reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

witam sie z rana spijam właśnie dziś druga kawkę

helenka nie dziwie się że mężowi puściły nerwy,da sobie chłop radę
niuniunia skąd ja te łobuziarstwo znam, co do bucików nie pomoge moja śmigała w tych skarpetach antypoślizgowych (raczkowała i chodziła za rękę), na tydzień przed roczkiem kupilismy kapcie już takie z prawdziwego zdarzenia bylismy w sklepie dziecięcym i pani nam pomagała dobierać.a tak na marginesie wydaje mi się Zosi noga rośnie szybko.pierwsze kapcie miala tylko 3 tyg, te troszke dłużej bo ok1,5 mc ale juz wczoraj przyuważyłam że sa stanowczo za małe,jak tak dalej pójdzie będę co mc kapciuszki kupować:-D

mąż w domu, mrozy uniemożliwiają pracy, z jednej strony się ciesze bo spedzi ze Zosią czas, w tygodniu widuja się tylko 2 max 3 godziny
 
reklama
Hej listopadówki!!

Wstałam dziś z budzikiem - o matko, wieki nie wstawałam na dźwięk budzika!! Musiałam rano polecieć na badanie krwi i moczu, robię sobie takie kontrolne. A musiałam zdążyć, zanim mąż do pracy pójdzie.

Mała trochę kaszle, śpi dobrze, ale słyszę, że ja męczy, jak się nie polepszy to pójdziemy jutro do lekarki, żeby ją osłuchała. A od wczoraj areszt domowy - żadnych spacerków.

Miłego dnia!!

aneczka
- 6.43 a ty już drugą kawkę pijesz?? Nieźle... to o której była ta pierwsza - o 5? :-)
 
HELENKA strasznie niesymaptyczna atmosfera w tym szpitalu :-( no ale zdrowka dla malego ;-)

NIUNIUNIA ostatnio w gazecie przeczytalam nawet ze buty nie musza miec sztywnej kostki. Wazne aby dobrze sie trzymaly nogi zeby za luzne nie byli i ponoc sztywna kostka nie ma nic do tego ;-)no ja zaczynalam od calkiem miekkich pantofelkow. Kupowalam w Lidlu z miekka gumowa podeszwa i zapinane na rzep. Mackowi kupilam je w kazdym rozmiarze od 22 do 28 bo bylam z nich tak zadowolona. Dla Kuby mam kozaki ale za amel wiec je sprzedaje. Pobuty mam skorzane Clarksa. Juz mu nie kupie kozakow bo i tak nie chce tuptac po chodniku. Bedziemy na wiosne dopiero sie uczyc ;-)

btw ktoras z was miala do czynienia z markom butow EMEL? Mnustwo osob mi poleca jako pierwsze buciki.
 
Pisze z tel. Cos mi sie blokuje... A chcialam was zapytac czy tez dzis sie tak kiepsko czujecie? Mam wrazenie ze to przez pogode od wczoraj mnie glowa boli, oczy pieka. Czuje sie niewyspana i jakby mi ktos mlotkiem po glowie przylozyl :-/
 
Dzień Dobry:)



Nimfii my mamy buciki Emel kupowałam małej na jesień ale jeszcze w nich nie chodziła w tedy. Fajnie są leciutkie, fajnie wyprofilowane. Ale cena z kosmosu. Wczoraj je mierzyłam ma dobre jeszcze rozmiar 21, ale na wiosnę coś czuję że już będą za małe.
Aneczka to interes rodzinny. Ale dobrze że jest praca a do tego jak jeszcze dobrze płatna, lata lecą, blisko domu to już w ogóle bajka. Ty to chyba ranny ptaszek.?
Hellenka wcale się nie dziwię ze chłopu nerwy puściły.Dziś już będzie lepiej.
Maggipka kurde ja tak dawno badałam mocz, morfologię też by się przydało profilaktycznie skontrolować czy wszystko ok. ale do puku nic mi nie dolega to za pewne szybko nie pójdę. Zdrówka dla Amelki.



Wczoraj o 22.25 siostra urodziła zdrowego chłopczyka waga 3900 długi 59cm. - Witaj maluszku.:tak:


Miłego dnia.:-)
 
mirelka - gratki dla siostry!! Ja od kiedy mam swojego dzieciaczka jakoś polubiłam wszystkie inne, wcześniej tak nie było :-) A teraz rozczulają mnie maluchy :-)
Dzięki za życzenia zdrówka dla Amelki, przyda się, bo zaczęła nieładnie kaszleć, rano spać nie mogła bo kaszel ją męczył.

helenka - co za babsztyle w tym szpitalu!! Wszystko można powiedzieć ale innym tonem, nie tak żeby urazić kogoś. Kiedy zaczną szkolić takie osoby z tego jak rozmawiać z ludźmi, jak traktować pacjentów i ich rodziny. Masakra. Jak sobie oglądam "Porodówkę" to nie raz mam taką refleksję, że to są lata świetle między nimi a nami w ludzkim podejściu do pacjenta, oczywiście tam są kamery, więc ludzie się pewnie bardziej pilnują, ale tym naszym babsztylom nawet kamera by nie pomogła.

nimfii - słyszałam o tych butach Emel, że są dobre, ale nie mam. My kupiliśmy w Deichmannie i są super.

niuniunia - ortopedzi polecają buty usztywnione w pięcie a nie w kostce. Kostka to przeżytek. Stabilna ma być pięta, a cały but elastyczny, tak byś mogła zgiąć podeszwę w pół i wykręcić na boki.
 
