reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2011

reklama
Dzien dobry!

Nie wiem, co sie dzieje, ale wpadam Was pozdrowic z naszego domowego szpitala... :eek: Mia spala duzo lepiej! Byly 3 pobudki, ale w krotkim odstepie czasu ok. 3.00, z czego ja obskoczylam 2, a M. 1. Trollik pospal do 8.00. Ja nadal nie do zycia, a do tego jakis alergiczny problem mi sie pojawil i juz w ogole jest cudownie... :oo:


Milego dnia, babeczki!
 
O, Boze, dopiero doczytuje!!!

Asia - jeju, kochana, co sie stalo??? Boze, jak dobrze, ze nic Twoim bliskim nie jest powaznego!!! Domyslam sie, ze strachu sie najadlas i Ty! Duzo zdrowka dla nich wszystkich!!!

Niuniunia - usciskaj Wikunie! Zdroweczka, dziewczynki!

Majuska, Agutek - witajcie, kochane!

Gola - mroz, a do tego ja sie dzis budze, a tu... BIALO!!! Masa sniegu w nocy spadla, a ze jest z -15 st., to polezy! Oj, polezy! :tak: Super, ze u Poli lepiej z apetytem!

Angun - o, widze, ze Arturek ladnie je! :-)


Dziekuje Wam za zyczenia zdrowia! :-*
 
Ostatnia edycja:
Dobry deń!!

Asiu - uff, najważniejsze , że są cali i zdrowi, na co dzień nie zdajemy sobie sprawy, jakie nasze życie jest kruche i ulotne :(

Angun - jak nocka z katarem?? Zdrowka dla Artika, ja myślę o kolorze raczej miedzianym, albo marchewie konkretnej jak kiedyś Nosowska, ale znając mnie (cykor) się nie zdecyduję, chyba, że ktoś ze mną razem zaszaleje :) Super, że młody ma taki apetyt! :)

Ssabrinkoo - powodzenia! Trzymam kciuki kochana

Agutku - witaj !!!! :* Miło Cię widzieć :D Zaglądaj do nas częściej!

mary - u nas dziś odwilż , ale zapowiadają mrozy i śnieg na Święta!

U nas laski, pobudka dziś 8:30 taaaadaam :DDDD, jestem wyspana jak nigdy, nastrój super, Pola znowu pięknie je, śpi już równą godzinę, wstanie i jedziemy na poczte i do dziadzia.

onanana - co u Was??

PS zapomniałam, reakcja potworka na wieść o rzekomej ciąży - bezcenna! :-D
 
Gola - super, oby tak dalej! Oj, kurcze, ja bym z checia wyszla z Mia ulepic balwana, ale nadal chora, bidula moja. Ja to samo... :-:)-( Kurcze, no! Ilez mozna?! Buziaki dla Was!



Ide po trollika. Pospala raptem 1 h. Gluty wisza do pasa... :-(
 
Hejka mamuśki!!

U nas ok, wszystko w normie, choroby nie ma, zdrówko i apetyt dopisuje.
Dziś i jutro znów same, bez małżonka/taty. Mała cały czas tylko chodzi i "tata tata", ach zazdrosna się robię. Nawet jak jej mąż mówi powiedz "mama" to ona "tata".

Dziś w planie mam spacerek do piekarni, gdzie kupuję chleb za 7zł!!! hahaha Nieźle co?? Ale jest bezbłędny, żytni na naturalnym zakwasie. Wyobraźcie sobie, że tam zawsze mają meeega kolejki, jak za starych czasów, ludzie z całego miasta tak zjeżdżają po chleb.

Będziemy w tym roku szykować Szlachetną paczkę, trzeba się podzielić z innymi :-) Mamy też sporo rzeczy używanych, naszych i Małej, ale w dobrym stanie i też chętnie byśmy komuś przekazali, ale nie wiem komu, przecież paczek z tego nie zrobię. Macie jakieś pomysły??

asia - dobrze, że cała trójka zdrowa, a z tymi lekarzami i 'opieką' nad ciężarną to jakaś masakra. Pamiętam, jak moja siostra była w ciąży już takiej zaawansowanej, milion lat temu to było, to jechałyśmy autem i w dupę nam ktoś wjechał, nic jej nie było, ale strachu się najadłyśmy

sabrina - daj znać jak po badaniach, a tak to już jest, jak masz gdzieś wyjść na określoną godzinę, to dzieciak śpi w najlepsze, u mnie to samo!!

mary-beth - więcej zdrówka dla was dziewczyny!! a śniegu zazdroszczę

winki, mary-beth - znacie pewnie taką firmę Stormberg, zakupiłam Małej od nich kombinezon i zastanawiam się jak ją pod to ubierać, dość cienki się wydaje, ale wiem, że jest wiatro/wodo-odporny. Jak wy tam u siebie na tej dalekiej północy dzieciaki pod takie kombinezony ubieracie

gola - no to pospałyście... a to bez pobudek??
 
Dziewczyny dzień dobry!
nie mam kompletnie czasu. W pracy zajob że aż miło (uwieliam jak wiecie, kiedy mój mózg jest na pełnych obrotach). Maja jest w domuz Darią. Daria uczy się w LO dla dorosłych i ma mnóstwo prac zaliczeniowych i oczywiście ja jej pomagam więc w domu tez kompletnie nie mam cazsu.
Maja ok. W pn była na kontroli. Osłuchowo jest lepiej. Humor ma świetny, apetyt też.

