reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2011

Kochane wpadam tylko zdac relacje z wizyty na wiecej nie mam czasu chlopa kolejny dzien z rzedu nima calymi dniami wiec wszystko na mojej glowie a puki Sami sie polozyl to chce na szybko cos ugotowac zeby chlop mial co zjesc jak wroci w nocy:sorry2:
A wiec tak w szpitalu bylismy przed 9 rano a wrocilismy do domu przed 12 :szok::no: normalnie szoken ile trzeba sie naczekac na wszystko laski Sami byl w miare grzeczny ale koncowka byla dla niego najgorsza bo i wrazen mial sporo generalnie to lekarz zrobil wywiad,ogladnal go i stwierdzil ze wszystko w porzadku jest na jego oko ale dla pewnosci posle go na przeswietlenie glowki wiec mlodego pod pache i na przeswietlenie nie powiem troszke sie tam wyczekalismy Sami sie juz niecierpliwil i byl spiacy tez na przeswietleniu zrobil takiego wrzasku ze az w szoku bylam no ale ciezko wytlumaczyc i sprawic zeby lezal/siedzial bez ruchu i w dodatku nie ruszal glowa no to bylo kilka podejsc az w koncu Ja i jeszcze jedna pielegniarka zesmy razem trzymaly go ale wszyscy w szoku byli ile to dziecko mialo sily ale sie udalo i zrobili mu to przeswietlenie,powrot na oddzial dzieciecy i czekanie az lekarz nas wezwie porazka ile tam ludu bylo i dzieci od groma laski jedno popychalo drugiego ale wyczekalismy,mlody zjadl kanapke wtedy i jakos to przezylismy wynik taki ze ten guz to jest jego kosc tak jakos dziwnie mu sie czaszka formuje no ale jest szansa ze z wiekiem mu sie to wyrowna alo po prostu bedzie taka jego uroda,no ale kamien z serca spadl bo nic groznego to nie jest.

Kobitki kochane zmykam do kuchni bo mlody lada moment sie zbudzi,popisze jutro wiecej ;-)
Mamusie ktore wrocily,witam ponownie,super ze znowu z nami jestescie ;-):-)

Milej nocki :-)
 
reklama
Dobry wieczór.
Nic nie załatwiłam, bo mój chłop zapomniał że mamy do ZUSu jechać :sorry2: Dobrze, że skleroza nie boli...
Przyszła moja nowa zabaweczka :-D mam co robić ;-)
Uciekam, bo moje dzieci postanowiły mieszkanie z ziemią zrównać chyba, muszę ich trochę uspokoić :angry:
 
Witam kochane!!!

Gola,
ja tak planuję zostać nauczycielką bo to strasznie lubię, ale nie będę miała wykształcenia pedagogicznego ani nauczycielskiego bo mój kierunek tego nie zapewnia, pewnie będę się kształcić dalej, żeby to zdobyć.

Ankusch
, Fifi już prawie przestaje cyckować, już nie chce, woli butlę (chociaż przyzwyczajanie się do butli w tym wieku to dla mnie chore i zapewne też nie zdrowe). Dzisiaj w nocy go karmiłam ale wcześniej przez 3 noce nic (w ciągu dnia nie cysia od 4 czy 5 miesięcy). Na święta chcę się już winka z siostrami napić więc pewnie zakończymy już niedługo nasz przygodę z cysiami.

Ile z Was kochane jeszcze cyckuje?

A u nas pierwsze choróbsko w życiu Filipka. Wczoraj do 38,1, dzisiaj do 38,6. Zbijam naprzemiennie czopkami chociaż krzyku jest dużo. Jutro mamy lekarza na 9.40, mam nadzieję, że to nic groźnego bo Niuniunia nastraszyła mnie z bakteriami u Wikuni i szczerze się trochę martwię. Ale Fifi pomimo gorączki jest strasznie radosny i dużo się bawi, ładnie je... dlatego nie wiem skąd ta temperatura, nie zachowuje się raczej jak chore dziecko.
 
