reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

No dziewczyny, spalone mam plecy, bo dziś z koleżanką nam się zachciało spacer robić w ten upał. Wystarczyła godzina.
Majuśka wszystkiego dobrego dla Pati!!! Maggipka- najlepsze życzonka dla Amelki!!

Moje dziecię już śpi ubrane w bodziaka a nóżki przykryłam bawełnianą poszewką od kołderki. Zobaczymy w nocy czy będziemu to pasować. Muszę przyznać, że Artur popsuł mi się jeśli chodzi o wieczorne jedzenie. Już nie mogę go karmić na leżąco, bo wykonuje dziwne pozy i generalnie pełza w góre z moim cyckiem w zębach. teraz mamy powrót do karmienia wieczornego w pozycji siedzącej;-)
Majuska fajnie, że małż już powrócił, masz choć chwilę oddechu, pewnie za chwilę ci powie, że co ty chcesz od dziecka, bo takie grzeczne:-D:-D jak to zwykle przy tacie grzeczność a mamie można robić jazdy:sorry:
Nimfii miłego wypoczynku na wsi, super, że mąż ma tak dużo urlopu!!!
Maggipka napisz mi dokładnie w jakiej pozycji "dociskacie" AMelkę, jak już leży w łóżeczku? Mi Artur daje się sporadycznie odłożyć półśpiący do łózka, więc o pacyfikacji dotykiem mogę zapomnieć...
Ssabrinko witaj w klubie niedospanych. Echh, ja teraz zamiast się położyć i pospać choć 2 godz.to wolę z wami "poklikać".Mam nadzieję, że pogoda się choć trochę u was poprawi.
Mirelka mnie dziś Artur też obsikał podczas karmienia na krześle :-)
Gola a jak tetrę trzymasz na miejscu, zaraz pod bodziakiem? U Artura się przesuwała w czasie raczkowania, mam w sumie zwykłe gacie bawełniane, może mu jutro taką konstrukcję założe?
Katerinka niestety wiele pań i panów urzędników nie zna interpretacji prawa, ma go jedynie wykute i to nie w pełni, także czasem bywa cięzko z nimi rozmawiać, oj bywa... ale mieliście "góoownianą" przygodę:laugh2:
 
reklama
Czesc dziewczyny,
u nas dzien taki sobie, z samego rana sie poklocilam z T i nie gadalismy ze soba do popoludnia, szkoda mi takich dni bo teraz juz jest w pracy i w sumie przez *******e zmarnowalismy pol dnia.
Kinga grzeczna, je lepiej, mam nadzieje ze w koncu uda mi sie stalymi posilkami zastapic karmienie butelka. Udalo nam sie wybrac na spacer jak jeszcze byla ladna pogoda, bo od popoludnia caly czas pada i na jutro tez zapowiadaja deszcz na caly dzien :-(

Angun widze ze Arti nadal Cie nie oszczedza, ale w koncu musi sie to zmienic i bedzie lepiej spal, oby jak najszybciej bo faktycznie ciezko bedzie ci wrocic do pracy. Oby dzisiejsza nocka byla lepsza

Gola widze ze ty tez wstajesz skoro swit. Dobrze ze stan podgoraczkowy juz minal, to pewnie z tych upalow.

maggipka, majuska wszystkiego naj na te 8 miesiecy dla waszych panien

Ssabrina
widze ze ty kolejna niewyspana, strasznie wam wspolczuje, jak nie moge narzekac na nocne spanie Kingi, budzi sie tylko na butle a potem zasypia, dzisiaj w nocy nawet zasnela szybciej ode mnie.
Oj jak ja rozumie co czujesz odnosnie pogody, u mnie tak samo pogoda do niczego

nimfii fajnie ze maz ma tyle wolnego, udanego wyjazdu na wies

katerinka ciekawa przygode dzis mialas ;-)


mirelka, angun, mnie dzis Kinga tez obsikala jak zmienialam jej woreczek, a tatus mial ubaw :tak:
 
angun - ona zawsze śpi na brzuszku, więc ziewającą i pocierającą mocno oczy, czyli usypiającą już odkładamy do łóżeczka - na brzuszek, nóżki ma zawsze podciągnięte i pupa do góry, a rączki prostujemy wzdłuż ciała i przytrzymujemy, czasem lekko ją bujając. Dodatkowo, już kilka tygodni temu nauczyliśmy ją samodzielnego kładzenia główki, jak jest usypiania. Reaguje na polecenie, żeby główkę położyć. Ten sposób usypiania. wymyślił mój mąż i od razu zadziałał. Spróbujcie, może u was też zadziała. Daj znać o efektach.

