martus fajnie mieć takiego kumpla, to chyba nie często się zdarza, ja takiego np. nie mam;-)
winki współczuję, szlag by mnie trafił..ja mój wózek zostawiam niestety na klatce, bo mam takie metraże, że na wózek w domu juz nie ma miejsca, dzięki Bogu na razie stoi, tez podejrzewam, że na allegro, ewentualnie tablica.pl może sie pojawić, może jakiś gówniarz potrzebował grosza i tak Was urządził, strach pomyśleć, że jakiś dorosły , poważny człowiek mógłby okraść dziecko
Anek, Maggipka to teraz juz pójdzie z górki, wychodźcie jak tylko się da, skoro to lubicie, jak byłam młodsza to takie wyjścia dawały mi spory zastrzyk energii do codziennych obowiązków, teraz juz niestety ( a może stety ) lubię posiedziec w domu, nie ciągnie mnie na takie wyjścia, jestem wieczoram,i tak zmęczona, że nie mam siły ( to chyb ana starośc tak się robi )
mycha ja tez miałam taką noc...nie wiem co młodej było, jeszcze te pobudki o 5 zniosę ( o ile nie ma w nocy wstwania) ale jak jest co 2-3 godziny w nocy pobudka i potem o 5 już trzeba wstać to jest koszmar
Co do zmywarki jestem w mojej zakochana bez pamięci, nie oddam nikomu ...nie wiem jak mogłam przez tyle lat stać przy zlewie i myć te góry garów:-)
Moja Paćka ma jakies dziwne krostki , pojedyncze, takie twarde, jakby z wodą w środku, dookoła czerwone, nie wiem co to jest..przeszło mi nawet przez myśl, że to ospa...ma ich 4 sztuki...jak nie znikną to do pediatry w poniedziałek pójdę, chociaż kiepsko trochę , bo nasza na urlopie, trzeba będzie do jakiejś innej się wbić
winki współczuję, szlag by mnie trafił..ja mój wózek zostawiam niestety na klatce, bo mam takie metraże, że na wózek w domu juz nie ma miejsca, dzięki Bogu na razie stoi, tez podejrzewam, że na allegro, ewentualnie tablica.pl może sie pojawić, może jakiś gówniarz potrzebował grosza i tak Was urządził, strach pomyśleć, że jakiś dorosły , poważny człowiek mógłby okraść dziecko
Anek, Maggipka to teraz juz pójdzie z górki, wychodźcie jak tylko się da, skoro to lubicie, jak byłam młodsza to takie wyjścia dawały mi spory zastrzyk energii do codziennych obowiązków, teraz juz niestety ( a może stety ) lubię posiedziec w domu, nie ciągnie mnie na takie wyjścia, jestem wieczoram,i tak zmęczona, że nie mam siły ( to chyb ana starośc tak się robi )
mycha ja tez miałam taką noc...nie wiem co młodej było, jeszcze te pobudki o 5 zniosę ( o ile nie ma w nocy wstwania) ale jak jest co 2-3 godziny w nocy pobudka i potem o 5 już trzeba wstać to jest koszmar
Co do zmywarki jestem w mojej zakochana bez pamięci, nie oddam nikomu ...nie wiem jak mogłam przez tyle lat stać przy zlewie i myć te góry garów:-)
Moja Paćka ma jakies dziwne krostki , pojedyncze, takie twarde, jakby z wodą w środku, dookoła czerwone, nie wiem co to jest..przeszło mi nawet przez myśl, że to ospa...ma ich 4 sztuki...jak nie znikną to do pediatry w poniedziałek pójdę, chociaż kiepsko trochę , bo nasza na urlopie, trzeba będzie do jakiejś innej się wbić