reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2011

Winki, u nas plany są, ale raczej na październik. Chcemy do Madrytu i Amsterdamu (pewnie za jednym razem łączonym lotem). A tak późno bo w Madrycie gorąc i chcę tego zaoszczędzić Filipkowi i nam samym też (my raczej w upałach się nie chcemy topić nie chcemy). A w sierpniu pojedziemy na 2 tyg na działkę za Olsztynem, mamy tam domek, jeziorko i wypoczniemy trochę. Fajnie z tymi namiotami, myślę, że to dobry pomysł dla malucha - dużo obcowania z naturą i Ty sama odpoczniesz. Długi urlop Ci się szykuje, szkoda tylko, że bez męża.

Maggipka, nie mogłam sera zanieść bo paragon wyrzuciłam no i wszystko już było położone na daniu jak się okazało, że to zepsute :no: Pech kurczę, a tyle gotowania i takiego smaka mi narobiło... Zazdroszczę Portugalii! To mój cel na przyszły rok ;-)

Gola,
pięknie ząbki Poluni powychodziły! Trochę Cię na razie pogryzie ale się nauczy, Filip gryzie już tylko jak zły (bardziej wściekły na cały świat i jak daję cysia to się na nim wyżywa :-D).

U nas piękna pogoda. Idziemy niedługo na spacer do parku, Fifi zaśnie a ja na mojej ulubionej ławeczce usiądę z książką.
Ach i zapomniałabym! Filip ma już od jakiegoś czasu cztery górne zęby i one są wielkie jak łopaty :szok: Zszokowało mnie jak zajrzałam mu do buźki, te dolne to takie malutkie a tamte jakieś olbrzymy wyrosły, to chyba normalne, co? :-D
 
reklama
Hej maminki :-)
Nie bylo mnie tutaj kilka dni a tutaj tyle postow do nadrabiania,teraz was moje kochane nie nadrobie nawet bo nie mam czasu,ostatnio jakos nie potrafie sie z niczym wyrobic a Sami zrobil sie jakis marudny i strasznie duzo czasu trzeba mu poswiecac bo sam jakos nie potrafi sie zabawic :baffled: no i oczywiscie te kilka dni bylam odcieta od swiata jakies problemy z netem mielismy ehh Widze ze tutaj to wysyp kolejnych zabkow ale fajnie a u nas nadal cisza :nerd:
winki ale super,juz macie wakacje zaplanowane z takimi szczegolami,super mam nadzieje ze pogoda dopisze wam ;-) my nie mamy zadnych planow pewnie pojedziemy gdzies na weekend i tyle :tak:
Gola Polunia wyglada w kolczykach slicznie,urocza jest no i spoznione ale szczere wszystkiego najlepszego z okazji ukonczenia 7 miesiaca :-);-)
Dla wczorajszych jubilatow,kochane dzieciaczki wszystkiego najlepszego ;-):-)

Dziewczyny sorki ze tylko takiego szybciocha posta walnelam ale nie mam czasu zaraz musze mlodego nakarmic a juz steka w lozeczku i sie zaczac zbierac i leciec na miasto ;-) postaram sie odezwac pozniej,jak bede miec jeszcze neta bo ostatnio to oni odwalaja niezle szopy z nim az mi cisnienie podnosza :no:
Milego dnia :-)
 
Dzirn dobry laseczki:)
winki - to Ci mały podróżnik z Olinka i jeszcze pod namiotem jak prawdziwy chłop będzie spał :) Artykul super, zawsze powtarzalam, ze kazde dziecko jest inne - moja Pola nadal je w nocy, dzis jadla 2x, nie dalej jak wczoraj sasiadka mi zasugerowala, ze pewnie mloda glodna dlatego tyle je. :nerd: Kurcze, do prawie 6 m-ca byla tylko i wylacznie na cycku, super przybierala , wiec glodna nie mogla byc, nigdy jej nie dokarmialam tez. Druga spawa nigdy tez piersi nie lubila, nie uspakajala sie przy niej - a wiekszosc dzieci tak, wiec nie mozna nigdy myslec schematycznie.
PS z DD to prawda 100%, dzieci nie placza, nie pamietam nawet kolek :( Bardzo czesto po nocy zostawalam i bawilam, nosilam te malenstwa. Zdarzalo sie , ze starsze mialy chorobe sieroca, dzieciecya masturbacje - ech, laski duzo by pisac...
A etraz sie zastanawiam, co jest bo corka siasiadki z gory ma 1,5 roku i w dzien i nocy wyje, doslownie wyje i sie drze od malenkiej - chyba po prpstu taka jest, nauczy sie mowic, to moze zacznie pyskowac ;)
ponko - woow, ale super wojaże Wam sie szykuja, a my bedziemy miec drugiego bejbibumofego Cejrowskiego ;)

Nocka u nas ok - zebole nie daja o sobie znac ;) Pola aktualnie siedzi w lezaczku i gryzie ksiazeczki , pluje na wszystkie strony i gada strasznie sie rozgadala.

