Ankusch ja już dawno na nogach!! Zaczęłam prace właśnie ale musze najpierw Was nadrobić bo potem znów się pogubię. Wszystkiego najlepszego dla Martysi na te 8 mieszków!! ja wkładek nie używam już dawno. Cycki miękkie, nie kapie wcale a mlesia pod dostatkiem jest
A co do mojej pracy to bywają dni że nei mam czasu sikać nawet. ostatnio jest w miarę ok. Mam dziubaninkę taką więc w mięzy czasie zaglądam
kasiek gratuluję zdolnej córki!!
Ssabrinko no niedługo się zacznie latanie za naszymi bobikami. Trzeba będzie miec oczy w doopie
Andrzelika super że się odezwąłaś. Gratuluję cudnego Syna!! Świetnie że Wam tak rośnie i daje taką radość rodzicom!!
Winki mam nadzieję że jesteś juz w domku i wszystko posżło gładko. kochana podziwiam za to pakowanie!! ja bym chyba nie dała rady!!
martuś super że jesteś znów z nami. Współczuję przeżyć. kolejna dzielna mamusia jest z nami
Ewunia jest cudna!! Super że masz pomoc ze strony rodziców!!
Marttika kochana jednak nie pracujesz?? A nie wiedziałam ze Ty już całkeim u rodziców. Na pewno jest Ci łatwiej jak jesteś z nimi.
Julianna biedna ta Twoja koleżanka... mam nadzieję że się dziewczynie życie ułoży..
Mirelko ja juz keidyś pisałam ze ty same smakołyki przyrządzasz!! Taka żona w domu to skarb!!
Gola Ty też kuchara!! mój D. niestety jest wymyślny i odsmażonych gotowanych skrzydęł by nie zjadł... zupy kalafiorowej tez nie... Jak będziesz jechała do mirelki daj cynka- zgarniesz mnie gdzieś po drodze;-)
Majuśka wow nieźle Patulka ruszyła!! Ty też jesteś dzielna mamuśka. i ajk Ci się teraz pięknie poukładało życie
A za starszakami nie tęskno Ci??
Mycha kurde fuj zaraz mi się stare obślinione dziady zboczone przedstawiły przed oczami jak piszesz o tej pracy. Ty jeszcze taka laska to musieli się mocno ślinić.. fuj!! Powodzenia w szukaniu innej pracy kochana!!
Kochane jak juz pisąłam ja w pracy już. Maja z babcią. Wczoraj nie miałam zumby i innych takich ale tgotowałam obiad na dziś. Zrobiłam gołąbki bez zawijania (nie te z paczki) i D. miał pilnowac jak się kąpałam a dziad usnął na kanapie i się rozgotowały... trudno będzie to dziś jadł. Babcia chwali Majkę że grzeczna i się śmieje i w ogóle a ja rosnę
Nie wiem co Wam miałam jeszcze pisać.
Acha odnośnie spotkania to wszystko laski jest do zorganizowania!! Wypowiedzcie się ile jest chętnych jeszcze w tym roku się spotkać. Miejsce by się ustaliło wiedząc już kto by ewentualnie był.
Ok biorę sie za robotę.
Edit: a jeszcze mi sie przypomniało co miałam napisać.
pamiętacie może jak zaczęłam kurację gęby u dermatologa. NO więc poprawa jest znaczna i jetem mega zadowolona. A leczenie i tak narazie jest graniczone póki karmię.
mirelko bo Tobie chciałam napisać że mi blizny zelżyły. Nie mam super gładkiej gęby i pewnie nigdy już nie będę mieć. Ale ejst lepiej. Ja używam kremu skinoren a moja przyjaciólka wyleczyła blizny w duęzj mierze maścią acne derm. Ta druga jest tańsza więc może warto na poczatek ją wypróbować gdyby coś.