Dzień dobry laseczki
Ssabrinkoo - z każdym dniem młody będzie lepiej pomykał
I kurcze to jest najbardziej niebezpieczny okres, jak już dziecko samodzielnie zaczyna stawiać kroczki - oczy do okoła głowy - to chyba mało powiedziane
winki - Dziękuję za propozycję - ale nikogo nie będę obarczać moimi życiowymi problemami.
wzruszył mnie Twój, post, bo znamy się tylko z BB i w zasadzie od obcych mamusiek z internetowego forum człowiek dostaje więcej wsparcia i wyciągniętych dłoni do pomocy niż od najbliższej rodziny. Kiedyś się spotkamy, bo ja jestem ZA jakimś spotkaniem w wakacje!!!! Uściskam WAs wtedy wszystkie i pewnie się poryczę! Dziękuję raz jeszcze.
Ale jaja z tymi butami, ale przecież jak się coś kupuje np ws klepach na lotnisku , na promie to jest to strefa wolnocłowa, nie czaję...
Wy ciągle w trasie - super! Od malutkiego Oli będzie nauczony podróżowania
Pola też ma okres, że ciągle tata i tata, mam jest przywoływana jak dzieje się krzywda, albo poproszę, żeby to powiedziała, a tata no i baba rządzą!
PS my ciągle jesteśmy w maxi cosi pebble, mimo, że na Poliszona dobry, to młoda zaczyna się buntować, bo nie widzi, kiedy wymieniasz TY fotelik i na jaki??
onanana - uff, najważniejsze, że Majusia zdrowa , bardzo się cieszę
mary - nie chodzę na siłkę, ale nie raz idę na jakiś 5 km spacer z młodą , lubię się tak zmęczyć , wtedy się też tyle nie myśli. Widzę, że sąsiadka Ci bardzo spasowała - i dobrze, bo pamiętam, że kogoś takiego Ci bardzo brakowało
Cocca - gratulacje dla Franka za ten 3ci ząbek! Wiem, że muszę coś zmienić ,ale boję się podjąć decyzję
nimfii - dobre to
mirelk o - u Ciebie pogoda pewno podobna do tej u mnie
10 stopni i niebo zaciągnięte, wilgoć w powietrzu, feee. Wstanie Polcia - śpi o d 10:30, to idziemy do roczniaczka Michałka
Dziewczyny, nie pamiętam już co miałąm jeszcze której odpisać, aa wiem
maggipka - ile kosztował Was ten Maxi Cosi Tobi? i w sklepie, czy przez neta zamawialiście??
Noc ok - kobity, padłam jak kawka na płocie, nie wiem , kiedy, nic mi się nie śniło, Pola spała b. spokojnie - chyba obydwie byłyśmy już tak umordowane, że niemalże od razu zapadłyśmy w tak głęboki i spokojny sen - do 7 ! Dzwonię dziś o 8 rano do dziadziusia, mówi, że śniła mu się babcia i mówiła, że ma mi pomóc - pamiętacie pisałąm Wam wczoraj, że byłam na cmenatrzu u babci
ps jakis glab zaczal wiercic i obudzil mloda