reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

angun tak wyjsc czasem trzeba :) Ja bym sie nie bala w nocy nawet jakby trzeba ;)
Mimo to nie umialabym zostawić męża samego z płaczacymi dziecmi. Bo wiem jakie to trudne dac sobie rade w pojedynkę z nimi. Zwlaszcza teraz gdy Maciek chory :( U nas w domu marudzenia jest 200% bo za groąco, bo dzieci glodne a jesc nie bardzo chca przez upal. Maciek to juz w ogole....
Kiedys mielismy taka sytuacje ze pokłucilam sie z mezem, byla godz 22, dzieci ledwo zasnely, a obudzily sie od naszej kłutni :( Mąż mial juz wyjsc z domu, ale jak nam dzieciaki daly koncert placzu, to powiedzial ze mnie nie zostawi samej z nimi ;) i ja bym zrobila tak samo, nie zostawilabym go samego z malymi histerykami :p nawet gdyby i moja zlosc siegala zenitu ;-)
no nic trzeba sobie radzic.... Przy dwojce gorzej.... :confused2: Ale lubie sobie fundowac jakies samotne wyjscia np do sklepu, na kawe z kolezanka, ale to raczej wtedy jak mam pewnosc ze dzieciaki sa spokojne i ne narobia zbyt wiele awantury :tak:






angun masz na mysli ubieranie w dzien?
W mieszkaniu młody smiga w samej pieluszce albo i bez jak mu sie zaczerwienia krostki. Teraz mam dla niego bluzeczki bez rekawkow wiec jak cos to ewentualnie to. Na spacer i w nocy bodziaka z krotkim rekawem i tyle. w nocy czesto spi bez przykrycia nawet. Dodam ze u nas w mieszkaniu w dzien jest 29st C a w nocy 28st C :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam mamusie :-)

oj współczuje Wam mamusie humorków dzieciaczków i nie przespanych nocek ja się znowu powtórzę moje dziecko jest na prawdę grzeczne dziś np. obudziła się o 5.30 i brykała sobie w łóżeczku nie płacząc ja sobie pokimałam do 6.40, nocki pięknie mi przesypia rzadko zdarza się że się przebudzi a jak już się przebudzi to od razy zasypia:tak:

Gola Liwia też 1 drzemkę miała jeszcze do nie dawna najdłuższą potrafiła przespać 1,5-2godz, już jest po pierwszej drzemce która trwała 30min. teraz leży już w łóżeczku z 30min i bawi się zabawkami i ćwiczy raczki, my też dziś siedzimy w domu może na chwileczkę wyjdziemy na ławeczkę do ogrodu w cieniu, upał od ran u nas, super że już macie tylko 1 karmienie,
Ankusch super że spędzacie sobie całe dnie u teściowej w ogrodzie no i basen fajna sprawa my też mamy rozłożony basen w ogrodzie ale jest cały dzień jest na słońcu zero cienia koło basenu
Angun może spróbuj Arturka lżej do spania ubrać ja Liwię ubieram w body na krótki rękaw i nakrywam cienkim kocykiem tylko nóżki a i tka potrafi się odkryć i śpi bez kocyka, okno mamy otwarte całą noc


idę dzieckiem się zająć nadal grzecznie się bawi ale wezmę ją na ręce i się przejdziemy po pokojach :-Dale coś mi się wydaje że jeszcze śpiąca jest to nie ruszam jej może zaśnie, prawie wszystkie zabawki wyrzuciła z łóżeczka chyba miejsce sobie robi do spania:-D:-)

ja dziś obiadek wczorajszy, ogarnęłam trochę domek na wieczór zmyję i poodkurzam podłogi, :tak::-)


Miłego dnia i dużo siły i cierpliwości:-)
 
Majuska mam tez takie, ok, od dziś ubieram Artura na noc lżej, bo może biedak cholery dostaje, tym bardziej jak dłużej z nami w łózku przebywa.
U nas nad ranem była mega burza z piorunami, o dziwo Młody wkurat wtedy spał, ale wcześniej dawał koncerty, zauważyłam, że jak coś mu nie pasuje, to już nie ma stękania i popłakiwania tylko włącza się mega syrena.
Oj tak, musimy to jakoś przezyć, mam nadzieję, że to minie z wiekiem a do przedszkola jak najbardziej, żeby więzi socjalne rozwijać. No coż, choroby pewnie będą.
Ankusch mi Artura tez opaliło dośc, niby smarowałam go filtrem, ale strasznie on tego nie lubi no i później tłusty jest i pory ma zatkane od tych wszelakich mazideł. Nimfii ja ich zostawiłam, jak Artur bawił się w najlepsze w łóżeczku, tylko jak wróciłam to był ryk. Ja mam w domku mniej i sypialnię na wschód, także pod wieczór jest już przyjemnie chłodno, tym bardziej, jak dłużej mam rolwety zewnętrzne spuszczone.
Jutro na szczęście jadę do rodziców, to wezmę wanienkę i Artik będzie się fajnie pluskać na tarasie:-)
 
Ostatnia edycja:
Dzieńdoberek dziewczęta!!
Nawet się dzisiaj wyspałam :-) Wstawałam regularnie co 3.5h na karmienie, ale pomiędzy dało radę pospać. I upał już nie taki męczący w nocy, bo wcześniej mieliśmy tu meeega burzę. Fajnie, lubię takie klimaty, szalejący wiatr, zacinający deszcz i walące pioruny :-)

