Listopad 2011

[syl84]

Witajcie, u nas ok, tylko nocki takie pokręcone, bo Igor często wstaje i się wybudza, ale też bez przesady więc ok. Ja ostatnio nie mam na nic czasu bo wczoraj urodziny męża, a w sobotę roczek Igora. Więc nie wiem jak to będzie z pisaniem na forum przez następnych kilka dni bo niestety czasu mało, a wieczorami to już nawet mi się nie chce, bo jestem padnięta.

Igor wciąż nie chodzi, dalej miał tyle zębów ile do tej pory, ale powoli zaczyna próbować stać bez podtrzymywania, nie hjest to jeszcze żaden przełom ale zawsze coś. W piątek mamy już gości w domu, bo przyjeżdżają teściowe na roczek więc jakaś tam pomoc zawsze będzie. Czekają nas jeszcze duże zakupy, głównie jedzeniowe, ale nie ukrywam, że chętnie kupiłabym sobie coś ekstra do ubrania dla siebie. Dla Igora już mam jeansowe ogrodniczki z HM i biało błękitną koszulę.

nimfi - kula jest super, dostal ją na dzień dziecka i do dziś jest jedną z najulubieńszych zabawek. Polecam.

gola - super że u Was idzie ku lepszemu, mam nadzieję, że w końcu będzie na początek chociaż spokojnie.

cocca - zdrówka dla mamy i Franusia.

ankusch - u nas w nocy Igor przesypia 10 godzin około i ma dwie godzinne drzemki w ciągu dnia. Czasami mniej czasami wiecej więc podaję srednia.

Wszystkim niedawnym i przyszłom roczniaczkom życzę STTOOOO LATEK i dużo zdrówka.

 

[anus0207]

wcieło mi posta, oszaleje ze złości co za podły dzien

czesc Dziewczyny!
wizyta u lekarza? strata czasu, jełop jeden osłuchał mnie i stwierdził ze mam płuca czyste, gardło czyste (to to ja wiedziałam) problem z kaszlem jest co roku o tej samej porze. Powiedział, ze to wirus i nie może mi dać antybiotyku (wcale nie chciałam), i jak za tydzien mi nie przejdzie to mam przyjść to MOŻE da mi jakies wziewy (na to bardziej liczyłam) ale ja już tam nie pojde po moim trupie.
maggipka gratulacje dla Amelki!!! nie ma mnie na zamknietym, gdyż ponieważ nie ogarniam głównego ostatnio
gola idź idź Kobieto w miasto. Odstresuj sie troche, należy Ci sie to bezapelacyjnie. Fajnie, że POli spodobało sie chodzenie.
ankusch powodzonka na wizycie. Ja z kolei nie pamietam kiedy Maż mi towarzyszył gdziekolwiek. Napisz co z tymi wynikami.
mirelka ale sobie pospałyscie, czemu Moje Dziecie tak nie może??
nimfii Ty to szalejesz po tym allegro. Mazaki fajne, ale ja to uważam, ze na takie rzeczy jeszcze przyjdzia pora.
cocca fajnie, ze Mama lepiej. Bedzie dobrze!!!

Laski uciekam po MŁOdego ostanio spoznilam sie minute i płakał, ja mam jakiegos doła, Macierzynstwo mnie przytłoczyło albo nadmiar obowiązków.....chodze nadasana cąły czas i nic mi sie nie chce. a jak mysle o Roczku Mariki to mam ochote .....uciec gdzies daleko, bo naprawde nie daje rady ze wszystkim, każdy dzien taki sam.....ja wiem, ze Dzieci to najwieksza radość i tak jest bo kocham je nad życie, ale gdzie Ja w tym wszystkim....nawet nie mam czasu na wyrwanie brwi, opiłowanie paznokci, zakupy,książke nie tak sobie wyobrażałam bycie podwójną Mamą. Mam nadzieje, ze to szybko minie. Udanego dzionka.

 

[Margana]

Dziewczyny przepraszam, ze sie nie odzywam, ale nie mam siły ani nastroju:-( Choróbsko mnie tak zaatakowało, ze wyladowałam na antybiotyku i ledwo żyję, nie mam sił na nic. Do tego problemy nam sie porobiły i zdołowana jestem. Nie właczam nawet kompa ostatnio.

