czesc dziewczyny,
czytam co u was ale zawsze braknie mi czasu na odpisywanie. Teraz Kinga ma drzemke to postawilam bna gulasz na obiad i pije kawe, mam nadzieje ze jeszcze troszke pospi. Wczoraj po sniadaniu spala 2h a potem juz nic do wieczora i padla mi o 18.00 myslama ze tylko na pol godziny ale ona juz nie zamierzala wstawac, wiec przed 20:00 tylko ja przebralam, dalam lekarstwo, butle i poszla spac dalej, obudzila sie o 5:00 juz wyspana ale dalam jej butle i na szczescie jeszcze zasnela do 8:00 choc o 6:00 troche kaszlala, mam nadzieje ze nic sie z tego nie rozwinie, dalej walczymy z katarem, i leci z nosa i zatkany nos wiec Frida w ruch a Kinga ma juz tego dosyc. Jutro musi juz isc do zlobka, mam nadzieje ze bedzie dobrze. U nas w domu tez ciagle szpital, wczoraj rano rozlozylo T a ja w ciagu dnia nagle stracilam glos i wrocil bol gardla, juz mam dosyc tych wirusow.
Gola fajna sprawa z tym bazantem, my tutaj mamy znajomego ktory poluje ale zadne z nas nie umie tego pozniej oporzadzic wiec nie bierzemy od niego, a dziczyzne jadla ostatnio we wrzesniu jak poszlismy do restauracji na nasza rocznice slubu, mialam szynke z dzika , dobre bylo.
Ssabrinaa to odpoczywaj dzisiaj, mam nadzieje ze Sami bedzie grzeczny.
Syl nie ty jedna masz czasami dosyc, duzo cierpliwosci nam potrzeba, zwlaszcza jak jestesmy 24h na dobe z dzieckiem, ja teraz w tygodniu nie mam zbyt duzo czasu dla Kingi ale przez to mam tez do niej wiecej cierpliwosci.
anus fajnie ze masz rodzinke niedaleko, my niestety nikogo tutaj nie mamy.
Gola, anus, Ssabrinaa nie dajcie sie tym chlopom, i tak macie dosyc na glowie zeby sie jeszcze nimi przejmowac. Moj teraz spi ale jest po nocce, dzis tez pracuje wiec wiele czasu razem dzis nie spedzimy, ale chociaz obiad bedzie wspolny. Zazyczyl sobie na dzis gulasz to bedzie mial, ja w piatek zazyczylam sobie chili con carne to mi przygotowal pyszne mimo iz caly dzien byl z Kinga sam
ale wieczorem po dwoch dniach calych z Kinga stwierdzil ze chyba jednak jest troche zmeczony
i padl na godzine na kanapie
onanana i jak tam Maja, idzie jutro do zlobka?
maggipka Kinga jest bezsmoczkowa juz od dawna, sama przestala go uzywac i juz wogole nie chce wiec jestem zadowolona, a zasypia zazwyczaj bez problemu, wieczorem to wogole nie ma sprawy bo zasypia przy butli a w ciagu dnia to roznie, czasami musi troche pomarudzic zanim zasnie i wtedy wklada paluszki dobuzi, ale skoro jej to pomaga to czemu nie.
Anek wspolczuje tak ciezkich nocek, jak ty wogole dajesz potem rade w pracy, ja wstaje zazwyczaj dwa razy w nocy do Kingi zeby ja nakarmic a i tak w piatek w pracy bylam bardzo spiaca.
asia, Gola wam tez wspolczuje tego niewyspania.