gola - czytam, że trzymasz Polcię w tetrze w tą pogodę. No ja się właśnie zastanawiam, czy nie kupić kilka sztuk pieluch wielorazowych, między innymi na okoliczność takich upałów.

nimfi - ty chciałaś kupić pieluchy wielorazowe - kupiłaś? jakie?

U mnie burzysko jak się patrzy!! Mała śpi, a my właśnie skończyliśmy oglądać film "Służące" = bardzo fajny, polecam!!
 
Hejka:-)
Ja już nie śpię od 5 jakoś mi za ciepło i nie mogę zresztą do śpiochów nie należe;-)Mała 2 razy w nocy popłakiwała ale teraz śpi z ojcem przyniosłam ją wcześniej jak się kręciła do nas jejku jak ona po tym dużym łóżku szaleje co ona nie wyprawia na śpiocha :-D:-D Przed południem dziś wybieramy się na wieś do teściów więc fajnie dzień spędzimy cały :-)
nimfffi odpoczywaj kochana :-)
Angun ja też ostatnio się spiekłam jak do teściowej szłam od wczoraj skora mi schodzi :baffled:
gola ja wczoraj mojej też tetre włożyłam i na to majteczki :-)Dziś na wieś też biorę z 3 pieluchy,ciepło się zapowiada to będą schły na bieząco..a gacie ostatnio kupiłam fajne małe w ciuchu jak takie widzę to kupuję potem tego mnóstwo się przyda:-)
angie oj ja jestem z mim 5 lat po ślubie i my się nie kłócimy także nie wiem co to znaczy czasem różne są wymiany myśli ale to raczej bez dużych emocij..ale tobie na pewno było przykro.A co do jedzenia to mojej jedzonko zrobiłam z brokułem i wpyla że szok :-):-)
katerinka ale jaja z twoją Pati :-D ale się uśmiałam my takich przygód jeszcze nie mieliśmy :-):-)
Majuśka fajny pomysł z tymi ręcznikami.dzięki:-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry kochane
angie - przykro mi, rozumiem Cię bdb, my też na wieczór się pokłóciliśmy, dużo złego się u nas ostatnio dzieje i po prostu nie wytrzymujemy... Gdy nie mieliśmy żadnych problemów, gdy wszystko fajnie śmigało, nie wiedzieliśmy co to kłótnie, czasem jakiś drobna sprzeczka, ale bez większych emocji, po prostu odmienne zdania. Kochana, damy radę - musimy, jeszcze pewno nie raz życie na różne próby nas wystawi...U mnie czasem tak do bani jest, że jestem niemalże pewna, że gdyby nie Pola coś by się posypało :-( Super, że wkorzystałyście pogodę, bo jak t o w UK, nie wiadomo jak zraz będzie:) Pola niestety wstaje skoro świt dziś nieco później 5:20 - podrzuciłam ją mojej mamie, bo już nie wyrabiam z pobudkami po 4, czy po 5.
AnnaJ - ech, nie wiem co Ci napisać, wiem, że Ci mega przykro :( Nie smutaj się mała, popatrz na Tymusia i od razu lepiej!
Katerinka - no to mieliście koope ;) Ale daliście radę:) Ostatnią taką przygodę miałam w zimię, gdy Polcia była malutka byłam u brata i wzięłam tylko jeden zestaw ciuchów na zmianę, wyszłam z auta i od razu poczułam, że jest koopa, przebrałam ją u brata w czyste ciuchy , a ona znowu koopa i bidna lezała pod kocem , awsio scho na kalaroferze, a u mojeg bracika 16 stopni w mieszkaniu! ;)
Angun mam pieluszkę wielorazową - Polcia dostała od mojej koleżanki Ani takie mamy tzn jedną + dwa wkłady, ale ja jak je mam mokre to wkładam tetrę :) Albo tak jak Ankusch majteczki i tetra: 2 x pieluchy wielorazowe MINKEE + wkłady - j.NOWE (2452193514) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Majuska to teraz masz w domku tylko męża. czy starsze pociechy też ?:)
Kurcze , laski Polcia troszkę chyba w nocy mi pokasływała - nie wiem czy ślinka "jej wpadła nie do tej dziurki" czy to kaszelek, ale tak normalnie to w ogóle nie kasze.
U nas na wieczór fajnie chłodniej było, miała być burza, ale spadło dosłownie kilka kropli i reszta przeszła bokiem i tylko postraszyło, ale powietrze od razu inne. Za to dziś od rańca cd upałóW!!!!!!!!!
 
