reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

reklama
Hej mamuśki!!
Mycha Nadia rzeczywiście wygląda na bardzo energiczną dziewczynkę:-D:-D
Aneczka dzielna Zosieńka z tą inhalacją!! Już pisąłam- moje glizda by zaraz marudziła!!
Ponko no Maja duża dziewczyna... ale ma po kim. Tata prawie 2 metry i 100 kg wagi. Zresztą cała rodzina mojego D jest raczej duża. Z tymi wspinaczkami dzieciaków to dopiero się pewnie zacznie (przynajmniej u nas). trzeba miec oczy dokoła głowy!!
martttika domyślam się ż eludzie pytają, bo jak Maję gdzieś pzrebieram czy coś robimy ze widać jej tego naczyniaka to pytają. Także o tego Waszego na głowce to już na pewno pytają... Ja chyab zdecyduję się na to mrożenie w grudniu. Jej to bieleje troszke ale rośnie.
filipkowamama trochę mnei nastraszyłaś... mam nadzieję że Maja jedynego naczyniaka ma na tej dupce... co do spotkania to super że jesteś chętna też. Ja bym bardzo chciała, ale czekamy na angie. A Tobie Tychy też pasują jak coś??
Anek dobrze że się niania sie znalazła!! Mam nadzieję że się spisze. A co do tej stałej niani to trzymam kciuki za pomyślnośc operacji!! Super że juz masz zdjęty ten aparat!! Z Ciebie laska jak nie wiem a jak do tego teraz doszedł piękny uśmiech to niech B lepiej Cię dobrze pilnuje!!:-D:-D A z tym urlopem w pracy to ja Ci powiem ze masz jakąś masakrę!! U mnie nie ma na szczęście takich problemów. Co za wredne babsko!! Moze Ci zazdrosci czegoś (dziecka, faceta, urody, rozumu??). Nie denerwuj się, jakos dasz radę kochana. Udanej zabawy na weselu!!
Nimfii Kubuś pewnie niedługo zacznie jadać grudkowate rzeczy. Albo zacznie w ogóle jest normalne posiłki...

Ja czekam dziewczyny na wieści ze szpitala..
Poza tym wsio ok. noc po szczepieniu ok, tylko jedna pobudka na cycka i dalsze spanie do rana.
Ok spadam póki co, biorę się za robotę!!
 
Hej maminki :-)
U nas nocka prawie podobna do poprzednich 2 karmienia troche wiercenia i stekania ale nie bylo tak zle wiec jestem wyspana :-) Pogoda dupiata,pada deszcz jest zimno i wietrznie u nas to lato sie juz na pewno skonczylo i teraz to juz bedzie tak jesiennie bardziej :sorry2:
nimfii Sami je zupki i dania z grudkami jak mial juz 7 miesiecy przewaznie sa to obiadki ze sloiczkow i musze przyznac ze spore sa tam kawalki a i ilosc tak samo spora bo jak nie warzywka pokrojone w drobna kosteczke no to spora ilosc makaronu i mlody sobie od samego poczatku niezle z nimi radzil mimo ze zeboli nie mial no to miazgal kawaleczki dziaselkami bo dopiero pierwszy zabek nam teraz wyszedl tydzien temu,widac ze kazde dziecko jest inne i Kubus pewnie bedzie potrzebowal wiecej czasu ;-)
Wrzuc jakis przepis kochana na te pasty jajeczne z rybka i pomidorkiem albo i inne bo Ja to kompletnie nie mam pojecia jak sie do takich past zabrac a chcialabym np dac mlodemu na kanapeczke troszke takiej pasty i na sniadanko mu podac :tak:
onanana trzymam kciuki za tate oby ta gastroskopia wyszla wmiare dobra.Wspolczuje smierci znajomego no i przykra sprawa mlody czlowiek znowu zmarl i osierocil dzieciaczki.
anek no to super ze udalo sie wam tak po znajomosci znalezsc nianie.
 
Ostatnia edycja:
Heloł mamusie:)

ponko - i u nas ostatnio suche liście na tapecie, Pola wybitnie lubi liście, stokrotki i koniczynę ;) Ale żywe sreberko z WAszego Filipka! Kurcze, zaczęło się : upadki, potknięcia, guzy i guziory :/ :baffled: Na szczęście w większości wszystko niegroźne :)

Margana - kochana, my też nie na swoim i mieszkamy z rodzicami, w ciągu kilku m-cy i kredyt poszedł się pier.... i wszystko inne też, musimy zaczynać od nowa.

onanana - Zawsze jest nabardziej przykro jak ginie młody człowiek, który miał jeszcze przed sobą całe życie...
Trzymam kciuki za Twojego tatę!! Daj znać, jak już coś bę∂ziecie wiedzieć! Moja mama też miała podawaną krew, bo ciągle wymiotowała krwią przy tych wrzodach...
Tak, to była babcia od strony mojego taty, czyli teściowa mojej mamy - mama do dziś powtarza, że dała jej więcej ciepła niż rodzona matka, no i dziadziuś do dziś jest dla Niej jak tata(to ten od wierszy ). Co do naczyniaka Mai - mam nadzieję, że w końcu sytuacja jakoś się wyklaruje, najgorzej jak jeden lekarz mówi co innego, a drugi jeszcze coś innego! Można zgłupieć!:no: Super Wasza młoda waży i mierzy sobie;) Polcia waży ok 8500 (ważona tą wagą elektroniczną dla dzieci w domu), nie wiem jaka długa, jak mierzyłaś Majcię??

nimfii - kochana, jakie Ty specjały będzoesz robić! To prawda, każda ciąża, każde dziecko inne.

mycha- ambitny masz plan, trzymam kciuki za powodzenie! :) Choć uważam, że wyglądasz super.

