Gola84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2011
- Postów
- 3 615
Dzień dobry drogie mamy - no to doczekałyśmy się swojego Święta! Wszystkiego dobrego kochane:*
AniaSm - ja czekam na babę , albo mamę B oto Gaga to niby co ma znaczyć ?;-) Gdybym miała tu u mnie an osiedlu jakiś palc, spróbowałabym tej zjeżdżalni, skoro Wasza malutka taką radochę miała
mirelko - będę robić tak jak ty i takie generalne sprzątanie w pt, żeby sb mieć wolną dla rodzinki
ponko - ależ macie grzeczne dziecko! Super. Zazdroszczę wypadu na rower - tęskno mi za tym, mąż koleżanki przerąbanie głośno gada i tak samo się śmieje - Pola się \Go kiedyś bała
Ankusch - zgadzam się z Tobą, macierzyństwo to skarb ! Fajnie, że Martynka zaczyna się zabierać do raczkowania, Polcia coś tam próbuje, ale dalekaaa droga przed nami miłego wypadu. PS co to za noże ceramiczne? Aż popatrzę na All. Ja podobnie jak Ty, też ściskam Polę całuję każdy cm ciałka, kiedyś przy zabawie nawet ją niechcący w paluszek ugryzłam, ale wtedy bidna wyła :-(
Mikado - fajnie , że się spotykacie z angie - nie przjemuj się Pola generalnie jest grzeczną dziewuszką ,ale przy mojej kumpeli i Oskarku nie wiedzieć czemu przeważnie wyje:/ Nie wiem czy pamiętasz - przy kolkach suszara Polę troszeczkę czasem uspakajała, a ostatnio u mojej kumpeli fryzjerki jak usłyszała suszarę salonową tak zaczęła płakać, że z mokrą grzywą musiałam iść... Za niedługo nie będą się już bać głośniejszych dźwięków (mam nadzieję U mnie full mlika, ale nie odciągam jeszcze - przystawiam małą pijawkę, w nocy je regularnie, ale i tal rano pełne banioki
Saabrinaa - może faktycznie przez gorąc, gorzej mały sypia , z POlą tak dokładnie było, a dziś na spacerku 2 drzemki zaliczono Widać rozwalonym na wyrku najwygodniej heh , ale się przynajmniej wyspał, gorzej niestety z mamą
Angun - racja, trzeba zaglądać , bo inaczej się wykruszymy...
Niuniunia - super są takie "swoje" kiełbaski, kaszanki , szyneczki Spokojnej drogi
Julianna - ale fajny gest i gratki dla kolejnego raczka !
winki - woow, kolejny bobisław raczkujący, przemieszczający się - chyba muszę młodą do Was na nauki posłać
U nas OK, spacerek na którym zrobiło mi się słabo i szybko do domu. Pola zachwycona hustawą, lecę popatrzeć na All za takim skoczkiem jak ma Olinek od winki. Buziary :*
AniaSm - ja czekam na babę , albo mamę B oto Gaga to niby co ma znaczyć ?;-) Gdybym miała tu u mnie an osiedlu jakiś palc, spróbowałabym tej zjeżdżalni, skoro Wasza malutka taką radochę miała
mirelko - będę robić tak jak ty i takie generalne sprzątanie w pt, żeby sb mieć wolną dla rodzinki
ponko - ależ macie grzeczne dziecko! Super. Zazdroszczę wypadu na rower - tęskno mi za tym, mąż koleżanki przerąbanie głośno gada i tak samo się śmieje - Pola się \Go kiedyś bała
Ankusch - zgadzam się z Tobą, macierzyństwo to skarb ! Fajnie, że Martynka zaczyna się zabierać do raczkowania, Polcia coś tam próbuje, ale dalekaaa droga przed nami miłego wypadu. PS co to za noże ceramiczne? Aż popatrzę na All. Ja podobnie jak Ty, też ściskam Polę całuję każdy cm ciałka, kiedyś przy zabawie nawet ją niechcący w paluszek ugryzłam, ale wtedy bidna wyła :-(
Mikado - fajnie , że się spotykacie z angie - nie przjemuj się Pola generalnie jest grzeczną dziewuszką ,ale przy mojej kumpeli i Oskarku nie wiedzieć czemu przeważnie wyje:/ Nie wiem czy pamiętasz - przy kolkach suszara Polę troszeczkę czasem uspakajała, a ostatnio u mojej kumpeli fryzjerki jak usłyszała suszarę salonową tak zaczęła płakać, że z mokrą grzywą musiałam iść... Za niedługo nie będą się już bać głośniejszych dźwięków (mam nadzieję U mnie full mlika, ale nie odciągam jeszcze - przystawiam małą pijawkę, w nocy je regularnie, ale i tal rano pełne banioki
Saabrinaa - może faktycznie przez gorąc, gorzej mały sypia , z POlą tak dokładnie było, a dziś na spacerku 2 drzemki zaliczono Widać rozwalonym na wyrku najwygodniej heh , ale się przynajmniej wyspał, gorzej niestety z mamą
Angun - racja, trzeba zaglądać , bo inaczej się wykruszymy...
Niuniunia - super są takie "swoje" kiełbaski, kaszanki , szyneczki Spokojnej drogi
Julianna - ale fajny gest i gratki dla kolejnego raczka !
winki - woow, kolejny bobisław raczkujący, przemieszczający się - chyba muszę młodą do Was na nauki posłać
U nas OK, spacerek na którym zrobiło mi się słabo i szybko do domu. Pola zachwycona hustawą, lecę popatrzeć na All za takim skoczkiem jak ma Olinek od winki. Buziary :*