Dzisiaj Amelka kończy 8miesięcy, czyli podwoiła swój żywot!!!
U niej było 8mies w brzuszku i teraz dodała do tego 8mies poza brzuszkiem :-) Ale fajnie... strasznie się cieszę, że jest z nami!! Już nie pamiętam, jak to było bez niej i nie wyobrażam sobie, żeby jej nie było!! Mimo wcześniactwa rozwija się super, jest zdrowiutka, raczkuje, wstaje, ząbków nie ma, ale się nie przejmuję, przyjdą w swoim czasie, mleczko mamy pije chętnie i w ogóle jest REWELKA!!!

angun - przybij piątkę kochana, wiem co to spanie po 2-3h w nocy. U nas 'treningu' sennego ciąg dalszy i jest coraz lepiej, tzn. coraz mniej wybudza się pomiędzy tymi karmieniami, dziś nawet 3.5h pospała!!
Co do ubierania na noc - to zdecydowanie przegrzewasz dzieciaka :-) Moja Mała w takie upały śpi w samym bodziaku, i to takim na ramiączkach, i nawet jej nie przykrywam. Dopiero późno w nocy kładę na nogi cieniutki bawełniany kocyk.

gola - no tak, jak na 36tc to nie była aż taka mała, i co najważniejsze - samodzielna!! My jesteśmy wysocy, więc szybko nadrobiła i jest duża. Już w ok. 2mż dogoniła dzieci, a teraz przegania :-)
 
Hej maminki :-)
U nas nocka nie lepsza niz poprzednia :baffled: od 1 w nocy mlodemu cos zaczelo nie pasowac i sie wybudzal a to sie na brzuch przekrecal i wtedy zaczynal poplakiwac bo zmeczony a na brzuchu to on nie bardzo lubi spac,wiec po 1h takiej traumy wstawania i poprawiania mojej zmory sie poddalam i wzielam go do siebie no ale i tak cos spac nie potrafil i tak do 4 sie wiercil i wybudzal :no: o 4 ja na siku no i mlody sie wybudzil ehh myslalam ze mam juz po spaniu no ale przebralam mu pamka i dalam butle i zasnal chociaz nie bylo latwo i spal tak do 7.
Pogoda jest tak kiepska i daremna dziewczyny ze wszystkiego sie odechciewa,pada od samego rana jest tak szaro i ponuro ze musze w salonie miec swiatlo zapalone :baffled::no:
A najgorsze jest to ze przyplatala mi sie jakas infekcja,oj ale mam szczescie ze kolezanka kiedys mi z PL przywiozla globulki na zapalenia bakteryjne wiec od razu se zapodaje mam tylko nadzieje ze szybko mi przejdzie
Angun wspolczuje tak kiepskiej nocy kochana,mam nadzieje ze Arturkowi szybko sie to zmieni i zacznie przesypiac wiekszosc nocy ;-)
martttika spokojnie kochana kazde dziecie ma swoj czas,moj tez czasem zaciska te swoje piastki zwlaszcza jak jest na brzuchu albo na czworaka ale ma tez otwarte dlonie wiec jest ok tylko poprostu musi sie jakos zapominac i czasem se je zaciska.
Gola z mila checia przyjmne choc troche sloneczka :tak:
Angun jak byly u nas te upaly przez tydzien czy 2 kiedys to ubieralam mlodego do spania w samym bodziaku z krotkim rekawkiem albo czasem z dl. rekawkiem ale nogi mial golutkie,pamietam ze jak go ubralam jeszcze w galaty to on wlasnie zle sypial i strasznie sie pocil wiec moze warto sprobowac ubrac Artiego troszke lzej ;-)
mirelka zazdroszcze tak fajnie przespanych nocek ;-)
 
Ostatnia edycja:
Angun - tak, sam krótki rękawek. Spróbuj ubrać małego lżej, powinno mu się od razu lepiej spać :)
maggipka - wszystkiego najlepszego dla Twojej pany :D Super się gwiazdeczka rozwija! :)
Ankusch, Angun - u nas to samo mam ziajkę z filtrem 50 i z Ivers Roche 30 do buźki , a i tak młoda opalona. Macie rację w cieniu też promienie uv przechodzą i opalają, no ale przecież nie będziemy z dziećmi w domu siedzieć!
My może też ok 18 wyjdziemy, albo tak jak wczoraj będziemy siedzieć na balkonie, bo po południu mamy cień. Teraz jest taki zaduch, że jestem spocona jak mysz kościelna!
Cieszę się, bo 1 lipca młoda zaczęła samodzielnie podnosić się do siadania, a teraz robi to już elegancko, wczoraj jeszcze jej nie za każdym razem wyszło, a dziś miałam problem włożyć pieluchę, bo cały czas siadała
Doczytane ----> Ssabrinkoo, ojj pamiętam te cudne lata w UK :/ Można się deprechy nabawić! Kiedy ma się u Was ta pogoda wreszcie poprawić?
 
Ostatnia edycja:
Gola niby do konca tygodnia ma sie jeszcze tak utrzymywac ale jutro niby ma byc bardziej slonecznie niz deszczowo no zobaczymy jak to bedzie a od niedzieli znowu deszcz :baffled: mam nadzieje ze sloneczko szybko do nas zawita na troszke dluzej niz 1 dzien :tak:

Wszystkiego najlepszego dla Amelki oraz Patki z okazji kolejnej miesiecznicy !!!! Duzo zdrowka ;-)
 
reklama
Sabrinko ależ ta pogoda niesprawiedliwa, nie mogłoby sie to jakos wybełtać, tak, żeby i u nas i u Was było po 25 stopni i lekkie zachmurzenie:tak:..a tak to ani my ani wy nie korzystacie ze spacerków i świeżego powietrza:no: Ja zrobiłam właśnie szybką przebieżkę do sklepu i usmażyłyśmy się:no:

Dziękujemy za gratki:tak:
 
Do góry