczen... A tutaj niespodzianka wielka byla dla nas jak sie okazalo ze stosunki wywoluja skurcze macicy
W pierwszej ciazy skurczami moj organizm reagowal tez podczas pieszczenia piersi. Wiec musialam zrezygnowac z tych dwoch w/w naj[rzyjemniejszych rzeczy dla mnie.
Ale w tej ciazy nie mam problemu ze skurczami. W ogole ich nie czuje i bardzo sie z tego ciesze :-)

Ja nie miałam pojęcia, że takie skurcze mogą być w jakimkolwiek stopniu niebezpieczne, a też ich trochę miałam. Zapytam się gina co mam z tym wszystkim robić, bo trochę mnie nastraszyłyście.

A wracając do tematu siary, pod wieczór dzisiaj przeciekł mi stanik i koszulka, no rewelacja Lecę jutro kupić wkładki laktacyjne

 

[AniaSm]

Nimfii, ssabrinaa-to chłop będzie miał jeszcze okazję skorzytać przed porodem i nam pomóc, bo później znów chociaż 6 tyg.czekania na seks jeszcze zależy od tego jak my same będziemy się czuły, ja jestem ciekawa, czy nie będę myślała, że mój mąż patrzy na ten brzuch po porodzie i rozstępy martwie się tym chociaż on zawsze mi komplement mówi, ale nie wiem jak zareguje na ciało po ciąży sama pewnie będę się źle czuć ...
Nimfii- ciężko zakceptować ciało po porodzie? W sumie to zależy jedne odrazu spadają z wagi inne długo źle wyglądaja.

mojej koleżanki mąż który był przy porodzie nie ruszył jej palcem przez 3 miesiące i to nie dlatego że źle wyglądała ,po prostu na swój sposób musiał odreagować i przeżyć to co widział ;-), mój też w jakiś sposób to przeżył i też trwało to więcej niż 6tyg poza tym ja np nie miałam ochoty na przytulanki ,dopiero po jakimś czasie mi się poprawiło ;-)
u każdej z nas to może wyglądać zupełnie inaczej

Moje drogie, aż mi głupio się przyznać, ale ja pierwszy raz seksa miałam tydzień temu, ostatni raz to było 20 lutego jak zaszłam w ciążę, potem byłam chora, i problemy z nerką. A jak już o ciąży wiedziałam to w ogóle nie było mowy. Po pierwsze u mnie zerowa ochota, ciągłe mdłości i wymioty, strach o dzidzię z powodu tego cholernego wirusiska, nio a teraz "ja się czuć lepiej", no i było ok (choć ja jakaś "przejmująca" byłam, aż się ten nastrój mojemu udzielił, ale daliśmy radę.
I mój chłop też rozumiał co się działo, no kurde po wymiotach 5 czy 6 raz w ciągu dnia, chyba też by o tych sprawach nie myślał (chociaż to jest inny gatunek i być może się mylę ) No, ale tak jak już kilka dni temu pisałam, teraz wiem, że żyję - czuję się na prawdę super (odpukać;-))

nie ma się czego wstydzić , u mnie też dopiero wróciliśmy do "sprawy" jakiś miesiąc temu :-)

a myśmy odebrali klucze od mieszkania :-):-) od poniedziałku wchodzi ekipa remontowa, mega się cieszę

Gratuluje

Kasiente- zgodze się z tobą, że najwazniejsze dziecko tylko ja już sama chyba orgazm dostaje, bo taką mam chcice jak nie wiem jak erotomanowi już mi się śni po nocach ...

A dziewczyny takie pytanie jest jakaś różnica między orgazmem współżyjąc, a łechtaczkowym tak samo może zaszkodzić ciąży?

chcica to normalka na tym etapie ciąży , a orgazm to orgazm i każdy jeden powoduje skurcze macicy

witam!!
ja juz po usg i czuje sie bardzo spokojna mały ma sie doskonale siedział po turecku i zakrywał twarz dłonia pani doktor powiedziała ze jest bardzo ruchliwy a ja ruchow nie czuje...no coz spasłam sie to moze dlatego
W Łodzi burza straszna...
Pozdrawiam wszystkie mamusie.

to musiało świetnie wyglądać jak tak sobie siedział :-)

 

[Kati82]

witam!!
ja juz po usg i czuje sie bardzo spokojna mały ma sie doskonale siedział po turecku i zakrywał twarz dłonia pani doktor powiedziała ze jest bardzo ruchliwy a ja ruchow nie czuje...no coz spasłam sie to moze dlatego
W Łodzi burza straszna...
Pozdrawiam wszystkie mamusie.

