reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

AniaWroc mnie lekarz powiedzial ze musze wytrzymac do 8tc zeby6 isc na USG bo tak to moga zobaczyc co najwyżej plamke pęcherzyka a nie dostrzec zarodka.

Rysica mnie kreska malo widoczna pojawiła sie dopiero 5 dni po spodziewanej miesiaczce :tak: w sumie czlowiek nigdy nie moze miec 100% pewności kiedy doszlo do zapłodnienia.

elia12 zapewne lista niebawem sie pojawi :tak:
 
reklama
witam moje panie nadrobiłam zaległości w czytaniu. ;-) . witam wszystkie nowo zafasolkowane mamusie . ja w piątek mam gina już się nie mogę doczekać .
 
Wiecie co, a ja myślałam, że będę październikowa bo przecież ostatnią @ miałam 8.01 więc w sumie wychodziłoby, że teraz jest 10 tydzień, ale musiało się coś mocno przesunąć i zafasolkowałam dużo później niż mi się wydawało. 25.02 odebrałam test z krwi i wyszło, że malec ma nie więcej niż 2 tyg a ciąża 4 tyg... czyli teraz będzie 6-7 tydzień dopiero. Muszę przyznać, że to mnie trochę dezorientuje co do terminu, ale jednak pewnie będzie początek listopada :)
 
A ja dziś poszłam na betę i teraz siedzę jak na szpilkach... W poniedziałek rano wyszła ta druga kreseczka baaardzo słabiutka (w pon był termin@) a wczoraj na wieczór zrobiłam drugi test bo byłam przekonana, że już będą mocniejsze kreseczki i cholercia raz mi się wydaje, że jest tam cień cienia kreseczki a raz mi się wydaje, że nic tam nie ma i wariuję... No ale na poniedziałkowym teście kreseczka jest do tej pory - słaba bo słaba ale jest... W sumie to wczesna ciąża bardzo, ciąża o ile się test nie pomylił, no ale objawy mam... No i @ nie mam już 3ci dzień...
o 15 odbieram wyniki ale się boję... trzymajcie kciuki....
co mnie podkusiło, żeby ten test robić wieczorem... pewnie był mocz za bardzo rozrzedzony... a ja i tak schizuję...
 
Rysica do 15 już niedługo :) ta słaba kreseczka skąś się wzięła więc trzymam kciuki mocno, za dobre wyniki :)
 
Ja dlatego zawsze kupowałam dwa testy - jeden na wieczór a drugi na rano, żeby już się nie stresować. Jak robiłam test 3 tyg po zapłodnieniu to malutka była kreska wieczorem i dopiero rano na kolejnym teście wyraźna, więc w sumie możliwe, że dlatego nic nie było widać, bo w moczu było za mało HCG o tej porze :)
Nie martw się, każda to przechodziła i w końcu wyszło dobrze :) Mnie się już drugi okres prawie spóźnia i chociaż wiem, że jestem w ciąży za nic nie mogę sobie obliczyć daty porodu. Czas czekać do przyszłej środy do USG ale do tego czasu zwariuję ;)
 
Witam :)

Ja również pozwolę sobie tak nieśmiało dołączyć do Waszego grona... ;)

Wczoraj lekarz powiedział nam, że termin będziemy mieć na 14-go listopada... badanie wykazało 5tyd i 1d... wg om jest troszkę dalej (jakieś 4d) więc nie wiem jak to interpretować, ale najważniejsza jest "plamka" na zdjęciu, które dostaliśmy na pamiątkę... ;)
 
Poxo, już w 5 tyg miałaś USG? A powiedzieli Ci kiedy będzie słychać serduszko? Ja wariuję przed swoim USG za tydzień a jestem 6/7 tydz.
 
Rysica 3mam kciuki za bete &&& a testami sie nie martw jesli byla bladziutka kreseczka tzn ze cos tam zaczyna rosnac :tak: ja robilam testy w poniedzialek rano i wyszly mi 2 kreski tez byly blade ale widoczne a dzisiaj robilam tescik kolejny i tez byla 2 kreska i takze blada :tak: wiec nie zamartwiaj sie bo na pewno wszystko jest ok :-)
Poxo witam Cie i gratuluje fasolki :tak::-)
ponko nie wariuj nam tutaj :-D ale rozumiem Cie wyczekiwanie na wizyte i jakies wiadomosci moga byc naprawde stresujace ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
USG zostało zrobione (oczywiście dopochwowe) i pokazał się pęcherzyk (i tylko na razie on, bo w 5 tyg ciężko szukać czegoś więcej... ;) )
Choć ja jak szłam na wizytę to też byłam pewna, że to 5/6 tydzień ;) a tu niespodzianka :p
Lekarz kazał nam przyjść za miesiąc i wtedy już wszystko powinno być ładnie widać... ;)
 
Do góry