Z dobrych wieści to mamy dwa kolejne ząbki. Normalnie idą teraz jak burza!

Alanku, Kubusiu, Liwio, Oleńko, Lenko i Tosiu wszystkiego co najlepsze na te Wasze pierwsze urodzinki!

Trzymajcie sie cieplutko! Mam nadzieje, ze niebawem bedę mogła coś wiecej popisać, bo tesknie za Wami!

 

[filipkowa mama]

margana- gratulujemy kolejnych ząbków!!wracaj do zdrowia!!
anus- jak ja cię dobrze rozumiem!!!ja tez siedzę cały czas w domu z dzieciakami i też mam juz powoli dość.Codziennie to samo, wszystko na mojej głowie bo mąż do wieczora w pracy więc cały czas siedzę z nimi sama, mieszkamy tutuaj sami więc ani rodziny ani znajomych. Z chęcią poszłabym do pracy żeby się trochę "rozerwać" ale to na razie nie realne
syl- no to powodzenia w przygotowaniach, a nic nie robi lepiej na poprawę humoru niż nowy ciuszek
mirelka- ja też uwielbiam IKEA mogłabym tam siedziec cały dzień
gola- u nas pogoda taka jak u Waswięc spacerek też zaliczony
cocca- super, że u mamy już lepiej oby teraz już szło tylko w dobrą stronę!

Wszystkim roczniakom- STO LAT!!!!!

 

[Ssabrinaa]

Hej maminki :-)
Ja od rana na pelnych obrotach juz zaliczylismy miasto z mlodym bo musialam pare rzeczy dokupic do tortu ehh i mialam nadzieje ze mlody sie zdrzemnie bo to pora spania byla i dupaa blada cala droge ogladal i opowiadal i teraz o 12 dopiero poszedl spac pewnie bedzie jedna drzemka dzisiaj i ciekawe o ktorej krasnal pojdzie spac ehh a nocki beznadziejne nadal wiec kawe to juz pije litrami a i chyba juz nawet na mnie nie dziala
Margana mam nadzieje ze problemy szybko sie rozwiaza u was,zdroweczka zycze kuruj sie.Gratki dla Natalci za kolejne zabki.
maggipka dzieki kochana za odpowiedz ;-)
anus lekarze w UK porazka normalnie,pamietam jak sie pochorowalam a Sami byl malutki ehh balam sie zeby nic nie zlapal ledwo chodzilam a lekarz stwierdzil ze trzeba to przechodzic i leczyc sie paracetamolem a jak chce cos mocniejszego to moge se zakupic w aptece i nic mi nie dal wtedy.Zdroweczka zycze,kuruj sie.
Cocca zdrowka dla Frania i mamy.
Gola super ze Polunia cwiczy chodzenie i ze sie jej podoba pewnie jeszcze troszke i juz bedzie zasuwac :-)

Dla naszych Roczniakow Wszystkiego Najlepszego !!!!

Sorki ze tylko tyle ale pedze gotowac puki mlody spi,postaram sie odezwac pozniej ;-)
Milego dnia.

 

[AnnaJ007]

Hejka.

Na początku życzę wszystkiego naj naj naj dla roczniaków.
U nas dziś była zupa dyniowa(tymek uwielbia) i na drugie cielęcinka z marchewka i groszkiem a do tego ugotuję kasze gryczaną-ciekawe czy Tymkowi posmakuje-tej kaszy jeszcze nie jadł...

U nas "roczek" robimy teraz w niedzielę bo w ostatnią bylismy niedospani po sobotniej wieczornej imprezie firmowej.Tymek pierwszy raz z opiekunką na tyle czasu został(od 16 do 2 w nocy), nie było problemów.Ja w razie czego nie piłam alkoholu, gdyby trzeba było jechać...