SSABRINAA super ze taki jest obrot sprawy i ze wszystko okej :-) pamietam ze Maciek tez mial nierowna czaszke ale do 2 roku sie ladnie uksztaltowala
 
Witajcie, u nas dzień minął szybko, bez niespodzianek, no może oprócz strajku jaki mi moje dziecko urządziło i na spacerze nie chciało wysiedzieć w wózku, więc musieliśmy go targać na rękach, na szczęście wybrałam się na spacer z małżonem. No i jedną drzemkę dziś zaliczył 2 godz., koło 12 się zbudził i do wieczora szalał, zasnął przy zakładaniu pieluchy po kąpieli...:)

Ja mam ogarniętą chatkę robię sałatkę, coby na Mikołajki obiadu nie robić, i może jeszcze jakiś jabłecznik trzasnę... Aż sama siebie nie poznaję, hyhyhy.

majuska, agutek, lilidelux - cześć babeczki!

ponko - z tym zawodem to podziwiam, ja nawet za dwa miechy wakacji, ferie, sobotyi niedziele i całą resztę nie chciałabym uczyć, choć w dzieciństwie często bawiłam się w nauczycielkę.

sabrina - to się nieźle musiałaś zdziwić, no i super, najważniejsze że wszystko ok.

mirelka - ja bym zadzwoniła po paczkę, u nas nie ma ale za to są bony, no i ja przytuliłam je chętnie i bez żenady:)

ankusch - jak tam mieszkanie, macie już coś? Fajnie by bylo na święta już na nowym./

mary - ja chyba w tym roku też prezenty przez net zamówię, nie mam siły na bieganie po sklepach.

asia - no to cąłe szczęście, ze dobrze wszystko u WAs.

onana - no to super, ze maja już dobrze, może powoli się uodparnia.
 
Babeczki, naszlo mnie jakos tak na rogaliki drozdzowe z malinkami i jak w zyciu nie robilam, tak wyszly mi super! :szok::-D Wciagnelam kilka, M. tez. :-D A zaraz spac, bo juz ledwo zipie...


Zdrowka dla chorowitkow!
Dziekuje raz jeszcze za zyczenia zdrowia dla nas!
 
syl dzielny Igorek, że tak zniósł szczepienie..uwielbiam te poślizgi u lekarzy,ehhh.najgorzej to u specjalistów bo tam naprawdę można poczekać.najgorzej jak idzie się z małym dzieckiem bo jemu nie wytłumaczysz
Majuska witaj, fajnie że zajrzałaś wiadomo z czasem bywa różnie,co do pracy każdy grosz jest potrzebny ale najważniejsze że robisz to co lubisz
ankusch rozumiem co do cen za mieszkania my płaciliśmy 780 i juz o nic się nie martwiliśmy, a Martynka mądra dziewczynka wie co dla niej byłoby najlepsze
Angun zdrówka dla Arturka, u nas tez lekki katar, zaś ja mocno zakatarzona...co do włosów w życiu nie miałam farby na głowie, choć szczerze marzyło mi się ale wizja odrostów mnie przerażała, może dlatego że jeszcze 5 lat temu miałam włosy po samą doope, dużo właśnie myśli że ja farbowana
Ssabrinaa co za znajomi, o matko ale musiałaś się przestraszyć,najważniejsze że wszystko w porządku
asia dobrze że wyszli w miarę bez szwankowo siostra z rodzinką, nocami się nie przejmuj kiedys się wyspisz.ja sobie to codziennie powtarzam.moja królewna poszła spac wczoraj o 20 do 23 wybudziła się 3 razy.a od 1 do ponad 2 nie spała wcinała bułkę maślaną.potem przed piąta wstała, to jej ubrałam skarpetki i biegała do 6.40.po czym obudziła się o 7.26.a ja dopiero co się położyłam bo kawkę sobie piłam.ehhh.jakoś kręcąc się dospaliśmy do 8.30
niuniunia budżet budżetem, zdrowie najważniejsze, choć w domu najlepiej
agutek witaj i Ty.pewnie nie długo i Mateuszek będzie śmigał.zaglądał częściej
maggipka u nas to samo ja mówię powiedz mama a ona tata.tyle że ona tatę widzi tylko 3 godzinny dziennie(jeżdżą teraz z pracy do Szczecina, dobrze że chociaż dojeżdżają, bo szef chciał ich w delegację puścić to dopiero by był weekendowy tatuś, a to przez długiiii czas tak będzie)za to mama używa bardzo świadomie, z czego się cieszę, jak potrzebuje...cena chleba powalająca ale tak jak piszesz pewnie wart takich pieniędzy
onanana dobrze że z Mają lepiej, brakuje tu Ciebie zaś Tobie czasu
lillydelux witaj, pewnie że przyjmiemy Cię z otwartymi rękoma
mirelko zdrówka dla córci
ponko Zosia jeszcze pije cysia