Pogoda ladna, chcialabym zeby sie polozyla i pojdziemy na spacer (nie miala jeszcze 1szej drzemki), oo wlasnie cisnie kupe :)
 
A my nadal czekamy na kolo od wozka :( Najoewniej dotrze w tym tygodniu - mam nadzeje! Dzis juz z nudow zaczelismy piec ciasto :p
Maciek wychodzi sobie na spacery z babcia, dziadkiem, tata... ale my z Kuba jestesmy raczej uziemieni w domu.
Mielismy brac wozek od sasiadki, ale w weekend nie dalo rady, wiec.... Czekamy na kolo do naszego Tako.
 
Hej Kochane!
Nocka znośna, miejsca w łóżku sporo, bo maż kimnął na kanapie;-) dziś wymyślilam sobie, że na mecz zrobię tartę z pomidorkami, boczkiem, serem żółtym,pieczarkami z cebulką. Jak Mały wstanie idę kupić potrzebne produkty.
Dzięki za rady w sparwie opiekunki. Anek zrobię podobnie jak ty,będzie przychodzic o rożnych porach, tylko że 4 dni. Artur jest przylepa i uśmiecha się do wszystkich, także myślę, że będzie dobrze. Najbardziej martwi mnie zaśnięcie na 1 drzemkę (druga będzie na spacerku), ale trochę tulenia i może zasnie. A jak będzie protest, to pójdą na jeden dluższy spacer (i tam się wyśpi).
Ponko oj wkurzylabym się, że tyle pracy na marne poszło.. Spóźnione zyczenia dla Fifiego!!! Niech rośnie zdrowo !!!! Oj tak, czas szybko leci, wczoraj wspominałam, jak przekazywaliśmy rodzicom szczęśliwą nowinę, że czekamy na Artika :-)
Maggipka zgadzam się, że dziecku jesli potrzeba, trzeba dać maxymalnie dużo czułości, przytulania. Ale jeśli ono nadal płacze, to tez zastanawiałabym się, co jest nie tak. Wiem, że ci ciężko, bo u nas terz nieraz ryki i szamotanie, nawet jak Artura przytulam i trzymam na rękach.. Oj, jakoś przetrwamy!!
Mirelka- lubię czytać, co tam dziś porobiłaś w ogródku, moja mama też zawsze coś przesadza, upiększa w ogrodzie, zawsze dostaje od niej jakieś kwiatki do wazonu :-)
Winki- fajne masz plany na wakacje!
Gola, Maggipka- spóźnione zyczenia imieninkowe dla was!! Dużo zdrówka i pociechy z dzieci!!!
Ankusch u nas noc podobna, Artur nadal "tańczy" w łóżku. Nie zauważyłam jak narazie działania czopka.
Gola u nas tez zwykle 2 karmienia, 1 zdarzyło się chyba tylko raz. Miłego spacerku z Polą gryzoniem :-)
Nimfii współczuję zamknięcia w domku, oby koło szybko sie do was "przykulało" :-)

U nas pochmurno, ale ciepło. jak Arti wstanie, zbieramy się na spacer i zakupy. Zajrzę później, buziaki!
 
Dzieci są rozne i roznie spia u mnie np Zuzia ma 7,5 miesiaca i idzie spac kolo 20, kolo 22-23 jak ide spac dam jej mleko i spi do 8 rano, no teraz jak ma ta ospe to troche sie pokreci w nocy ale nie placze ani nic a tak to nawet sie nie poruszala:-Da Filip ma prawie 4 lata i jeszcze zdarza sie, ze nie przespi calej nocy tzn nie, ze sie budzi tylko on gada przez sen:tak:ile razy mnie wola albo gada niby do dziadka bo mu sie to sni i przez cala noc wypije prawie litr wody a jak mu sie skonczy to wola:mama piciu:-Dwiec widzicie ja jestem bardziej nie wyspana przez mojego 4 latka niz niemowlaczka:-D
 
Witam mamusie

Czytam od rana ale jakoś nie daje rady odpisać Liwia coś marudna ucina sobie już 2 drzemkę, 1 drzemka trwała tylko 30min. myślę że teraz zdrzemnie się i na dłużej i do końca dnia będzie grzeczna ale nie ma tak źle zdążyłam już prawie ugotować cały obiad nic specjalnego ugotowałam cały gar zupki warzywnej z kalarepką z przydomowego ogródka muszę tylko wyłowić warzywa dla Liwici zblenderować i obiadek dla Liwici gotowy dla nas przyżądze po naszemu czyli przyprawi itp. i do tego naleśniki z serem :tak:

Angun pysznie brzmi ta tarta czy do tarty trzeba mieć specjalną foremkę, blaszkę jak ją robisz nie robiłam jeszcze żadnej tarty a z chęcią bym zjadła, Arturek na pewno polubi nianię, miłego spacerku,
Ssabrina wierzę ci że masz nerwa na neta nam też przez jakiś czas nawalał i to jeszcze wieczorami gdzie mam najwięcej czasu na neta i mogłabym posiedzieć a tu nici ale teraz jest nawet w miarę, i was maruda z Samiego może to przez ząbki ja marudzenie Liwii zwalam na ząbki ale jak na razie ich brak
Gola miłego spacerku, ja dziś tylko planuje wyjść na ogród nigdzie dalej nie umyłam głowy i nie chcę straszyć po drodze jak m wróci z pracy to odrazo idę łepek myć
Ponko miłego spacerku i u Was sporo ząbków

chcę dziś jeszcze trawę skosić ale właśnie trochę popadało i trawa znów mokra ale spróbuję co tam trawa już się prosi żeby ją skosić:tak::happy:

Miłego dni:-):tak:

Ciekawe co tam u Majuski, Madzi, Cocci. katarka, i pozostałych mamuś, pozdrawiamy:-);-)No i pepsi obraziła się na powarzenie ach na pewno nas poczytuje, pozdrawiam:-(Anguna a ty masz jakiś kontakt z pepsi
 
Alleluja!!

Moje dziecko chyba się naprawiło :-)
Nie chcę zapeszać, ale dzisiejsza noc była super!! Mała padła po kąpieli i wieczornym karmieniu ok 21. Spała jak susełek, tylko raz, około północy zapłakała, wzięłam ją na ręce, utuliłam bez słowa i odłożyłam. Spała dalej aż do 2, czyli 5h!! O 2 przebudziła się z lekkim płaczem, zmieniłam jej pieluszkę, nakarmiłam i odłożyłam. Potem delikatnie obudziła się po 3h na kolejne karmienie, pojadła i usnęła. Po jakiejś godzince, półtorej obudziła się znowu, ale bez płaczu tylko z gadulcem. Gadała tak i bawiła się zabawkami kolejne półtorej godziny, ani raz nie zapłakała. Przed 9 dostała cysia i zasnęła, a ja z nią. I tak spałyśmy do 10. W spokoju, bez wycia, bez szarpania.

A teraz ma już 2gą drzemkę :-)

CUDOWNE DZIECKO MAM!!!!!
 
mirelka tez wszystkie gorsze dni i marudzenie zwalam na zabki ale i u nas ani jednego zebala nie ma i nie widac zeby sie jakis w najblizszym czasie pokazal,mysle ze maly sie juz tez tak ustawil ze wiecznie ktos sie z nim bawi Ja albo tatus i teraz sam to tak max 30 minut polezy,pogada i zabawi sie a potem juz domaga sie towarzystwa.
Gola mysle ze Polunia z glodu sie jakos tak czesto nie budzi po prostu ma potrzebe zjedzenia w nocy i juz moj chociaz jest na MM nadal sie wybudza na nocne jedzenie i je czasem 2 razy ale bardzo rzadko sie to mu zdarza wiec kazde dziecko jest inne kochana ;-) milego spacerowania.
maggipka oby Amelka dalej tak super Ci spala :-)

Mysmy wrocili niedawno z miasta,posiedzialam z brata dziewczyna jeszcze chwile w domciu,pogadalysmy troszke i posmialysmy sie oj bylo fajnie,czegos takiego mi dziewczyny bardzo brakowalo,takiej pogadanki z inna babeczka :-D Pogoda u nas jest takowa jest zimno i pochmurno :sorry2:
 
reklama
Hej laski

u nas już po chrzcinach. Narobiłam się troszkę, ale już po wszystkim;) Goście zadowoleni, narobiłam tyle przystawek, że nie było już gdzie stawiać na stołach jedzenia. Już prawie posprzątane po chrzcinach, każdemu się podobało. Wiktoria w dniu chrztu była fajna, śmiała się gadała. Było tylko 17chrztów! Szok! w piątek będą zdjęcia do wybrania sobie. Zrobiłam bilans naszych chrzcin wydałam 3,5tyś (z namiotem) a zebraliśmy równo 10000zł;) i było 40 osób, miejsca było dużo nawet mogłabym jeszcze doprosić z 30 osób ale nie chciałam już przesadzać bo i tak wielkie chrzciny zrobiłam. Jak będą zdjęcia to wstawię i Wam pokażę;)

Laski teraz uciekam drzemać bo i mała śpi, trzeba odpocząć po chrzcinach;) Później Was nadrobię buziaki;)

p.s. mamy ząbka! ;)
 
Do góry