Cocca dobrze że mama wraca do formy po zabiegu!trzymam za nią kciuki.

filipkowa mama, gola, mirelka ja już nie latam jak opętana po sklepie jakbym noworodka zostawiła.Wcześniej i owszem tak było, nie pochodziłam nic nie pooglądałam bo tylko na zegarek patrzyłam.Teraz mam regularnie w środy wychodne sama więc już się przyzwyczaiłam że mam czas dla siebie))

nimfi ja mam te dresy z primarka, są już niestety za małe-więc używamy ich "po domu".Były sprzedawane po 2 szt.
A co do mazaków to doświadcz. nie mam...ale słyszałam o nich i pewnie jak T. będzie starszy to zakupię.

Anuś depresja podwójnej mamy mienie niedługo.Napisz coś fajnego o 2 dzieci że sa jakieś plusy podwójnej mamy,bo my się właśnie zastanawiamy czy za niedługo nie zacząć się starać o 2 dzidzi...

Gola aby Twój chłop zmądrzał!!!Ma super żonę i córę również cudną.

Margana zdrowia życzę.

 

[nimfii]

Dziewczyny te mazaki do wanny to glownie z mysla o Macku ;-) ale wiem ze dla roczniakow tez je kupuja bo tak jak sie upapra dziecko to od razu umyje i jest ok.

dzis zakupilam kredki swiecowe Bic takie grube i trojkatne latwe do trzymania w rece. Zobaczymy co Kuba na nie powie ;-)

musze jeszcze poszukac fajnej maty antyposlizgowej do wanny dla Kuby bo maz mi rozwalil platikowa wanienke wiec czas na zmiane na kapiel w duzej wannie
a wy kapiecie juz w duzej wannie dzieci?


zalatwilam juz urzedy i zasilki w koncu wszystko z glowy ;-)

 

[filipkowa mama]

nimfii- moja juz dawno kapie się w dużej wannie- nie mam zadnej maty antypoślizgowej ale wiadomo, że cały czas jej pilnuje. Ostatnio Zuzia kapie się razem z Filipem- dla mnie szybciej a oni mają super zabawę bo mają pełno zabawek i kubeczków i się polewają itd.Filip nawet jej głowę myje
anna- jeżeli chcecie i macie możliwości na drugie dziecko to jak najbardziej brać się do roboty!!Ja nie wyobrazam sobie mieć tylko jednego dziecka co nie zmienia faktu, że nie jest mi łatwo ale mysle, że to wynika z tej całej mojej rutyny. Wiesz gdybym miała tu rodzinę i znajomych to bym wcale nie narzekała bo mi to właśnie towarzystwa innych dorosłych brakuje. A jak widzę, jak moje dzieci się razem fajnie bawią, jak Zuzia piszczy jak odbieramy Filipa z przedszkola, jak Filip chce ją ciągle nosić i mówi wszystkim, że to "jego Zuzia" to nie ma nic lepszego

 

[nimfii]

ANUS FILIPKOWA MAMA kurcze ja was po czesci rozumiem bo kiedys tez bylam ciagle sama z dzieckiem i nieraz irytacja siegala zeniutu ze nigzie nie wychodze sie rozerwac. Takze wspolczuje tego wlasnie. Macie daleko rodziny, mezow pracujacych od rana do nocy. Ja to nieraz jak ide gdzies bez dzieci nawet do sklepu to czuje wielka ulge jakbym byla lzejsza o dodatkowy bagaz ;-) wiadomo ze dzieci to szczescie ale monotonia potrafi niezle dac popalic :-( tez nieraz brak mi zapalu aby sie z nimi bawic itp. Ciesze sie ze maja sibie i przynajmniej nie czuja sie opuszczone gdy mam ma dosc calego swiata.


FILIPKOWAMAMA no a moj Maciek nie zezwala na wspolna kapiel :-( przy Macku nie potrzebowalam maty bo sztywno stal a Kuba to mi ciagle fika no zobacze na razie same tandetne spotkalam.

 

[mary-beth]

Jestem popoludniowo.
Jeju, musze sie zebrac i poczytac, co u Was... Wybaczcie, ale wena gdzies sobie poszla...
Tymczasem przygotowujemy sie do imprezy urodzinkowej Mii w niedziele. Na jutro pieke ciacho w razie gdyby ktos wpadl niespodziewanie, a od piatku bede miala zachrzan: sprzatanie, pieczenie ciast itd. na niedziele.

Milego popoludnia Wam zycze i postaram sie poprawic z obecnoscia.