syl84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2012
- Postów
- 329
Witajcie wieczorową porą. Dopiero położyłam małego więc mam czas, żeby na spokojnie napisac co u nas. A u nas sajgon, dopiero kryzys się skończył a już zaczęło się co innego. A mianowicie Igorowi w wielkich bólach wychodzą jedynki (obie) górne. A już tak ładnie zaczął znowu jeść obiadki i teraz znowu nie chce. Meczy się strasznie, bardzo mi go szkoda, ale daje nam równo popalić bo bywa okropnie marudny. Na szczęście jest dużo chwil w których nic mi nie dolega i wtedy mogłabym go zjeść, ale noajgorzej jest w nocy bo ciągle popłakuje i chce cyca. Ehh
sabrinka - witaj, to ja ci szczerze współczuję takiego "wypoczynku" , biwdny maluszek, musiał nieźle się przestraszyć upadku, a ty razem z nim. Najważniejsze że to już za wami i odpoczniecie w domu.
cocca - współczuję i łączę się w bólu bo twój opis sytuacji pasuje do mnie jak ulał
nimfi - super że chrzest macie już za sobą, ja im dłużej z tym zwlekam tym bardziej mam wrażenie że nigdy się nie zbierzemy do organizaji tego wszystkiego.
winki - zazdroszczę wyprzedaży, super sprawa. Rzeczywiście szkoda, że w PL można o takich tylko pomarzyć.
sabrinka - witaj, to ja ci szczerze współczuję takiego "wypoczynku" , biwdny maluszek, musiał nieźle się przestraszyć upadku, a ty razem z nim. Najważniejsze że to już za wami i odpoczniecie w domu.
cocca - współczuję i łączę się w bólu bo twój opis sytuacji pasuje do mnie jak ulał
nimfi - super że chrzest macie już za sobą, ja im dłużej z tym zwlekam tym bardziej mam wrażenie że nigdy się nie zbierzemy do organizaji tego wszystkiego.
winki - zazdroszczę wyprzedaży, super sprawa. Rzeczywiście szkoda, że w PL można o takich tylko pomarzyć.