Wybaczcie że tylko tyle.
kocham Was
 
PS zapomniałam, reakcja potworka na wieść o rzekomej ciąży - bezcenna! :-D
No co :-p Już się wystraszyłam, że może faktycznie, tylko zapomniałam o tym fakcie, ale po chwili uświadomiłam sobie, że nie, nie i jeszcze raz NIE :-D

Będziemy w tym roku szykować Szlachetną paczkę, trzeba się podzielić z innymi :-) Mamy też sporo rzeczy używanych, naszych i Małej, ale w dobrym stanie i też chętnie byśmy komuś przekazali, ale nie wiem komu, przecież paczek z tego nie zrobię. Macie jakieś pomysły??
Ja jak miałam więcej kasy to też robiłam Szlachetną Paczkę, a czytając o tych rodzinach i ich marzeniach ryczałam jak durna. A te ciuchy jeśli są niezniszczone, to wg mnie też można dodać do paczki, bo z tego co pamiętam, można, pod warunkiem, że są w dobrym stanie. A jeśli nie - może macie gdzieś dom samotnej matki, dom dziecka? Tam pewnie też potrzebują ubrań.

Dziewczyny dzień dobry!
nie mam kompletnie czasu. W pracy zajob że aż miło (uwieliam jak wiecie, kiedy mój mózg jest na pełnych obrotach). Maja jest w domuz Darią. Daria uczy się w LO dla dorosłych i ma mnóstwo prac zaliczeniowych i oczywiście ja jej pomagam więc w domu tez kompletnie nie mam cazsu.
Maja ok. W pn była na kontroli. Osłuchowo jest lepiej. Humor ma świetny, apetyt też.

Wybaczcie że tylko tyle.
kocham Was
Dobrze, że zdrówko wraca, gorzej że w pracy zajob i w domu też. Buziaki dla Was :*

A ja czekam na kuriera i się doczekać nie mogę... Oni powinni się określać, o której godzinie będą, a nie, że rano dostałam smsa, że paczka jedzie i tak kwitnę w domu, aż pan kurier się zjawi.
 
Hej dziewczyny :)

Dostałam wczoraj wiadomość od Nimfii :) mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie, bo chyba pół roku nic tutaj nie pisałam... w sumie nawet sama nie wiem czemu :( po prostu nagle Julia miała gorszy okres, miałam mało czasu więc przestałam pisać, i tylko podczytywałam, potem czytała coraz mniej i mniej bo również coraz mniej czasu miałam na wszystko... więc nawet nie wiem co u Was :( jak Wasze dzieciaczki Kochane? jak zdrówko? jakieś kolejne ciąże? :D
Ale zdjęcia maluszków regularnie oglądałam :) cudeńka po prostu :) jak ja Kocham oglądać takie zdjęcia maluszków :tak:


U nas wszystko dobrze, Julia jeszcze sama nie chodzi, ciagle jest na etapie chodzika pchacza i trzymania się ścian i mebli, czasem sama stoi bez trzymanki ale tylko jak się zapomni, ogólnie bardzo się boi upadku... mówi już mama, tata, daj, nie, cio to, kto tam ( kiedy stoi przy drzwiach i robi puk puk;), be (myli czasem z nie) , bach i ha ha (na szczekanie piesków). Ogólnie jest zdrowa i bardzo pogodna :) Jak bym miała pewność że kolejne dzieci też mi się takie fajne urodzą to bym mogła mieć nawet trójkę ;) :p hehe, ale ogólnie na kolejne nie prędko się zdecydujemy... myślę, że za ok 5 lat, po prostu myślę, że to jeszcze nie czas na nas :)

Ja od stycznia zaczynam pracę 2 dni w tygodniu u męża w firmie, więc nie tak źle, i nie będę musiała na długo opuszczać Julii. Rzuciłam stare studia ( Fin i Rach) na rzecz nowej magisterki, pedagogiki przedszkolnej :D czyli to co zawsze chciała robić (pracować w żłobku/przedszkolu/domu dziecka) i jestem bardzo zadowolona ze swojej decyzji :)

Po cichu liczę, że któraś da rady pokrótce streścić mi co u Was słychać :) mam nadzieję, że przyjmiecie mnie jeszcze raz do swojego grona ;-)

Pozdrawiam! :-)
 
reklama
Hej laski

dopiero doczytallam
Asiu duzo zdrowka dla Twojej rodzinki a w szczegolnosci siostry ciezarnej, najwazniejsze ze nic im sie nie stalo.

lilly my zawsze chetnie przyjmujemy kazdego jak sama dobrze pamietasz;-)

Dziewczyny u nas tez bialo ale tylko troszke bo snieg jest tylko.na dachach i trawie.

dzis sie wyspalam;-) mala spala cala noc ze mna na lozku. niestety duzo.mi spi tzn fajnie bo.troche moge odpoczac ale to nie swiadczy o jej zdrowieniu... podejrzewaja u malej MONONUKLEOZE:-(

p.s. jutro mamy Mikolaja na oddziale;-)
 
Do góry