no i przez jakies 4 dni nie będzie mnie na BB, jutro bratowa przyjeżdża z dzieciakami, a że śpią oni gdzie komp to raczej nie będe zaglądać, no chyba że jakos się uda
 
Dobry wieczór listopadówki:)

Lilly - witaj!!! :) I zagolądaj częśćiej oczywiście! No i jakieś fotki zapodaj małej :)

maggipko- taa, bez pobudek - chciałabym ;) Karmiłam dwa razy:) Ale nie pamiętam kiedy ostatni raz się tak wsypałam - chyba raz w Szczawnicy :) U nas tata i tata i wtedy Pola bidna bierze telefon i gada do sluchawki :( A od kilku dni króluje dziadek i pięknie mówi dziadzia:tak: Super, że choroba zażegnana

Ankusch - dobra ta Wasza Tysiunia! I Jej nie przegadasz, ma mama nie wracać i koniec ;-)

Ssabrinkoo - cieszę się przeogromnie, że wszystko ok- nie mogło być inaczej:tak: No ale i tak miałaś mega męczący i stresujący dzień

mirelko - lubię te Twoje gify :) Pola chyba od Mikołaja rózgę dostanie, bo to zbój !

nimfii - u nas na osiedlu jutro Mikołaj tzn w kwiaciarni -ale nie zapisałam Poli -chyba jeszcze za mała i by się bała

ponko
- tak, pewnie jakiś kurs kwalifikacyjne z pedagogiki z nauczania, albo jakaś podyplomówka - fajnie, że tak to lubisz, wszyscy nauczycieli powinni tacy być. Ja cycuję i to więcej niż z 4 miechy temu, mloda sie straszny cycor zrobiła, w dzień dziś jadła chyba z 4 razy i w nocy tez je...

potworek - a co to za nowa zabawka Ci przyszła? Mój chłop też jak mu się nie przypomni, to zapomina...


Syl - rzeczywiście Igor musiał być padnięty, skoro przy ubieraniu zasnął! Ja się często bawiłam, że jestem lekarzem, wszystkie miśki były tak mokre od zastrzyków, że w końcu kilka z nich tylko do wyrzucenie się nadawało ;)

onanana
- super, że Maja lepiej się już ma! A jak tata i jak między Wami?


Młoda znowu nas leje :( Nie wiem co z tym moim dzieciorem, co to za etap, ona myśli, że to zabawa, bo ja zwracam uwagę i Od razy reakcja buzi, moja moja mi robi, żebym za chwilę znowu zarobiła liścia:baffled: Jak wy się w takich sytuacjach zachowujecie.

Dzwoniła dziś do mnie położna środowiskowa, że już dwa razy klamkę pocałowała i czy nadal mieszkam pod tym adresem, wyjaśniłam, że najczęściej mnie nie ma w domu, dużo spacerujemy z dzieckiem i ciągle gdzieś jeżdżę, popytała o małą i była w szoku, że jeszcze karmię, nie wiem czemu to takie dziwne? Miałyście niespodziewane wizyty sióstr środowiskowych po 1szych urodzinach dziecka??

Młoda wykąpciana, śpi - chodzi teraz później spać - ok 20:30- 1ej, ale dzięki temu coś się naprawiłą i wstaje dużo później
 