Dzień dobry kochane;)

U nas pogoda od rana ładna, własnie świeci piękne słoneczko i pada deszcz (?! jak to możliwe?! nie mam pojęcia ale autentycznie)... Ja dziś znowu wolne a jutro praca. Pierwszy raz mi nie wyszła fryzura (babka dała mi 30min na strzyżenie i modelowanie boba! - to trochę nie możliwe bo nawet dziewczyny mi kazały się nie przejmować bo w tyle czasu to ja mogę jej tylko wymodelować włosy a nie zrobić boba. Trudno następnym razem będzie lepiej! Grunt to się nie przejmować.

Wczoraj jak wyszłam z pracy to tylko zobaczyłam granatowe chmury, a jak szłam na przystanek to patrzę a tu już leje i jest szaro z jednej strony po chwili byłam już cała mokra bo spadł mega deszcz, a stałam na przystanku tylko tam nie było szyb więc wiadomo... W minutę (bo zaraz miałąm autobus dosłownie minute czekałąm na niego) byłam mokra nie miałąm na sobie ani jednej suchej nitki!

Angun Wiki sama zaczęła odrzucać cyca po ukończeniu 6 miesiąca. Ja wtedy zaczęłam dokarmiać ją MM i na przemian dawałam cyca i mm bo ona się nie najadała i to było widać. Potem jak jej wyszły ząbki i mi pogryzłą brodawkę do takeigo stopnia, że mi krew ciurkiem leciała odrzuciła cycka na amen.;) Tak więc uwolniłam się od cyckowania ale tyle ile chciałam wykarmić to wykarmiłam;)
CO do ubierania to ja zakładam małej tylko bluzeczkę na ramiączka, bodziaki cienkie, rampers jak jest chłodniejszy dzień, a jak mega upał to w samym pampersie leży bo jest gorąco. Jak ja leżę całą mokra a gdzie ona w takie upały... tak więc kochana rozbieraj małego byleby w przeciągu nie leżał


Gola są tabletki na zatrzymanie, słyszałam też że można się owinąć bandażem na piersiach na 3 noce i też znika (ale to chyba jakiś dziwny sposób). nie karmię bo małą sama odrzuciła cyca.

Maggipka, Majuska wszystkiego najlepszego dla Amelki i Patrysi;* Spóźnione ale szczere!;)

Co do kąpieli to my wczoraj małą wykąpaliśmy o 23:30:szok: bo pojechaliśmy na zakupy do carrefoura po słoiczki, mleko itd dla małej (kupiliśmy jej pierwsze ciasteczka - próbowała któras?) i wróćiliśmy bardoz późno a że mała była cała spocona wiec szybka kąpiel i lulu;)


Teraz mała drzemie a ja lece sprzątać. Obiecałam dziś sobie że posprzątam rano i resztę dnia przeznaczę dla siebie i małej bo chce trochę odpocząć.
 
niuniunia a nie dałoby się laktacji zatrzymać bez tych tabsów? Strasznie drogie one. Ja w w przychodni jak prosiłam o tabletki na zatrzymanie laktacji to mi powiedzieli, ze to nie zadziała tak szybko tylko nie wiem czy o tych samych rozmawiamy, więc zrezygnowałam, a też bardzo gwałtownie odstawiłam małego. Mi sie wydaje, że w końcu kiedyś powinno zaniknąć.
 
czesc dziewczyny,
u nas nocka standardowo, jedno karmienie i pobudka przed 7:00. Teraz Kinga ma pierwsza drzemke.