Filipkowamama - my do siebie to mamy rzut beretem! Nie znam S-wca ale gdzie miekszakasz? (obczaję na google maps):-D

Anek - zgadzam się z onananą, franca ma pewno krzywe żółte zęby, dupę jak stodoła, no to chociaż ulży sobie nie dając Ci wolnego :/ Ech... Moja kumpela jak zdjęła aparat i nam się pokazała, to musiałyśmy szczenę z podłogi zbierać, no żesz kutwa ząbki jak gwiazda ! Musisz świetnie wyglądać!!Super, że się zdecydowalaś:) Cieszę się, że sprawa z nianią po części załatwiona

Aneczka - zdrówka dla Zosi!!! Dzielna dziewczyna!

Ssabrinko - może to jeszcze nie koniec lata?:) Pogoda w UK potrafi zadziwiać, mam nadzieję, że jeszcze do WAs wróci ciepełko. U nas w nocy też 2 karmienia, ale ja niestety się nie wyspałam!

Laski, jak nie urok to sraczka, byłam wczoraj w Cieszynie, wracając czuję , że auto mi dosłownie nie reaguje na gaz - dobrze, że był ze mną tata, bo bym spanikowała:/ Nie wiem czy to wina filtra paliwa, czy coś z ropą nie tak...
D. odpicowuje ciężąrówę na sparzedaż, podonisi kabinę a tam jeb jakaś uszczelka puściła i fontanna na 10 cm, znowu pewno koło 1,5 tysiaka pójdzie, chyba , że uda się samemu w miarę możliwości zrobić:(

Polcia mi śpi od 9:50 - ż ponad 2 godz, pozamiatałam, pozmywałam w całej chałpie, umylam wlosy - wlasnie wykrakałam, bo wstała ;) Buziaryyyyy :*
 
Gola my ja mierzymy sami bo w przychodni nie mierzą. Przykładamy centymetr i mierzymy od czubka głowy po całym ciele do pietki- kawałek po kawałku:-D A co do auta to moje tez ma takie zawiasy że mu się turbina wyłącza i traci moc- dalej jedzie ale duuużo wolniej. Mam nadzieję że to u Was to nic poważnego!!

Co do taty to czekam sama jak na szpilkach an wieści.
 
onanana jak tata? są juz jakieś wieści?
poczekam do grudnia na zamrażanie i później pomyślę co dalej. Może jeszcze raz się wybiorę do chirurga i mam nadzieję, że trafię na innego. Zawsze to będę miała porównanie.
kurde ja dzisiaj byłam na badaniach w medycynie pracy i babka powiedziała, że mam guzka na tarczycy i żebym się zgłosiła do specjalisty. No żesz mało to ja chorób przerobiłam w ostatnim czasie?!:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
hej:-)

onanana- ja Tych kompletnie nie znam ale może zgadałybyśmy się jakos razem z Golą to wiadomo razem raźniej albo mój by mnie przywiózł:-)
gola- ja mieszkam na Sielcu, to w centrum, jakby co zapraszam na kawke:-)
martttika- moja szwagierka też ma guza na tarczycy ale jest niegroźny, mam nadzieje, że u Ciebie też jest ok.

Moja mała dała dziś taki popis w nocy, że szkoda gadać. Pierwszy raz jej się to zdarzyło bo do tej pory ładnie spała a dzisiaj pół nocy nie
 
U nas po obiedzie Sami zaczal jakos dziwnie sie zachowywac i jakis slabawy sie robil a teraz spi i walczy z goraczka moje biedactwo :-( mam nadzieje ze to jest tylko od zeba bo widze ze mu cisnie sie 2 jedyneczka na dole,przed spaniem dalam mu paracetamolu w syropie mam nadzieje ze goraczka nie bedzie mu rosnac bo mial 38,5 :-(
Gola nom masz racje pogoda w UK potrafi zaskoczyc dzisiaj do poludnia lalo tak mocno ze hej a od 2h swieci slonce i jest dosc ladnie :sorry2::baffled:
onanana i jakie wiesci o tacie?? mam nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku.
marttika ​uuu mam nadzieje ze ten guzek to nic powaznego i ze sam sobie zniknie a z tym czekaniem to moze lepiej nie zwlekac do grudnia i przejsc sie wczesniej tak do wlasnego spokoju.
 
sabrina z tym grudniem to było bardziej do onanany :-)i tyczylo się naczyniaka:-p
szybko piszę i jak drugi raz to przeczytalam to rzeczywiście bez sensu ;-)
 
reklama
martttika- naprawdę Ci kochana współczuję, najpierw problemy z piersią, szpital , teraz ten guzek. Idź czym prędzej do specjalisty- będziesz spokojniejsza, ja tam wierzę, że to nic poważnego
onanana - daj znaka kochana...
Filipkowamama- ja podobnie jak Ty Tychów nie znam kompletnie;) Nie wiem gdzie jest Sielec w S-wcu, wiem gdzie Plejada ;) Thnx za zaproszonko, kiedyś musimy się spotkać!

Ale mam jakiś doopiaty dzień, zmęczona jestem. Byłam teraz jeszcze na spacerze z młodą i w Lidlu, w sumie po nic konkretnego - kupiłam karmi, babci piwo miodowe - ciekawe czy dobre? Herbatniczki maślane i galaretki w czekoladzie.
Nie wyspałam się dziś, muszę się wcześniej położyć.
 
Do góry