onanana kciuki zaciśnięte, a z łóżkiem no ładnie, to się nazywa złośliwość rzeczy martwych, ale dla chcącego nic trudnego
maggipka leci czas, co nie?
u nas wsio po staremu.Zosia ładnie woła siuku i koopkę, oczywiście jak już zrobi albo zaraz będzie robić, więc zaczęłam ją na wc wysadzać, oczywiście bez rezultatujak lata z gołą doopą i się zleje, to zawoła siku, pokaże a na końcu jeszcze po sobie po ściera uczy się skubana bardzooo szybko, fajnie sobie gada, wiadomo że jeszcze daleko jej do pieknej polszczyzny, ale między nią , a brata synem (18m)normalnie przepaść,on parę słów,a raczej baba, mama, tata, daj, dada,a jej buzia sie nie zamyka.wczoraj wracaliśmy od teściowej, oczywiście standard że ona z wózka chcę wyjść, po chodziła zmęczyła się i do mnie wyciąga ręce i mówi: nieś zaraz widzi pieska, i: gońmy ale się naśmialiśmy. kochany mój urwis, coraz lepiej śpi, nawet umie na chwilę usiąść się za bawić, ale cały czas biega nie chodzi, nie patrzy pod nogi, juz się śmiejemy że musimy drzwi poszerzyć, bo ostatnio była tak zafascynowana gadaniem przez telefon, że futryny nie zauważyła, i jep, na ziemię
maggipka leci czas, co nie?
u nas wsio po staremu.Zosia ładnie woła siuku i koopkę, oczywiście jak już zrobi albo zaraz będzie robić, więc zaczęłam ją na wc wysadzać, oczywiście bez rezultatujak lata z gołą doopą i się zleje, to zawoła siku, pokaże a na końcu jeszcze po sobie po ściera uczy się skubana bardzooo szybko, fajnie sobie gada, wiadomo że jeszcze daleko jej do pieknej polszczyzny, ale między nią , a brata synem (18m)normalnie przepaść,on parę słów,a raczej baba, mama, tata, daj, dada,a jej buzia sie nie zamyka.wczoraj wracaliśmy od teściowej, oczywiście standard że ona z wózka chcę wyjść, po chodziła zmęczyła się i do mnie wyciąga ręce i mówi: nieś zaraz widzi pieska, i: gońmy ale się naśmialiśmy. kochany mój urwis, coraz lepiej śpi, nawet umie na chwilę usiąść się za bawić, ale cały czas biega nie chodzi, nie patrzy pod nogi, juz się śmiejemy że musimy drzwi poszerzyć, bo ostatnio była tak zafascynowana gadaniem przez telefon, że futryny nie zauważyła, i jep, na ziemię