Ankusch a co dodalas do tego brokula? bo jak kiedys zrobilam sam to sie strasznie krzywila, ja dzis robie podejscie pod dynie. Ja z moim jestem juz 15 lat, 8 lat malzenstwem i zdarzaly sie klotnie ale nigdy nic powaznego, w sumie to raczej nie ma ostrych wymian zdan, nauczylismy sie ze czasami warto ugryzc sie w jezyk, dlatego jak juz to sie konczy na chwilowej ciszy ale zazwyczaj bardzo krotkiej. Tylko ze my tak malo czasu mamy dla siebie ze szkoda mi takich chwil na ciche chwile. Wczoraj po poludniu juz bylo wszystko dobrze :tak:

Gola niestety tak to czasami bywa ze jak pojawiaja sie problemy to czasami dochodzi do konfliktow, ale najwazniejsze zeby wspolnie sobie z nimi radzic, jezeli sie chce to da sie rade ze wszystkim. Nasz zwiazek najbardziej sie sprawdzil jak sie Kinga urodzila, mimo iz mojemu bylo tak samo ciezko, to stanal na wysokosci zadania i pomogl mi niesamowicie, sama nie wiem czy bym dala rade z tym wszystkim, a wiadomo ze jemu tez latwo nie bylo.
Pola jak zwykle ranny ptaszk ale dobrze ze mama cie troche odciazyla i moglas jeszcze jeszcze troche pospac.

niuniunia
mam nadzieje ze dzis spedzisz milo i rodzinnie dzien, a w pracy sama widzisz ze coraz lepiej no i masz racje, 30 min na taka fryzure to nawet ja laik wiem ze jest za malo :tak:

A u nas pogoda totalnie do bani. Jakos musimy sie wybrac do sklepu, mam nadzieje ze nie bedzie bardzo padalo.
Wy sie smazycie w upale a ja wczoraj wlaczalam ogrzewanie bo taka wilgos ze az chlodno w domu.
 
Ostatnia edycja:
Hej mamusie :-)
U nas nocka taka sobie maly wczoraj poszedl spac kolo 20 a o 21 wybudzal sie i poplakiwal chyba ze 3 razy latalam do niego i go poprawialam i smoka mu dawalam no a potem to juz wybudzil sie z wielkim placzem i nie wiadomo o co kaman:baffled::nerd: wzielam go do nas do salonu no i lezelismy se na kanapie on oczywiscie na moim brzuchu i tak zasnal i spal tak z 30 minut i go odlozylam,ehh nie wiem co mu bylo a potem od 2 zaczal swoje przekrety i wiercenia ale nie dlugo a o 5 dostal butle i poszedl ze mna spac i spalismy do 7:30 :tak:
A z nowosci to podobno u nas zapowiadaja obfite ulewy i burze u kolegi w pracy juz zabezpieczaja sie przed powodziami :nerd::baffled: wiecej deszczu chyba nie wyrobie :baffled:
Majuska super ze chlop juz w domu to chociaz Cie troszke odciazy a Ty sobie moze wypoczniesz ;-)
Katerinka ale mieliscie przygode no i sprzataniapo niej :-D
angie
wspolczuje klotni,mam nadzieje ze szybko sie pogodzicie ;-) Ja robie czesto dania z brokulami malemu i dodaje do niego jeszcze ziemniak,kalafiora troszke no i dyni raz robie z mieskiem a innym razem dodaje 1/2 zoltka :tak:
AnnaJ nie zasmucaj sie tymi kolezankami zobaczysz jeszcze beda zalowac ze Cie tak wystawily do wiatru ;-)
Gola Poliszonek chyba nie chce tracic dnia na spanie i wykorzystuje juz od samego ranca :-D mam nadzieje ze jej sie odmieni i zacznie troszke dluzej spac ;-)
Niuniunia drogie sa te tabletki,Ja nie uzywalam zadnych tabsow a laktacja sama sie unormowala i zniklo mleczko samoistnie :tak: wiec moze warto sprobowac poczekac z tymi tabletkami i dac czas i szanse naturze ;-)
 
reklama
Ssabrinaa juz sie wczoraj pogodzilismy, my nigdy nie jestesmy dlugo pokloceni o ile mozna to wogole tak nazwac :-), no ja dzis bede probowala dynie z zoltkiem. Za to sniadanko poszlo nam wzorcowa, ale jestem zadowolona :tak: teraz mykamy na spacer poki nie pada, wiem co czujesz, tutaj tez makabra z tym deszczem
 
Do góry