Dzien dobry,

mirelko
- graty dla Siostry !!!! Piękny chłopczyk:)

nimfii -
ja się wczoraj czułam beznadziejnie, dziś ciut lepiej. Ja tez na jesien kupowalam buiciki EMEL dla malej - swietne sa, ale na necie duuuzo drozsze niz ja kupowalam w "osiedlowym sklepiku", choc i tak to za duzo jak za buty dzieciece. Ale polecam :)

helenko - to jest zenada, ale moja mama starsznie tez narzekala na wiekscość pielegniarek, lekarze super, ale pielegniarki w wiekszosci opryskliwe, chamskie, niedelikatne, majace pretensje wiecznie do calego swiata. Biedny Twoj maz, nie dosc ze martwi sie o dziecko to jeszcze przez takie france mu nerwy puscily, zero zrozumienia dla takich zachowan tych bab!!

niuniunia- dziekuje, moja mama dzis juz o niebo lepiej, wczoraj sie paskudnie czula

maggipka - jak tam Amelka??

Aneczko
- u nas podbnie, tata Poli widzi s ie z nia rzadko, jedynie sb i nd do ok 15tej, a tak w tyg to b. rzadko a jesli juz to moze wlasnie z 2 godz.

U nas dobrze, bylam u mojego dziadzia z Pola, pospacerowali p opolku chwile, ale tak zaczelo sypac, ze wrocilismy do domu, pradziadzio zachwycony zdjeciami :) Sypie ciagle snieg, jest juz chyba z 15 cm, i ciagle pada, pod sniegiem lod, wiec slisko.
Jutro ide do kumpeli na obcinanie i farbowanie ( ostatni raz mi wlosy robila pod koniec lipca przed wczasami w Szczawnicy!!!) Wygladam tragicznie;/
 
MIRELKA super ze wam sie rodzina powieksza ;-) wczoraj tez urodzil sie syn kolegi z pracy mojego meza :-)

GOLA i ja niebawem musze zrobic cos z wlosami. Co prawda farbowalam w listopadzie i obcinalam ale mam cienkie wlosy i w kiepskiej kondycji wiec czesto przydaje im sie ciecie. Teraz oddaje sie w rece sasiadki fryzjerki to tyle dobrze ze mam ja pod reka ;-)a niebawem nakladam farbe czekoladowa.
 
Hej
Ja właśnie wróciłam z pracy, troszkę spokojniejsza bo i chłopaki lepiej. Oli miał dziś testy z rączki robione i są ujemne ale Pan doktor powiedział że to nic pewnego bo w tym wieku lubią przekłamywać. Czekają do czwartku na zdjęcie plastrów z plecków. Miał też pobraną dziś krew na nietolerancję glutenu. K. cieszy się ze trafili na fajnego lekarza prowadzącego dziś większość czasu siedział z nimi i towarzyszył w badaniach . Nawet zemną chciał rozmawiać przez telefon odnośnie leków i wcześniejszego leczenia. Tylko troszkę doktor się wystraszył Olka krzepliwości i chciał ściągać krew do pobrania krwi w razie krwotoku jakby sie pojawił. Uspokoiłam go że nic się nie bedzie działo. Mam nadzieję że chłopaki wyjdą w czwartek.

Nimfii Olek się buntuje na chodzenie na nóżkach na spacerze bo jest mu ciężko w kombinezonie, ale zachęcam go albo "uciekamy" "gonimy tatę" albo ptaszków szukamy i pomału zaczyna chodzić sam. Musiałam mu kupić tylko nowe kozaki bo w tamte już nie wchodziła nóżka. W domu mamy kapcie z befado a na wiosnę clarka chyba że za małe będą to w ccc mu coś kupię.

Mirelka gratulacje dla siostry i dla Ciebie także bo przecież zostałaś ciocią.

Maggipka Ja rozumie że panują jakieś zasady i obostrzenia w szpitalu ale wystarczy że by powiedziały to innym tonem, K. najbardziej przykro się zrobiło jak powiedziały że jak mu się nie podoba to ma zostawić Olka i wrócić po niego za tydzień a On tylko zapytał czy może zejść do samochodu po resztę rzeczy. Dobrze że Olek dzielnie to znosi. Daleko nam do zachodu.
 
reklama
HELENKA a Kubus to mi nawet nie probuje stanac na chodniku tylko od razu raczkowac chce ;-) na razie pocwiczy chodzenie w pantoflach w domu. A pewnie na wiosne dopiero po polu.
 
Do góry