asia,syl byliśmy rano mieszkanie ogl nawet takie sobie nie głupie..szkoda że nie ma balkonu i bym musiała wózek wnosić trochę :baffled:ale to mieszkanie w samym centrum wszystko pod nosem..no nic mój jeszcze dostał namiar do takiej znajomej..bo znajomy powiedził że w weekend sie wyprowadzili jego sąsiedzi mój pojechał i mówi że ponąć ma mieszkanie do wynajęcia..a ona a jak to przecież tam mieszkają itp..okazało się że po cichaczu się wyprowadzili ona nic nie wiedziała..spróbuje z nią zagadać bo chce 1200zł + prąd za 3pokoje.podobna cena jak za 2 no nic szukamy..oby szybko bo mnie szlag trafia już..
Ssabrina ufff jak dobrze że wszystko oki pewnie sama odetchnełaś ;-)
ponko ja jeszcze cyckowa...jeszcze gola,onanana,maggipka trochę i syl chyba?? Ja niedługo chcę cyckowanie zakończyć tylko ciekawe jak będzie młoda butli nie chce..wczoraj i dziś napastowała mnie po obiedzie jeszcze cycy a dawno nie jadła 2 razy i ostatnio przez 3,4dni w nocy wstaje i każe mi siadać i dawać cycy i ssie tak ciumka chyba uśmierza jej ból ząbkowy..zdróka dla małego aby to coś łagodnego!
potworek asz to chłop :wściekła/y: a jaką masz zabawkę nową nie doczytałam albo mijaka zrobiłam;-)
niuniunia wiesz już coś kiedy was wypuszczą ..jak gorączka nadal jest??
syl jaką sałatkę robisz..??a z tym niesienie to i ja tak mam jak ponad 30min połaże bo królewna już nie chce siedzieć :-)
onanana wracaj kobieto..już się ogarnełaś z robotą ?

Gołąbki na jutro zrobiłam bo mój dzwonił że jutro i w piątek na rano idzie abym coś do pracy jeść przygotowała...mała śpi a ja chwilę siadłam i idę myć się i kładę się jakaś zmęczona jestem.Byłyśmy z małą na spacerku ponad 1h kupiłam jej buciki w cc takie po domu i na zakupy drobne do biedrony i do apteki po wit d.Połaziliśmy trochę aż nos czerwony młoda miała..jak zawsze po 5min nawet jak nei jest bardzo zimno:-D A taką atrakcję po raz kolejny w roku zrobili u nas w lecie jest tam fontanna. 20121205_165554.jpg

Dobranoc

mary jak coś ci zostało to podziel się kobieto z chęcią bym coś na ruszta zarzuciła:-)
aneczka to będziesz miała wesoło jak będzie cała chałupa ludzi..;-)
gola u mnie nie było nikogo i chyba mnie nie zastanie też jakby co..już niedługo.Właśnie co do karmienia to niektórzy mówią karm jak najdłużej a inne że jak to takie dużo dziecko i w wogóle.. mi pediatra nic nie powiedziała ostatnio a sama powiedziałam że się cyckujemy zresztą to jest decyzja każdej mamy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hejka

Chlebek zakupiony...pycha!!
Obiadek też dobry mi dzisiaj wyszedł, a taki niby prosty: kopytka (od teściowej), klopsy z indyka w aromatycznym sosie i brokuł. Mała wciągała jak szalona. No, ale trochę głodna była po spacerku, a ja jeszcze obiad kończyłam. Wzięła śliniaczek i chodziła po kuchni wołając ammmm... bidula, dałam jej trochę chlebka, ale nie chciałam zapychać przed obiadem. A właśnie miałam taką refleksję - do mam niejadków - a może by dzieciaczki trochę przegłodzić, to się za jedzenie zabiorą chętnie??

Zaraz będzie Porodówka leciała. Od kiedy sama mam dziecko, rozczula mnie ten temat, wcześniej tak nie było...

Miłego wieczorka dla tych, które jeszcze nie śpią :-)

mirelka - chyba nie zauważyłaś mojego pytanie o kombinezon :-(

asia - na pl.Bema, niech koniecznie spróbuje!!

katerinka - no fajne to usg, ja też już miałam takie robione 4D live hd, mam z tego filmik - super pamiątka. Już wtedy widziałam, że Mała to cały tata, no nie cały hahaha ale buźka na pewno :-)

sabrina - no to super, że wszystko w porządku, pewnie wciąż się martwiłaś, że to coś groźnego, teraz możesz odetchnąć

ponko - ja jeszcze karmię piersią, ale powoli już zaczynam kończyć. Ale winka się już napiłam :-) Jakoś to tak sensownie rozłożyłam, że kieliszek można było wysączyć :-)

gola - nie, położna była 4x ale to na początku
 
Do góry