reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Żar się leje z nieba, posiedziałyśmy na ogrodzie w cieniu Liwcia z gołą dupcią skakała i co obsikała mnie z góry na dół :szok::tak:wyskoczyła dziś na szybkie zakupy weekendowe nie było mnie raptem 30min a portfel chudszy o 100zł miałam tylko pieczywko kupić i wędliny a po drodze odwiedziłam jeszcze nową cukierenkę i warzywniak ale co tam weekend nadchodzi nie ma co sobie żałować:tak: a mokra jak szczurek byłam :tak:

Liwia ucina sobie 2 drzemkę przy dzisiejszym układzie będzie jeszcze 3 drzemka,:tak:


Pati, Amelko Wszystkiego dobrego na te 8 miesięcy rośnijcie szybko i zdrowo:tak::-)
 
reklama
majuśka i magippka 100 lat dla panien! :-)
Angun
mój w samym bodziaku z krótkim rękawkiem i w nocy bez przykrycia (bez, bo i tak po 30 sekundach od przykrycia ściąga z siebie wszystko:rofl2::eek::rofl2:)i raczej zawsze ma ciepłe rączki i nóżki :-)
nimfii wspólczuję marudzenia :-:)-(
mirelka to widzę u nas podobnie ze spaniem :-) mniej więcej nawet w tym samym czasie drzemki :tak:;-):tak:
Sabrina ja to Ci oddam więcej niż trochę tego palącego słonca! To jakis potwór na niebie!:angry::angry: Dzisiaj to poprostu padam... :confused:
Gola zuch dziewczynka z Poli :-) To teraz sie nasiłujesz ze zmianą pieluszki:-p:-p
 
Laskiii, nie da się - w cieniu mamy 34 stopnie!!!!!!!
Ledwo dycham! Pola siedzi w tetrze,bo mi jej szkoda w pampku trzymać w ten gorąc:/
mirelko, Majuska - dobrze, że nie muszę teraz wychodzić, bo parówa niesamowita, słyszałam wczoraj na balkonie od sąsiadki, że cały lipiec ma taki być:baffled:
 
Gola no to nie za ciekawie się zapowiada, ja słyszałam że do połowy lipca ma tak być upalnie :tak:
Liwia śpi w samym pampersie ale tak go wywinęłam na plackach żeby jak najmniej ciała było zasłoniętego przez pieluszkę tylko jak zrobi kupkę to będzie nie ciekawie wszystko wypłynie :szok::tak::-D
marttika można powiedzieć że Liwia ucina już sobie 3 drzemkę :-D:tak:wybudziła się na chwilkę postękała i dalej śpi wczoraj też tak miała z 2 drzemki wybudziła się na chwilkę i zasnęła na 3 drzemkę i tak spała do 15.30
 
Witam.
U nas pogoda przez kilka ostatnich dni byla super, 25-26 stopni, słonko, lekki wiaterek....dziś już tak nie jest no ale cieszę się że nie pada!!!
Sabrina jestem z Tobą!!!Też czesto tutaj taka pogoda...
Majuśka i magipka najlepszego dla Waszych pociech.
Mam nadzieję że te upały w Polsce trochę przejda bo Tymka w piątek już zostawiam w Wawie...

A ja mam ogólnie deprechę przez moje koleżanki, które odwołały przyjazd do mnie z dość błachego powodu....no a ja swoje plany dostosowalam pod nie i muszę w następnym tygodniu 'łeb na szyję" lecieć samolotami...
 
angun my takze mamy okna na wschod :) tylko do 11 jest słońce. Niestety mimo to nagrzane mieszkanie caly dzien :( Wiatrak troszke pomaga ;)



Maz ma teraz 3 tyg urlopu wiec pewnie mniej bede zagladac. moze sie wybierzemy na wies na kilka dni zeby odpoczac od miasta.... Zobaczymy jak bedzie ;)
 
u nas czarne chmury nadciągają, grzmi już :szok: ale zdążyłyśmy popluskać się w basenie woda tak nagrzana jak do kąpieli wystarczyło tylko płyn do kąpieli zabrać i Liwicia przy okazji by się wykąpała:tak:

AnnaJ czasem nawet najlepsze koleżanki zawodzą co zrobić samo życie,:tak:miłego lotu

oj wiatr się zerwał lecę pościel z balkonu zbierać znając życie zaraz nie będzie netu przez te burze :szok::no:
 
cześć mamuśki :)

wszystkiego dobrego w rozpoczętym dziewiątym miesiącu dla Amelki i Patrycji :happy: kolejnych osiągnięć, dobrego apetytu i spokoju dla mam!

U nas dzisiaj ciekawa historia bo wyruszyliśmy całą rodziną do Urzędu Miasta w sprawie dodatku do zasiłku rodzinnego (zaczął mi się url wychowawczy w czerwcu) W urzędzie uświadomiłam panią że ustawa o świadczeniach rodzinnych jest niespójna z rzeczywistością (jak pewnie wiele ustaw). Kazała mi dzisiaj dostarczyć RMUA za czerwiec (bo jak składam wniosek w lipcu to musze dać za mc poprzedni) a przecież składki do ZUSU od pracodawcy jeszcze nie poszły więc nie można takiego dokumentu o składkach za czerwiec wystawić ani tym bardziej dostarczyć :angry: Stanęło na tym że przyjęła wniosek z RMUą za maj i kazała dzwonić w przyszłym tygodniu pytać "czy to przejdzie" nożesz @#$!!

Potem ruszyliśmy na krótkie zakupy do Auchan , podczas pakowania zakupów a dziecka z wózka do fotelika okazało się że jest obesrana tak strasznie że się przodem kupa wylewa:eek: :no: :szok: oczywiście jak pech to pech i nie miałam zapasowej pieluszki ani ubranka. Gołe dziecko wytarte jako-tako (skończyły się w tym czasie mokre chusteczki) zawinęłam we flanelową pieluszkę i tak pojechaliśmy do domu. W czasie 4 minut jazdy rozpoczęła się mega burza z piorunami wiatrem i deszczem i takiego golaska mąż biegiem zanosił do bloku....


Małżon przyprowadził teraz wózek z garażu bo już deszcz zelżał, mała śpi a ja idę czyścić go z kupy :sorry:

Jak się skończy deszczowisko może jeszcze pójdziemy pospacerować w czystym powietrzu.


My mamy okna na zachód więc popołudniu w słoneczne upalne dni zaczyna się mega piekło.

Angun: Patrycja śpi w body z krótkim rękawem + stawiamy wiatrak w sypialni żeby ją ochłodzić. około 23 jak już temperatura w mieszkaniu wraca do normy przykrywam ją tylko tetrową pieluszką, jak jest normalnie a nie gorąco to cieniutką kołderką.
Wczoraj np spała w samym pampku + cienka kołderka
 
reklama
no..tatuś wrócił, to od razu czuję to odciążenie ( teraz sie kąpią )...ochłodziło się też troszkę, bo krąży jakaś burza wokół Rzeszowa..ale nie może się rozbujac, mi to pasuje :)
Dziewczyny, jeszcze w ramach chłodzenia, wieszam Patrycji na łóżeczku ręcznik namoczony w zimnej wodzie i wykręcony, zawsze obniży o stopień, dwa temperaturę, gdzieś to wyczytałam na FB;-) jak chcecie to spróbujcie ;-)
Moja też się dziś na zakupach łobesrała straszną ilością, ale na szczęście pampek to ogarnął:-D
 
Do góry