AGALODZ Twoje maleństwo od małego już joge uprawia he he i do tego niesmiały jak się zakrywa rączką , ale te dziedzie niesamowite są tak jużfikają nam w brzuszkach )
juliet- gratuluje odebrania kluczy
co do seksu mi to się srednio chce po zapłodnieniu wogle przez 2 mc ale to moze dlatego że tyje brzuch rośnie i zaczynam się czuć jak taka wielka baba sama nie wiem
mam uczucie jak brzuch się powieksza z dnia na dzień a do listopada tyle czasu chyba pękne w szwach )
pozdrawiam Was serdecznie

 

[Gola84]

Helouuu kochane:-)

U mnie dziś dużo chłodniej i zachmurzone, ale przyjemnie

O 9tej jadę z tatą odebrać jego auto od mechanika, a potem chyba odwiedzę kumpelę i dziadka, no i odbiorę mamę z pracy:-)

agalodz super, że wszystko ok, ale pozy przyjmują dzieciaki, ostatnio nóżka na nóżkę, teraz Twoje maleństwo medytuje ;-)

pozdrawiam-y

 

[nimfii]

Dziewczyny takie kłócia jak od szpilki pojedyncze w pochwie to normalne raczej, czy jakieś skurcze macicy, miałam dziś takie ukłucia z godzinke...
A oczywiście zaraz się martwie jak głupek

Tego typu kłucia jak podejrzewam gdy dzidzia naciska na szyjke macicy, ale to chyba normalne w ciazy. Tez czasem mam, a gin nigdy nie zwrocil mi uwagi ze dzieje sie cos zlego.
Skurcze macicy jakie ja czulam to byly takie menstruacyjne. Jesli czujesz takie powiedz ginowi A skurcze ktore towarzysza np rozszerzaniu sie szyjki macicy to takie bóle jakby w krzyżu, czy kosci ogonowej (ja tak to czułam, jakby ktoś uderzał mnie kijem po plecach tak nisko). To tak w sumie jak podczas poronien z tego co pisałyście kiedyś.

A dziewczyny takie pytanie jest jakaś różnica między orgazmem współżyjąc, a łechtaczkowym tak samo może zaszkodzić ciąży?

Z tego co sie orientuje to zaden typ orgazu nie zaszkodzi dziecku. Tego typu emocje raczej wyplywaja korzystnie na dzidzie. Nigdzie nie znalazlam info zeby orgazm mial wywolywac skurcze, tylko tak jak pisalysmy - męskie nasienie, bo zawiera enzymy które moga skurcze wywolać
Możesz upewnić sie u gina i ewentualnie sprobowac na samej sobie Mnie osobiscie orgazm łechtaczkowy nigdy w niczym nie przeszkadzal i nie wywolywal skurczy.



ponko tak jak pisalam wyzej zwroc sobie uwage czy czujesz te skurcze jak menstruacyjne. Z tego co pamietam jak zdarzaja sie sporadycznie to tylko znak ze macica ćwiczy. Ale ja mialam je non stop w pierwszej ciąży dlatego bralam luteine i fenoterol pozniej, oraz MgB6. W tej ciąży bralam luteine przez pierwsze 3 msc ale teraz jest mi niepotrzebna

Tez kupilam juz wkladki laktacyjne, bo nieraz robioa mi piersi niespodzianke i mam biustonosz caly zaklejony


AniaSm tez slyszalam ze mezczyzna moze sie zniechcecic gdy towarzyszy przy porodzie, bo przeciez widzi wiecej niz my Moj na wszelki wypadek nie patrzyl tam miedzy nogi, tylko trzymal mnie za rękę, moze to go jakos uratowalo od tego zniechcecenia. A co sie dzieje z tymi facetami co porody odbieraja? Bo sa tez takie przypadki min moj dziadek odbieral dwa porody wlasnych dzieci To dopiero musi byc przejscie.
Po porodzie kazdy powinien miec czas zeby odreagowac i kobieta i mezczyzna. To bedzie indywidualna kwestia.

 

[Gola84]

Odebraliśmy z tatą jego auto, musiałam wrócić do domu i coś zjeść, tak mnie zaczęło ssać w żołądku!

 

[Iwoneczka1970]

Iwoneczka1970- No ja też po 3 poronieniach, a ty po jakich przejściach jeśli można wiedzieć? Pierwsze dzieciątko?


Przed chwilą patrzyłam detektorem biję małemu serce jak galop koni akurat tak pięknie znalazłam puls nie zawsze się udaje...

Kochana to moja 6 ciąża ale tylko pierwsza córcia żyje, no i oczywiście obecne dzieciatko. Nie chcę Wam pisać, bo po co Was straszyć ale nie wiem czego jeszcze nie przeżyłam - już chyba wszystko :-(Ale teraz jestem nastawiona tak pozytywnie, że niczego nie chcę wspominać, jedynie uważam że warto być czujną i w razie gdy nasz Anioł Stróż podszeptuje, że coś jest nie tak warto skonsultowć z innym ginem, oj warto.
Jako okaz zdrowia i "kiedyś" młodości nie budziłam czujności i wysiłku intelektualnego u nawet bardzo dobrych ginów. Na szczęście teraz mój wiek i przeszłość powoduje u nich włosy stojące dęba na głowiei już wszystko mam przebadane Będzie dobrze!

Fajnie masz z tym detektorem!
Pozdrawiam z rana - jejku mam lenia, oj jakby mi się chciało tak jak mi sie nie chce

 

[Kati82]

Kochana to moja 6 ciąża ale tylko pierwsza córcia żyje, no i oczywiście obecne dzieciatko. Nie chcę Wam pisać, bo po co Was straszyć ale nie wiem czego jeszcze nie przeżyłam - już chyba wszystko :-(Ale teraz jestem nastawiona tak pozytywnie, że niczego nie chcę wspominać, jedynie uważam że warto być czujną i w razie gdy nasz Anioł Stróż podszeptuje, że coś jest nie tak warto skonsultowć z innym ginem, oj warto.
Jako okaz zdrowia i "kiedyś" młodości nie budziłam czujności i wysiłku intelektualnego u nawet bardzo dobrych ginów. Na szczęście teraz mój wiek i przeszłość powoduje u nich włosy stojące dęba na głowiei już wszystko mam przebadane Będzie dobrze!

Fajnie masz z tym detektorem!
Pozdrawiam z rana - jejku mam lenia, oj jakby mi się chciało tak jak mi sie nie chce

iwoneczka- najwazniejsze ze teraz jest dobrze i napewno bedzie i szczesliwie jak my doczekasz listopada pozytywne nastawienie duzo daje i tego z calego serca Ci zycze
ja szykuje się do pracy i pewno wieczorem bede nadrabiala co napisalyscie zreszta jak zawsze
milego dzionka

 

[Ssabrinaa]

Witajcie brzuchatki
Nie idzie za wami nadazyc,tylko wczoraj wieczor mnie nie bylo a tu juz tyle postow do nadrabiania U mnie jest dzisiaj sliczna pogoda,sloneczko swieci
julieet Mega gratulacje z wlasnego gniazdka
Iwoneczka glowa do gory,tym razem musi byc juz dobrze,najwazniejsze jest myslec pozytywnie i nie wmawiac sobie niczego zlego;-)
I nie wiem co komu jeszcze odpisac Bo tyle tego bylo

 

[Angun]

julieet gratuluję nowego mieszkanka, my też już jesteśmy na nowym i teraz mam dużo układania, ale jaka to przyjemność :-) Iwoneczka dużo przeszłaś i podziwiam Twój optymizm, tak trzymaj, jestem pewna, że właśnie to ma dobry wpływ